Amerykański jasnowidz i uzdrowiciel Edgar Cayce, znany jako śpiący prorok, przyciągał uwagę całego świata poprzez zdalne diagnozowanie chorób u pacjentów oddalonych o setki mil ze zdumiewającą dokładnością.
Potrafił diagnozować problemy fizyczne i choroby ludzi. Mógł powiedzieć, co jest w książce nie czytając jej. Mógł coś odnaleźć z dużej odległości, mógł nawet przeczytać zapis „Akaszy”, księgi życia podczas jednego z wielu psychicznych transów. Cayce wygłaszał też zdumiewające twierdzenia na temat Sfinksa. Edgar Cayce mógł opowiedzieć o prehistorii i reinkarnacji oraz o tym, co dusza ludzka robiła we wcześniejszych wcieleniach. O sobie opowiadał, że w poprzednim wcieleniu był arcykapłanem w starożytnym Egipcie i był bezpośrednio związany z budową Sfinksa. Edgar Cayce w jednym ze swoich seansów w 1935 roku twierdził, że Sfinks i piramidy zostały zbudowane około 10 490 lat p.n.e. Istnieje silne przekonanie, że odczyty Cayce'a były dokładne i dlatego datowanie Sfinksa i piramid również było prawdziwe.
Aż do jego śmierci w 1945 r. Cayce podał dziesiątki relacji na temat Sfinksa. Z tych relacji wynika, że Sfinks był bezpośrednio powiązany ze starożytną cywilizacją istniejącą na Atlantydzie, która jak wielu wierzy, istniała kiedyś na ziemi, na zaginionym kontynencie. Relacje Edgara Cayce'a wyraźnie mówią, że Atlantyda opisana przez Platona nie była mitem. Platon wyjawił informacje przekazane jego ojcu Solonowi przez egipskich kapłanów i umieścił je w swoich książkach „Timajos” i „Kritias”. W „Kritias” opisana jest interesująca rzecz, którą przedstawia Platon. Otóż stwierdza on, że Atlantyda istniała dokładnie w tym samym czasie, gdy starożytny Egipt doświadczył czegoś, co nazywa się jego „złotym wiekiem”. Jeśli relacje Cayce'a na temat istnienia Atlantydy są prawdziwe, to czy Sfinks faktycznie może być pozostałością po tej zaawansowanej cywilizacji? Być może dalsze wskazówki na ten temat można znaleźć w kolejnej przepowiedni Cayce’a dotyczącej Sfinksa. Cayse śnił, że w bardzo konkretnym miejscu, bo pod prawą łapą Sfinksa znajduje się komnata, w której ma być zgromadzona cała wiedza zaginionej cywilizacji Atlantydy. Cayse nazwał ją Salą Zapisów. Twierdził, że nawiązał bezpośredni kontakt z Atlantydą w momencie, kiedy tonęła. Jeśli uda się zlokalizować i dotrzeć do Sali Zapisów, uzyskałoby się dostęp do wiedzy tak obszernej, że można by ją porównać do wyszukiwarki internetowej, z tym, że byłby to Internet cywilizacji Atlantów. Sfinks może więc być punktem wejścia do poznania tajemnic Atlantydy, które mogą raz na zawsze ujawnić fakt, że ludzka cywilizacja jest na Ziemi znacznie starsza, niż się powszechnie sądzi.
45 lat po relacjach podanych przez Edgara Cayce’a nadal poszukiwana jest lokalizacja wspomnianej komnaty pod Sfinksem. Poszukując Komnaty Zapisów pozwolono poszukiwaczom wywiercić osiem otworów pod Sfinksem w celu wykrycia potencjalnej drogi do komory, niestety nie znaleziono nic pewnego. Jednak dalsze badania zostały nagle, bez podania żadnej przyczyny zatrzymane. Tak nagłe wstrzymanie dalszych badań nasuwa pewne wątpliwości i skłania do podejrzeń, że badacze najwyraźniej byli już bardzo blisko celu, którego władze Egiptu z jakiś powodów nie chciały ujawnić. W trakcie badań odkryto pewne anomalie pod Sfinksem, które mogą być drogą do komnaty, ale równie dobrze naturalnymi pęknięciami skały lub tylko jaskiniami.
Edgar Cayce przepowiedział, że w stosunkowo niedalekiej przyszłości będziemy świadkami odkrycia tajnej komnaty Sali Zapisów. Jedna z historii o Sfinksie mówi, że oprócz znajdującej się tam Sali Zapisów istnieje inna sala, w której trzymane są maszyny i technologie cywilizacji Atlantów, zamknięte w specjalnym pomieszczeniu do czasu, kiedy będziemy gotowi na ich odkrycie. Ten czas zaś może wkrótce nadejść.
fot. givaga_Shutterstock
Jestem energiczny, ekstrawertyczny, ufny swoim możliwościom, zawsze dążący do osiągnięcia konkretnego celu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura
