Od początku lata była zapowiadana, nawet oficjalnie przez Prezydenta Zelenskiego, wyzwoleńcza ofensywa wojsk ukraińskich. Dla wszystkim było jasne, że musi ona zacząć się od wyciśnięcia Rosjan z obwodu chersońskiego, gdzie zajęli oni bardzo niewygodną dla siebie strategicznie pozycję na prawym, zachodnim brzegu Dniepru, de facto za szeroką na kilometr rzeką na przyczółku połączonym z podstawowymi siłami tylko 3 (słownie: trzema!) mostami. Wobec dostarczenia Ukrainie w czerwcu przez USA, UK i BRD (sic!) nowoczesnych, bardzo celnych wyrzutni rakiet HIMARS kwestia zniszczenia tych trzech mostów i odcięcia od dostaw Rosjan na przyczółku stała się kwestią czasu. Ale ukraińskie dowództwo kazało nam na to bardzo dłuuugo czekać - mozolnie i niesamowicie celnie ostrzeliwano rosyjskie pozycje, szczególnie magazyny broni, amunicji i paliw. Odważono się uderzyć nawet na bazy w "świętym" dla Rosji Krymie. Niezwykle celnie i materialnie boleśnie (np. jednym uderzeniem zniszczono 10 rosyjskich wojskowych samolotów). Ale na froncie najpierw dłuuugo panował zastój (choć nie spokój) - prawdziwa wojna pozycyjna wg wzorów I wojny światowej. W końcu sierpnia "powoli jak żółw ociężale" ruszyli Ukraińcy na północy tego "chersońskiego przyczółka" i po ciężkich bojach wyzwolili miejscowość Wysokopilla (lub to co z niej pozostało). Po czym "ugrzęźli" tam (dotejpory), ale uderzyli w bok rozciągniętej kiszki rosyjskiego przyczółka, zajmując po kilku dniach ciężkich walk teren o kształcie trójkąta na głębokość 20 km - już pewien rezultat, ale niezbyt imponujący. Wg tamtego tempa dotarcie do rzeki Dniepr i rozdzielenie rosyjskiej grupy wojsk prognozowano na koniec września.
Mimo wszystko nie traciłem wtedy nadziei. Napisałem przyjacielowi (z salonu24):
"Wierzę dalej w swoje przepowiednie, że w Sierpniu kacapom pipiec tradycyjnie świeci i że Nowofedirovka to nie koniec, a początek tej sierpniowej passy - chyba do końca Sierpnia powinni wycisnąć ich z Chersonia"
Odpowiedź otrzymałem: "ok wtedy będę Panu winien dobry trunek".
We wrześniu przedłużyłem zapewnienia: "Niemeńska Viktoria 1920 była w połowie września.
Nie mniej ważna od Warszawskiej".
Wtorek 6 września wysłałem kilku najbliższym przyjaciołom króciutki z braku czasu komunikat-uprzedzenie:
= Balakleja. Coś się zaczyna?
Napisałem później wieczorem krótką notkę na salon24, której opublikować się wtedy 6.9.22 nie odważyłem się. Z uwagi na jej szokujące, niewiarygodne, a jeśli i prawdziwe, to mogącymi okazać się nietrwałymi, przejściowymi informacjami. Zresztą najlepsi znani mi analitycy wojenni, w tym ukraińscy byli w tym czasie jeszcze bardziej sceptyczni, ostrożni. Ba, byli po prostu w szoku! Nawet major IDF.
Otóż ukraińskiemu dowództwu z generałem Załużnym na czele (zostanie pierwszym marszałkiem w historii Ukrainy, a może Hetmanem?) udało się wyciągnąć większość wartościowych sił rosyjskich w kierunku spodziewanego, oczywistego, wygodnego uderzenia ZSU na południu - na opisanym powyżej chersońskim przyczółku, sami Rosjanie chcieli atakować również z południa na Zaporoże (miasto ukazane na mapce nr 2 - Запорiжжя).
Po czym uderzyli niby niespodziewanie (rosyjscy blogerzy uprzedzali o tym od kilku tygodni) na odległe o 500 km na wschód miasteczko Bałaklija (Balaklieja - po russki). Zrobili to tym "złośliwiej", że skierowali na północ od niego, a nie - jak spodziewały się kacapskie Orki - na południe, gdzie było by im teoretycznie wygodniej.
+ uderzyli nie na samo miasteczko, a obchodząc je na północny-wschód. Aby odciąć trasę M-03 łączącą strategicznie najważniejszy Izjum od północnych baz zaopatrzenia:
No a sposób w jaki to zrobili! "Kawaleryjska brawura" w taktyce zajmowania miasteczek i wsi, NATOwska (brytyjska) dokładność i świetna koordynacja (łączność! głupki). A jeszcze przeciwnik tam przez Głównodowodzącego podpułkownika pozostawiony - trzeciorzędny. Policyjne jednostki z głębi Rosji, przymusowo zmobilizowani mieszkańcy okupowanych części Donieckiego i Ługańskiego obwodów (np. 202.pułk piechoty DRL), nieliczne liniowe oddziały. Wszystko to wpadło szybko w panikę, część ratowała się ucieczką wpław przez rzekę, wielu przebierało się w cywilne ubrania i usiłowało uciec w stronę Rosji. Porzucając masę nieuszkodzonego sprzętu i góry amunicji. Jeńców jest już ponad tysiąc - Ukraińcy nie mają co z nimi zrobić. Np:
+ 237.pułk wojsk desantowy przestał istnieć! Arestowicz - źródło
+ 202. pułk LNR - połowa w niewoli, reszta uciekła do Ługańska - źródło
Wyłom na froncie liczy 50-60 km w głąb i na podobnej szerokości! Czyli zdobycz, znaczy wyzwolenie = REKONKWISTA ok. dwóch tysięcy km2! Ale nie obszar jest w tym momencie najważniejszy, a strategiczne punkty.
Do piątkowego wieczora ZSU dotarły do bardzo ważnego miasta i rzecznej przeprawy Kupianska i ponoć na wschód od najważniejszego dla Operacji i całego frontu miasta Izjum - czyli zaczyna się jego oblężenie. Oby potwierdziły się te informacje!
Up-date 11:11 "ЗСУ звільнили Куп’янськ" = ZsUkrainy wyzwoliły Kupiansk!
Up-date 14:14 IZJUM ZAJĘTY PRZEZ ZSU!!!!! KACAPY UCIEKŁY. KOTŁA tam NIE BĘDZIE :(
++ Ponoć (?) Rosjanie uciekają z Wołczańska, strategicznego węzła transportowego tuż przy granicy ros.
https://censor.net/ru/news/3366304/rossiyane_begut_iz_volchanska_na_harkovschine_v_belgorod
Zawrotem głowy od sukcesów byłoby już potwierdzenie rosyjskiej (niezależnej) informacji /dezinformacji o ataku na również ważny strategicznie Liman (o który wiosną toczyły się miesięczne walki). Poniżej screenshot z pow.:
https://twitter.com/currenttimetv/status/1517877211281477632
Ale to chyba było by aż za .... - vide mapa - Liman w dolnym prawym rogu (S-E):
Wszystkie pow. mapki dzięki uprzejmości świetnego portalu https://deepstatemap.live
+++ Up-date 16:44 LIMAN WYZWOLONY! "російські війська на тлі успішного контрнаступу ЗСУ були змушені відступити із населеного пункту Лиман Донецької області"
MO RF 10/9 i 11/9
Mark Solonin, mój ulubiony historyk + świetne mapy AKTUALNE:
Znalezione w sieci:
"Как по мне, то с харьковским направлением все очевидно . Я живу в Херсоне, и у меня родители уже месяц как анонсировали наступление - каждый день ждут что вот завтра пойдут, будут бои, так что нужно готовится ... После того как в одной из ваших сводок я услышал что около 30 БТК стянули под Херсон, а на донецком, харьковском и запорожском их осталось чуть больше десятка ... Для меня тогда стало очевидно что весь этот хайп с наступлением на Херсон это тактический маневр по обману противника, который весьма четко сработал, та я бы сказал просто гениально сработал ! Сами посудите, огромную часть войск кинули под Херсон, кучу людей переправили через днепр откуда теперь нет путей отхода из за уничтоженых мостов . И в итоге под Херсоном почти треть всех войск РФ которые приготовились отбивать наступление . Ну очевидно что атаковать Херсон под которым находится самая большая групировка войск тупо ! Начали наступать чтоб всполошить противника, приковать туда основную часть внимания командывания ... А в этот момент, когда для отбития Херсона туда перебросили кучу войск и оголили другие фронта - берут и бьют в оголенные места фронта с которых убрали резервы для "героического" разгрома ВСУ под Херсоном. А атака то в другом месте ... И что теперь русакам с теми войсками под Херсоном ? Ну тех что под Каховкой - могут ещё попытатся перебросить обратно на донбас или харьков, а вот те войска которые переправили через днепр теперь в логичтической ловушке . Так что, я уверен, что "прорыв" на Херсонском направлении был маневром для более эфективного удара в других направлениях. Думаю будут под Херсоном их неспешно мариновать и выбивать артилерией, а прорывов и крупных наступлений в ближайший месяц, два не будет. Будут пока освобождать другие направления"
Mój stary "towarzysz broni i wyposażenia" opowiada o Iziumskim kotle:
PS Sprawdziłem co o obecnej sytuacji na charkowskim froncie piszą na rosyjskich oficjalnych portalach: same sukcesy, "potężne straty ukraińskich nacjonalistów", wzmacnianie obrony Izjuma (bez wyjaśniania po co bronić miasta, jeszcze wczoraj odległego o 50 km od linii frontu).
i wśród opisów bohaterskich czynów czerwonoarmistów natrafiłem na zadziwiający. Tłumaczę dosłownie:
"Starszy sierżant Siergiej Krinicyn od początku specjalnej wojskowej operacji zajmował się łącznością. Podczas marszu w rejon wypełniania zadań kolumna Siergieja została ostrzelana przez ukraińskich nacjonalistów. Po kolejnej salwie część sprzętu łączności przestała działać. Starszy sierżant Siergiej Krinicyn pod ogniem przeciwnika naprawił rozerwane linie łączności i sprzęt.
- Dzięki zdecydowaniu, odwadze i profesjonalizmowi starszego sierżanta Krinicyna uszkodzona technika została sprawnie naprawiona, co pozwoliło zabezpieczyć ciągłe dowodzenie wojskami i odeprzeć w walce atak nacjonalistów, nie dopuszczając przy tym strat wśród żołnierzy (osobistego składu) - podkreślono w Ministerstwie Obrony."
= Poważnie. Żadnego słowa od siebie nie dodałem. Link do źródła i cytat w oryginale:
"Старший сержант Сергей Криницин с начала специальной военной операции обеспечивает аппаратные связью. Во время марша в район выполнения задачи колонна Сергея была обстреляна украинскими националистами. После очередного залпа часть техники связи получила вышла из строя. Криницин под огнем противника восстановил оборванные линии связи и отремонтировал технику.
— Благодаря смелости, отваге и профессионализму старшего сержанта Криницина, поврежденная техника была оперативно восстановлена, что позволило обеспечить устойчивое управление войсками в бою и отразить атаку националистов, не допустив при этом потерь среди личного состава,"
https://iz.ru/1393236/roman-kretcul-andrei-fedorov/bolshie-v-goroda-na-kharkovskom-napravlenii-idet-perebroska-voisk-rf
Двухсотый.
Двухсотый день спецоперации похож на сто девяносто девятый — разгром в Харьковской области не превращается в военную катастрофу только по причине нехватки ресурсов и возможностей ВСУ. Собственно, в Киеве уже вынуждены сами призывать не верить сообщениям о взятых десятках населенных пунктов, так как во многих случаях до них просто некому дойти и зайти в них. Пожалуй, сегодня этот дефицит возможностей — единственный спасательный круг для Кремля.
По науке сейчас в образовавшуюся дыру размером в сотню километров нужно вводить свежие дивизии, корпуса и армии, но генерал Залужный сумел создать две ударные группировки, способные прорвать оборону, но на большее у него ресурса не хватило. Так что если спасение для Кремля и есть, то только в этом.
минимальный состав сил противника, задействованных на изюмско-балаклейском направлении выглядит следующим образом:
▪️ 92-я механизированная бригада ВСУ (Харьковская область)
▪️ 112-я бригада территориальной обороны (г. Киев)
▪️ 14-я механизированная бригада (Волынская область)
▪️ 95-я отдельная десантно-штурмовая бригада (Житомирская область)
▪️ спецподразделения 93-й отдельной механизированной бригады (Днепропетровская область)
▪️ подразделения 1-й отдельной бригады специального назначения
▪️ националисты вооруженного формирования Kraken (Харьковская область)
▪️ спецподразделения нацгвардии и нацполиции Харькова
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka