W starożytności teoria płaskiej Ziemi była powszechna i ludzie nie mieli innych wersji. Wierzono, że trzymały ją trzy słonie stojące na żółwiu. Po pewnym czasie nauka była w stanie udowodnić fałszywość tych pomysłów, ale są ludzie, którzy wierzą, że planeta nie ma kształtu kulistego.
Istnieją poglądy, że planeta jest w rzeczywistości dyskiem, w centrum którego znajduje się Biegun Północny. Średnica Ziemi to nieco ponad 40 tysięcy kilometrów. Wokół takiego dysku znajduje się przezroczysta kopuła, nad którą obraca się Słońce i Księżyc, jak reflektory. Według zwolenników teorii płaskiej Ziemi Antarktyda nie istnieje, a na biegunie południowym znajduje się krawędź planety, która jest otoczona lodową ścianą. Istnieje opinia, że NASA nieustannie zwodzi zwykłych ludzi.
W programie „Najbardziej szokujące hipotezy” sam były pracownik NASA Matthew Boylan twierdzi, że Ziemia jest płaska, a jej prawdziwy wygląd można zobaczyć na fladze ONZ. Przez kilka lat malował niebieską okrągłą planetę i przedstawiał ją jako rzeczywistość. Tak więc, jego zdaniem, wydział istnieje tylko po to, by promować teorię kulistości planety.
Parametr krzywizny został wynaleziony przez naukowców. Miasto Chicago widoczne jest po drugiej stronie jeziora Michigan z odległości 140 km, co jest sprzeczne z nauką. Gdyby Ziemia była kulą, miasto „spadłoby” około 1,5 km w dół względem obserwatora.
Powiecie, że statki prędzej czy później znikają na horyzoncie. Tak, ale to nie dlatego, że powierzchnia jest zakrzywiona. Po prostu przestajemy wyraźnie odróżniać obiekty ze względu na gęstość atmosfery. Mówią, że grawitacja też nie istnieje. Nasz dysk po prostu leci w górę z przyspieszeniem 9,8 m/s2 i dzięki temu utrzymuje nas na powierzchni. To prawda, że na przykład nie jest jeszcze do końca jasne, dlaczego ptaki pozostają w powietrzu.
Powszechnie naucza się, że wyraźnie nieruchoma płaska ziemia pod naszymi stopami to w rzeczywistości ogromna kula, wirująca w przestrzeni z prędkością ponad 1000 mil na godzinę (1609 km/h), która chwieje się i odchyla o 23,5 stopnia od swojej osi pionowej, poruszająca się wokół Słońca z oszałamiającą prędkością 67000 mil na godzinę (107826 km/h), w interakcji z całym Układem Słonecznym, krążąc wokół Drogi Mlecznej z prędkością 500000 mil na godzinę (804670 km/h) i omiatając rozszerzający się wszechświat z niesamowitą prędkością 670000000 mil na godzinę (1078257800 km/h). Ale nie czujesz tego i sam tego nie doświadczasz!
Twierdzi się, że tajemnicza siła zwana grawitacją jest magicznym magnetyzmem odpowiedzialnym za powstrzymywanie wszystkiego przed upadkiem i podtrzymywanie wirującego globu, która jest wystarczająco silna, aby utrzymać ludzi, oceany i atmosferę na powierzchni, ale na tyle słaba, że pozwala by owady, ptaki i samoloty łatwo wznosiły się w powietrze! Kiedy siedzimy i pijemy herbatę lub kawę, świat podobno wiruje z ogromną prędkością, a nasza herbata nie ma nawet cienia zmarszczek, dopóki lekko nie stukniesz palcem w stół!
W 1773 roku kapitan Cook został pierwszym współczesnym odkrywcą, który przepłynął koło podbiegunowe i dotarł do bariery lodowej. W ciągu trzech rejsów, trwających łącznie 3 lata, kapitan Cook i jego załoga przepłynęli łącznie 110000 km wzdłuż wybrzeża Antarktydy, nigdy nie znajdując wejścia ani drogi przez masywną ścianę lodową! „Tak, ale możemy dość łatwo ominąć biegun południowy” – często mawiają ci, którzy nie wiedzą, że brytyjski statek Challenger, pływał 3 lata (1873-1876) „wokół” bieguna południowego i przepłynął 69000 mil (ok. 130000 km) – odległość wystarczającą do opłynięcia bieguna południowego 6 razy zgodnie z hipotezą sferyczną. Teraz Antarktyda jest kontrolowana przez Traktat Antarktyczny i nikomu nie wolno tam przebywać.
Istnieje cała społeczność obejmująca ludzi, którzy wierzą w światowe oszustwo. Odpowiadając na pytanie, czy to prawda, że Ziemia jest płaska, twierdzą, że wszystkie zdjęcia z kosmosu mają możliwości edycji i photoshopa. Że zdjęcia są robione obiektywem typu rybie oko, tak więc każdy płaski obiekt na zdjęciu stanie się kulisty. Zwolennicy teorii płaskiej Ziemi uważają, że flaga ONZ to prawdziwy obraz mapy świata z biegunem północnym pośrodku. Zwolennicy tej opinii wierzą w spisek sponsorowany przez masonów, mający na celu ukrycie prawdziwej prawdy przed całą ludzkością na planecie. Ta debata trwa od setek lat.
za: valenteshop
Jestem energiczny, ekstrawertyczny, ufny swoim możliwościom, zawsze dążący do osiągnięcia konkretnego celu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie