Przerażające okrucieństwo mordu w Buczy wprost zapiera dech. XXI wiek, centrum Europy, kilkanaście kilometrów stąd odbył się finał Mistrzostw Europy. Niecałe 10 lat temu. Pamiętacie muzyczny symbol, wydaje się, niedawnego święta - "Endless Summer"?
Bezsens, skrajna głupota ludobójstwa pod Kijowem aż zapiera myślenie. Na Boga, po co to? i tak mogli obrabować, poniżyć, zgwałcić. Ale po co po tym wszystkim zabijać? I to na taka skalę! Przecież ogrom zbrodni spowoduje niechybnie medialną burzę na całym świecie.
Aż rodzą się u niektórych myśli nieprzyzwoite, wręcz obrzydliwe... Może to kolejny zabieg propagandowy w toczącej się przecież wojnie informacyjnej? Wszak oni opuszczali ten teren, wycofywali się, mogli się spodziewać rezonansu światowej opinii, nie robiliby tego przeciw interesom swojego państwa...
I czy normalni ludzie byliby zdolni zrobić coś takiego, tak strasznego, tak głupiego? Nawet Rosjanie, nawet żołnierze. Przecież to nie zombi, przecież nie dewianci...
- Czy na pewno?
Jesienią ubiegłego roku obiegła Rosję mała aferka - dowódca 78.kompanii zwiadu 14.brygady specjalnego przeznaczenia Głównego Zarządu Sztabu Generalnego major Oleg Panow został zatrzymany przez żandarmerię - gwałcił swojego podwładnego trzonkiem łopaty. Wcześniej związał go ze swoim zastępcą kapitanem A. Jeruszewiczem, rozebrał i rozkazał wykonać żołnierzowi lewatywę. Ostatniego zabiegu wydało mu się mało, więc kontynuował penetrację trzonkiem łopaty. Całość procedur wychowawczych filmował jego zastępca. Zapis gwałtu stanowił następnie główne źródło dochodów oficerów - szantażowali ofiarę groźbą pokazania tego jego rodzicom, kolegom, dziewczynie i zabierali mu do końca pobytu w wojsku żołd. W końcu zgubili po pijaku telefon z tymi nagraniami, sprawa się wydała i upubliczniła w dobie internetu...
Takim i podobnym zabiegom seksualnym oraz rabunkowym było poddanych co najmniej 20 żołnierzy owej pary. Inny żołnierz został zimą, podczas pobytu na poligonie, rozebrany i przywiązany za jądra do drzewa. Nie chciał dobrowolnie oddać swojego żołdu "na potrzeby kompanii". Oleg Panow katował go po plecach, pośladkach, nogach. Groził mu ulubioną rozrywką alá major Panow - analną penetracją.
Oczywiście trudno uwierzyć w takie stosunki (nomen omen) panujące w armii, nawet rosyjskiej. Wiedzę potwierdzam poniższym linkiem z Rosji, wcale nie opozycyjnym, a lojalnym proputinowskim:
https://www.gazeta.ru/social/2021/09/27/14027329.shtml
W tym artykule przedstawiono sytuację rodzinną obu oficerów: Panow, lat 35, żonaty, ma troje dzieci. W rosyjskich SZ od 2003 r. Aleksander Jeruszewicz, lat 31, żonaty, jedno dziecko. Służy od 2008 r. https://www.ridus.ru/news/363109
Skoro oficerowie kompanii zwiadu, jednostki elitarnej, dopuścili się takich zwyrodniałych czynów wobec swoich wychowanków, z którymi mogli w każdej chwili iść do walki, to aż włos jeży się na głowie na głowie, co oni mogą, mogli wymyśleć odnośnie bezbronnych obcych, a w dodatku jeszcze podejrzanych o "ukraiński nacjonalizm, nazizm" osób???
Ciekawa zbieżność: oficerowie-gwałciciele służyli w Chabarowskim Kraju. Z tego samego miejsca Rosji (tuż nad granicą z Chinami) pochodzi 64.brygada zmotoryzowana (d-ca ppłk Azatbek Omurbekow), która okupowała miasto Bucza pod koniec marca, kiedy wydarzyły się te mrożące krew w żyłach wydarzenia. Może zamiast aresztu, sądu i wyroku zaproponowano opisanym powyżej dewiantom odkupić swoje winy na pierwszej linii frontu "denazyfikacji Ukrainy"? A oni już znaleźli sobie swoje ulubione zajęcie...
GWAŁTY SEXUALNE NA ŻOŁNIERZACH W ARMII ROSYJSKIEJ TO ZJAWISKO POWSZECHNE (kresy24.pl/rosyjski-poborowy-o-tym-dlaczego-zabil-8-zolnierzy-balem-sie-gwaltu "BAŁEM SIĘ GWAŁTU!"
https://tvn24.pl/swiat/rosyjscy-zolnierz-zabil-kolegow-na-strzelnicy-zostal-zastrzelony-ra777338-2504491
https://news.obozrevatel.com/vojna-v-ukraine/rasstrelivali-nasilovali-i-pyitali-v-seti-nashlis-foto-okkupantov-buryatov-kotoryie-zverstvovali-v-buche.htm
SPEC.OPERACJA W FINLANDII - BUCZA TO NIE PRZYPADEK
Kolejny dowód że zwierzęta są lepsze od ludzi - Bucza, wierny pies pilnuje już kilka dni ciała swojego zabitego właściciela, przyjaciela... (że roweru nie ukradli, to chyba nie ruskie.. - no tak, przecież ich komandir to Azatbek Omurbekow, czukcza jakiś)
Посол Британии: изнасилования сознательно сделали оружием РФ в Украине
Мелинда Симонс, глава посольства Британии в Украине, обвинила армию РФ в сознательном использовании изнасилований в качестве военного оружия.
Об этом она заявила в воскресенье, реагируя на сообщения из освобожденных от российской оккупации территорий.
"Изнасилование – это оружие войны. И хотя мы до сих пор не знаем масштабы его использования в Украине, уже сейчас ясно, что это было частью арсенала Российской федерации", - написала дипломат.
Мелинда Симонс особо подчеркнула, что достаточно доказательств, чтобы говорить о сознательных и одобренных армией действиях, а не об одиночных преступлениях.
- "Женщин насиловали на глазах у их детей, девушек – на глазах у их семей, как умышленный акт порабощения (населения оккупированной территории)"
Симонс также напомнила, что изнасилование является военным преступлением, подлежащим наказанию по международному праву.
Ранее глава МИД Британии заявила, что ошеломлена зверствами россиян в Буче и других городах Украины.
Мэр города Буча Анатолий Федорук сообщил, что в городе обнаружили братскую могилу, где похоронили около 300 человек, по улицам лежат десятки трупов, некоторые из них с завязанными руками.
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka