Fundacja Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom
ul. Chmielna 11 lok. 8
00-021 Warszawa
Wniosek do Reduty Dobrego Imienia o uruchomienie procesu obłożenia infamią przez Społeczny Trybunał Narodowy Kramarka Bartosza, zdrajcy, szkodnika i wichrzyciela.
Szanowni Państwo! Niniejszym składam wniosek o publiczne obłożenie infamią niejakiego Kramarka Bartosza, Przewodniczącego Rady Fundacji Otwarty Dialogi, organizacji z założenia antypolskiej i przestępczej. Będzie to symboliczne skazanie na śmierć publiczną nikczemnego zdrajcę, wyrodnego Polaka, niegodziwego prowokatora i siewcę fachowych instrukcji mających na celu paraliż struktur państwa, chaos publiczny, zakłócenie normalnego życia społecznego i próbę obalenia bezprawną, zorganizowaną przemocą wybranego wolą Narodu Polskiego, suwerennego rządu RP. Działania tego nikczemnika, uruchomionego i zmobilizowanego do zdrady polskiej racji stanu zapewne za srebrniki bankstera George Sorosa, podpadają pod następujące paragrafy:
Art.127 k.k. § 1. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Oto link do wpisu na forum Twarzoksięgu rzeczonego wichrzyciela Kramarka:
https://m.facebook.com/notes/bartosz-kramek/niech-pa%C5%84stwo-stanie-wy%C5%82%C4%85czmy-rz%C4%85d/10155402239540772/
Nie jest to donos w stylu praktykowanym przez marne i zastraszone ofiary systemu totalitarnego, czyli TW, jak Bolek, Olek, Negocjator, czy Gaetano, ale wyraz obywatelskiego oburzenia i poczucia obowiązku spowodowania społecznego, symbolicznego wykluczenia pospolitego zdrajcy, którego do dziś nie ściga prawo RP, a jest wyrodną i godną pogardy osobą. Tam, gdzie prawo działa nierychliwie, zaś polityczne przesłanki zalecają umiar, tam skuteczne i piętnujące nikczemnika będzie symboliczne, zgodne z polską tradycją, obłożenie rzeczonego Kramarka infamią.
Z poważaniem – Antoni Kozłowski
Publicysta, poetą bywa, scenarzysta, satyryk radykalny, performer, fotograf i malarz. Humanista prywatnego sznytu, bez dyplomów, członek SDP. Od lat żyje w osobnej strefie dążenia do ludzkiej prawdy (czym jest Prawda?) poprzez dialog i introspekcję. Niezależny opozycjonista czasów PRL, inwalida po represjach komuszych. Mentalnie krzepki, czynny twórczo, uzależniony od życia, jako bezcennej przygody poznawczej, ale fizycznie - wrak życiowy. Pomimo tego - rasowy Trikster, szyderczo portretujący zło, poszukujący wytrwale dobra w wymiarze prywatnym i Ojczyzny Solidarnej. Patriota i obywatel, gardzi politycznym szambem i aktywnością "replik targowiczan" w starciu z "ministrantami" w spektaklu nad Wisłą. Współzałożyciel stowarzyszenia "Nasz Polski Dom", działającego na rzecz kultury polskiej i wsparcia potrzebujących... I tyle, aż tyle! Resztę pożarły gile, a koszatniczki schowały do piczki, o rety, minarety!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
