dr Wincenty Kalemba dr Wincenty Kalemba
85
BLOG

Rzeka na dnie morza

dr Wincenty Kalemba dr Wincenty Kalemba Technologie Obserwuj notkę 0
Ma długość 37 mil morskich i jest szeroka na ponad pół mili. Tego niezwykłego odkrycia geograficznego dokonali brytyjscy naukowcy z uniwersytetu w Leeds.

W porównaniu z lądami, ziemskie oceany wciąż są mało poznane, wciąż zaskakują nas czymś nowym. Naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu Leeds (Leeds University School of Earth and Environment) odkryli ogromną, podmorską rzekę, płynącą po dnie Morza Czarnego. To pierwsze takie odkrycie w historii oceanografii. Odkryta rzeka, której nie nadano jeszcze nazwy, jest przy tym imponująca. Głębokość jej koryta wynosi 35 metrów, a nurt urywa się i rozprasza dopiero na skraju szelfu kontynentalnego. Rzeka toczy podmorskim korytem ogromną ilość wód. Z prędkością 7,5 kilometra na godzinę przepływa w niej 22 tys. metrów sześciennych wody na sekundę. To 350 razy więcej niż Tamiza i 10 razy więcej niż Ren! Gdyby płynęła na powierzchni ziemi, byłaby pod tym względem szóstą rzeką świata. Co ciekawe, woda w rzece jest słona i to bardziej niż w Morzu Czarnym na którego dnie płynie. Jak to możliwe? Taki potężny potok wody powstaje, kiedy bardziej zasolona woda z Morza Marmara przepływa przez Cieśninę Bosforu i wlewa się do mniej zasolonego środowiska wodnego Morza Czarnego. Wody po prostu nie mieszają się z powodu różnicy ich gęstości.

Do tej pory morskimi rzekami nazywano prądy oceaniczne, płynące na powierzchni lub w jego głębinach. Możliwość istnienia podobnych zjawisk, płynących jednak po dnie dopuszczano od dawna. Badania rzeźby dna oceanicznego dowodziły istnienia struktur przypominających koryta rzek, jednak w większości ich istnienie uważano za relikt czasów, kiedy poziom oceanów był znacznie niższy. Inaczej mówiąc, byłyby to koryta dawnych, normalnych, lądowych rzek. Tym razem jest inaczej.

Doktor Dan Parsons z Uniwersytetu Leeds dzięki radarowej mapie dna morskiego i wykorzystaniu bezzałogowej łodzi podwodnej odkrył podmorską rzekę, która bierze początek w cieśninie Bosfor i wpływa do Morza Czarnego, rzeźbiąc w jego dnie potężne koryto. Nie jest to przy tym struktura geologiczna, ale prawdziwe rzeczne koryto, które powstało dzięki wypłukiwaniu mułu z dna. Rzeka ta meandruje i zachowuje się identycznie, jak rzeki na lądach, spływając w głębiny tak samo, jak rzeki powierzchniowe spływają z gór na równiny. Znajdują się na niej nawet podmorskie wodospady.

Istnienie takich rzek - choć na razie odkryto tę jedną - tłumaczy wiele zagadek podmorskiego życia. Uczeni często zastanawiali się, w jaki sposób życie potrafi w miarę bujnie rozwijać się na głębokomorskich równinach, gdzie brak jest źródeł pożywienia. Odkryta w Morzu Czarnym rzeka przenosi dużą ilość osadów i substancji odżywczych. Ponieważ można śmiało założyć, że nie jest ona jedynym takim fenomenem, rozwiązuje to wiele tajemnic morskiego życia i otwiera pole do zupełnie nowych badań. Prądy morskie są nieprzewidywalne i ciągle się zmieniają, więc ich badanie jest bardzo trudne, ale analiza charakteru rzeki pod wodą to pierwszy krok do identyfikacji podobnych zjawisk w innych morzach i oceanach. Według dr. Parsonsa odkrycie to ma ogromne znaczenie praktyczne. Ponieważ naukowcom udało się wykazać istnienie podmorskiej rzeki o tak silnym przepływie, firmy naftowe będą musiały dokładnie poznać istnienie takich zjawisk na dnie morskim, zanim zbudują platformy wiertnicze.

Ta rzeka powstała bardzo dawno, kilka tysięcy lat temu. Około 7-8 tysięcy lat temu dno Morza Czarnego było żyzną równiną, na której żyli ludzie, uprawiali pola, zakładali osady. I nagle z jakiegoś powodu, może trzęsienia ziemi, przesmyk oddzielający Morze Śródziemne od równin przyszłego Morza Czarnego został przerwany. A ponieważ poziom wody w Morzu Śródziemnym był dużo wyższy niż dno doliny, nizina ta została zalana ogromnym strumieniem wody.

Tak Morze Śródziemne wdarło się na ląd tworząc Morze Czarne, przy okazji żłobiąc siec kanałów, którymi spływały wody zalewowe. Jednym z nich do dzisiaj płynie nasza podwodna rzeka, która nadal niesie wodę z Morza Śródziemnego do Morza Czarnego, lecz już nie po powierzchni ziemi, jak to było tysiące lat temu, ale pod wodą.

Nawiasem mówiąc, fakt, że ta podwodna rzeka była znana starożytnym Grekom, jest praktycznie nieznany. Kiedy Grecy płynęli na Morze Czarne, rzucali ładunek kamieni na linie ze statku, a podwodna rzeka ciągnęła ten ładunek, a wraz z nim statek ułatwiając pracę marynarzom.

za: Artur Jurgawka, kopalniawiedzy.pl; PAP; kiddyclub.ru

Jestem energiczny, ekstrawertyczny, ufny swoim możliwościom, zawsze dążący do osiągnięcia konkretnego celu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie