Anna Netrebko, ulubiona śpiewaczka operowa Putina, gorąca popierająca jego wielkomocarstwową politykę, do zbrodniczej agresji na Ukrainę włącznie, wystąpiła i jeszcze raz wystąpi 7 maja na festiwalu w Wiesbaden. Niemcy. Unia Europejska. Maj 2023 rok. 15-ty miesiąc wojny obronnej Ukrainy przeciw Rosji. Kilkanaście tysięcy cywilnych niewinnych ofiar zbrodni Rosjan. Liczba zamordowanych dzieci przekroczyła 500 - https://ru.euronews.com/2023/04/06/enst-child-deaths-ukraine...
Co jeszcze bardziej ironiczne (lub obrzydliwe), festiwal w Wiesbaden jest (niby) poświęcony więźniom politycznym na świecie. Więcej niż w niedoimperium (korupcji i kłamstwa) Putlera nie ma ich w żadnym dyktatorskim państwie. Na wysokie wyroki więzienia, nawet do 25 lat łagru, skazują tam ściśle kontrolowane przez władzę sądy obywateli nawet za nazwanie "specjalnej wojskowej operacji" wojną, czy np. za datek na rzecz Ukrainy. Za krytykę ludzi powiązanych z reżimem grozi (zgodnie z literą tamtejszego "prawa") na razie "tylko" 10 lat łagru.
I na poświęcone takim ofiarom wydarzenie "kulturalne" została zaproszona, sowicie opłacona i nawet nie opluta wystąpiła (i jeszcze wystąpi - jutro!) wierna i zagorzała zwolenniczka teraz już prawnie uznanego przez cywilizowane sądy zbrodniarza przeciw ludzkości.
Ba! Ona w swojej "paRaszcze" ("paracha" po rosyjsku znaczy wiadro na odchody w celi więziennej) ma czelność występować w koszulce z niedwuznacznym napisem "NA BERLIN!", z doczepionym do niej symbolem rosyjskiej agresji na Ukrainę, pomarańczowo-czarną "stonką ziemniaczaną":
Nic złego w tym nie widzi dyrektor imprezy Uwe Eric Laufenberg:
- „Pani Netrebko ma ważny kontrakt, który został podpisany przez wszystkie strony.
Pani Netrebko nie jest niczemu winna. Nie ma nic, co moglibyśmy jej zarzucić” – tłumaczył Laufenberg.
- „To rodzaj moralnej histerii. Gdyby każdemu, kto zrobił sobie zdjęcie z Putinem... Poniżej Netrebko z liderem separatystów donbaskich, stworzonych i wspieranych przez FSB Rosji Protestowali przeciw tym haniebnym występom w Wiesbaden głównie pozbawione, przez zbrodniczych idoli pieśniarki, domów Ukrainki i współczujący im Niemcy - "Es gibt Tage und es gibt Gelegenheiten, wo man sich auch als Künstler positionieren muss", sagte hingegen der Vizepräsident der Europäischen Bewegung Deutschland, Michael Gahler. Diese Gelegenheit habe Netrebko angesichts des fürchterlichen Angriffskrieges Russlands versäumt."
"Burmistrz Wiesbaden Gert Uwe Mende (SPD) wyjaśnił, że władze miasta zalecały, aby zrezygnować z angażowania Netrebko. „Chodzi o to, by stać po stronie Ukrainy w sposób rozważny, wrażliwy, z jasnym stanowiskiem” – stwierdził. „Miasto nie chce wysyłać fałszywych sygnałów do kraju, który został zaatakowany z naruszeniem prawa międzynarodowego. Nie ingerujemy w wolność artystyczną, ale dystansujemy się” – dodał Mende, przyznający, że w sprawie Netrebko spierano się z Laufenbergiem.
Premier Hesji Boris Rhein (CDU) zapowiedział zawieszenie patronatu nad festiwalem w geście solidarności z Ukrainą. Ten międzynarodowy festiwal, którego historia sięga 1896 roku, jest finansowany przez kraj związkowy Hesja i miasto Wiesbaden."
rmfclassic.pl/informacje/Muzyka,10/Rosyjska-artystka-zwiazana-z-Putinem-gwiazda-festiwalu-w-Niemczech,49860.html
Weiteres Konzert am 7. Mai = Kolejny koncert 7 Maja
An diesem Abend trat Netrebko nicht zum letzten Mal in Wiesbaden auf. Bei den Maifestspielen die den politischen Gefangenen weltweit gewidmet sind, soll Netrebko am 7. Mai ein weiteres Mal als Abigaille in Giuseppe Verdis Oper "Nabucco" auftreten.
https://www.hessenschau.de/kultur/proteste-bei-maifestspielen-no-netrebko-rufe-bei-netrebko-konzert-in-wiesbaden-v1,protest-netrebko-102.html
wyborcza.pl/7,113768,29264320,pieszczochy-putina-wracaja-na-sale-koncertowe-anna-netrebko
wyborcza.pl/7,113768,29581527,popleczniczka-putina-dostanie-gigantyczne-odszkodowanie-za
Gwiazda operowa Anna Netrebko, krytykowana za bliskie relacje z Putinem, wraca do Opery Berlińskiej
Anna Netrebko powraca do Berlińskiej Opery Państwowej (Staatsoper) przy Unter den Linden w nowym sezonie 2023/2024. Poinformował o tym w środę dyrektor Matthias Schulz w związku z przedstawieniem nowego programu.
rmfclassic.pl/informacje/Muzyka,10/Gwiazda-operowa-Anna-Netrebko-krytykowana-za-bliskie-relacje-z-Putinem-wraca-do-Opery-Berlinskiej,50119.html
Up-date 22/7/2023
Lautstarker Protest: Anna Netrebko singt und vor dem Festspielhaus läuft Demo weiter
Baden-Baden ist die perfekte Bühne für Protest gegen Putins Vorzeige-Sopranistin. Die Stadt sonnte sich bis zuletzt in ihren russischen Beziehungen.
Demonstration vor dem Festspielhaus Baden-Baden gegen den Auftritt der russischen Sopranistin Anna Netrebko
Der Protest gegen den Auftritt von Anna Netrebko vor dem Festspielhaus Baden-Baden verläuft friedlich – und mit Musik. Die Kundgebung beginnt um 18.30 Uhr mit der ukrainischen Hymne und dauert auch während des Konzertes an.
Wirbel ist immer garantiert, wenn die Netrebko kommt. Das gilt auch und besonders für Baden-Baden, wo die russische Star-Sopranistin schon 2001 erste Kostproben ihrer atemberaubenden Kunst gab und ihr Charisma platzierte. Zu einem Zeitpunkt also, als von ihrem späteren Weltruhm allenfalls Kenner ahnten. Valery Gergiev hatte das Talent der Sängerin aus seinem Ensemble am Mariinski-Theater in St. Petersburg gewittert und sie in die große Welt gebracht.
Die große Welt ist Gergiev heute versperrt. Auch in Baden-Baden ist der Dirigent und Putin-Freund nicht mehr erwünscht. Für Anna Netrebko gilt das nicht. Zumindest nicht überall. Zwar hat sie sich nicht gegen den Kreml-Chef positioniert, aber eben auch nicht explizit für ihn.
Deshalb gibt auch Festspielhaus-Intendant Benedikt Stampa der russischen Sopranistin eine Bühne. Er empfängt die seit dem Krieg in der Ukraine umstrittene Sängerin zum ersten Mal in seiner Amtszeit in Baden-Baden. Dort hatte sie zuletzt 2019 zum Abschied von Stampas Amtsvorgänger Andreas Mölich-Zebhauser gesungen.
Das Konzert soll nicht gestört werden.
Jetzt ist sie zurück. Mit allem, was sie künstlerisch ausmacht. Und mit lautstarkem Protest. Aber nur vor dem Festspielhaus. „Das Konzert“, betont Denis Zipa von der Bürgerinitiative „Information Front Activists“ (Infra), die zur Kundgebung aufrief, im Gespräch mit dieser Redaktion am Freitagvormittag, „soll nicht gestört werden“.
Drinnen keine Spur von Protest. Die Stimmung im Foyer ist gelöst. Das Konzert mit Arien aus Opern von Giuseppe Verdi beginnt fulminant. Netrebko steigt selbstbewusst ein mit herausfordernden Passagen aus dem ersten Akt der Oper „Macbeth“ (ausführliche Konzertkritik folgt). Das Festspielhaus ist begeistert – und ausverkauft.
Eine perfekte Bühne auch für all jene, die nicht damit einverstanden sind, dass Putins Vorzeige-Künstler in Europa überhaupt noch einreisen und auftreten dürfen. Mit Plakaten und Reden protestieren sie vor dem Alten Bahnhof. Wer das Konzert besucht, kommt nicht an ihnen vorbei, muss sogar ausweichen.
Protest mit Musik: Forderung nach EU-Einreiseverbot für Künstler
Die Hauptpforte bleibt geschlossen, Zutritt gibt es nur über die Seiteneingänge und nach ausführlichenKontrollen. Auch nach dem Konzert warten Demonstranten auf die Heimkehrenden. „Wir wollen die Besucher zum Nachdenken anregen“, sagt Zipa. Ihm ist wichtig, dass die vom Kreml verbreitete Propaganda in Europa keinen Anklang findet.
Der Protest selbst verläuft friedlich – und mit Musik. Die Kundgebung beginnt um 18.30 Uhr mit der ukrainischen Hymne und dauert auch während des Konzertes an. Zwischen den Reden der Initiatoren singt Kostiantyn Andreiev, ein Opernsänger aus Odessa. Immer wieder skandieren die Demonstranten. „Schande Netrebko!“, rufen sie, „Russland ist ein Terrorstaat!“ und „Putin tötet unsere Kinder!“.
Der Ukraine-Krieg hat das einst russlandfreundliche Klima in der Stadt stark getrübt. Zum Beispiel war ein ukrainischer Kellner des „Rizzi“-Restaurants durch eine anti-russische Wutrede viral gegangen. Der Protest gegen die Netrebko vor dem weltweit renommierten Festspielhaus als Ort künstlerischer Elite trifft Baden-Baden also ins Herz.
Geht es nach der Bürgerinitiative Infra, soll sie auch in Baden-Baden nicht singen. Nicht, solange neben Verdi nicht auch ein klares Nein gegen Putin über ihre Lippen kommt.
bnn.de/mittelbaden/baden-baden/lautstarker-protest-anna-netrebko-singt-und-vor-dem-festspielhaus-laeuft-demo-weiter
wczoraj żołnierz dziś tata
Gołąbek pokoju na tle połączonych flag Rosji i Niemiec na niemieckim aucie.
I nawet, jeśli nie wszyscy Niemcy są rusofilami, to czy ktoś z Państwa widział kiedyś na niemieckim samochodzie, ciężarówce, czy gdziekolwiek, taki przejaw sympatii wobec nas, Polaków ?
Rosjanie nie mają prawa korzystać z dobrodziejstw Wolnego Świata demokracji, komfortu i bezpieczeństwa jednocześnie będąc częścią siły, która te wartości neguje, zwalcza i bezlitośnie likwiduje. Czy to u siebie, czy co szczególnie szokuje - u swoich sąsiadów. Przecież Ukraina jest masakrowana obecnie tylko z tego powodu, że wybrała EUropejski, zachodni model rozwoju nad oferowaną jej przez lata wschodnią, kremlowską drogę donikąd...
Śmierć i zniszczenia, na które Rosjanie skazali Ukrainę i jej wielonarodowych mieszkańców: Greków, Żydów, Polaków i innych, dyskwalifikuje z naszej cywilizacji nie tylko jej władze, ale wszystkich beneficjentów bycia częścią tego zbrodniczego nie-do-imperium zła. Zła i kłamstwa. Pogardy dla życia, prawdy, przyzwoitości i prawa.
- "Aby zło triumfowało wystarczy jedynie, aby dobrzy ludzie niczego nie robili.“ (The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing,” Edmund Burke)
Ci wszyscy "dobrzy ludzie" z Rosji, którym może i nie podoba się mordowanie, czy publiczne kastrowanie żywych Ukraińców, też są współodpowiedzialni za potwora, którego sami w Rosji przez ostatnie lata wyhodowali. Szczycili się jej osiągnięciami, nie tylko gospodarczymi i sportowymi, ale nawet jak Putin kogoś oszukał, skorumpował, czy zmusił do uległości, chełpili się: "Tacyśmy krutyje!" (wszechpotężni)
Niech mi tylko nikt tu nie wyjeżdża z "odpowiedzialnością zbiorową" - nawet taka wątpliwa moralnie organizacja jak FIFA (organizacja Mundialu w Rosji 4 lata po Anschlusie Krymu i najeździe na wschodnią Ukrainę oraz tegoroczny Qatar) pozbawiła WSZYSTKICH rosyjskich kibiców piłkarskich PRZYWILEJU oglądania zmagań ich pupilów (w tym Rybusa ;) z zagranicznymi drużynami - został im tylko mecze z Białorusią i Abhazją ;). Tak samo postąpiły władze chyba wszystkich sportowych dyscyplin od lekkiej atletyki do elitarnego tenisa.
"Odpowiedzialność zbiorowa" dotknęła też wszystkich Niemców i Austriaków podczas rozpętanej przez ich Fuehera II wojny światowej dywanowymi bombardowaniami ich miast, spaleniem Drezna i Hamburga, również tych nie popierających polityki partii NSDAP i niemieckich dyplomatów, a nawet im przeciwnych (myślą, słowem, a nawet gestem). To znacznie bardziej uciążliwa szykana niż zakaz udziału w międzynarodowych zawodach zainfekowanym zawodnikom czy rozkoszowanie się EUropejskimi luksusami, prawami, dogodnościami przez chorych na wściekliznę RASZYZMU zombi aprobujących, popierających, popychających do zbrodni, tortur, ludobójstwa.
Jakoś nie dochodzi to nas oczywistość, że każdy człowiek spędziwszy dłuższy czas w pobliżu szkodliwego promieniowania, na pewno musi być tą szkodliwością napromieniowany i jest zagrożeniem, nawet jeśli do pewnego momentu nie wykazuje niebezpiecznych objawów. A umiejętność maskowania siebie, objawów i "dwójmyślenia" jest dla rosyjskich post-homo sovieticus naturalna jak odruchy psa Pawłowa. W Rosji Putina jedynym sprawnie działającym resortem jest masowa szowinistyczna propaganda - to prawdziwa broń masowego rażenia na szare komórki ludzi, którzy przed "prześwietleniem" nią wydawali się dobrzy, sprawiedliwi i rozsądni. Po zabiegu, czasami kilkuletniej "kuracji" stają się krwiożerczymi zombi - ale tylko wtedy, gdy nie udają wcześniejszych miłych, proeuropejskich "Słowian"...
Odwiedzanie Europy to przywilej, a nie obowiązek jej wrogów. Zwłaszcza dla zainfekowanych
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura