Wilk Miejski Wilk Miejski
60
BLOG

Śmierć rotmistrza Pileckiego. Zbrodnia komunistyczna i wieczna chwała Bohatera!

Wilk Miejski Wilk Miejski Polityka Obserwuj notkę 0


25 maja 1948 – W więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie wykonano wyrok śmierci na rotmistrzu Witoldzie Pileckim.

Wikipedia.pl

                                                                                                 *


Witold Pilecki (1901-1948), pseudonimy „Witold", „Tomek", „Romek", kryptonim „T-IV", oficer rezerwy Wojska Polskiego, współzałożyciel Tajnej Armii Polskiej, dobrowolny więzień KL Auschwitz, oficer Komendy Głównej Armii Krajowej i „NIE", więzień polityczny okresu stalinowskiego, ofiara mordu sądowego, bohaterski Żołnierz Niezłomny. Tyle faktów, reszta, to heroizm, poświęcenie, wieczna chwała Bohatera!

Witold Pilecki swój chrzest bojowy, jako kawalerzysta przechodzi podczas Wojny Polsko - Bolszewickiej 1920 walcząc w Pułku Ułanów Nadniemeńskich, walcząc m. in. pod Płockiem, Mławą, Druskiennikami i Stołopcami. W październiku roku 1920  uczestniczył, wraz ze swoim pułkiem, w wyprawie wileńskiej gen. Lucjana Żeligowskiego, z rozkazu Marszałka Piłsudskiego, mającej na celu odzyskanie dla Polski terenów przekazanych Litwie przez bolszewików w sierpniu 1920 roku. W roku 1937 Rotmistrz Pilecki za swoje „zaangażowanie w sprawy publiczne” otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi. Pomimo wielu zajęć znajdował również czas na pisanie wierszy i malarstwo. W Wojnie Obronnej 1939 brał udział w walkach w szeregach 19. Dywizji Piechoty, a po jej rozbiciu dołączył do 41. Dywizji Piechoty. W dniu 22 września 1939 roku, po zaciekłych walkach z Niemcami pod Włodawą,  dywizja została rozbita. Rotmistrz Pilecki nie złożył broni, jako żołnierz niezłomny i ze swoimi ułanami sformował oddział partyzancki i prowadził walkę z okupantem, aż do 17 października 1939 roku.

Po "nadterminowym" zakończeniu kampanii wrześniowej przedostał się do Warszawy, gdzie stał się jednym z organizatorów powołanej 9 listopada 1939 konspiracyjnej organizacji Tajnej Armii Polskiej pod dowództwem mjr. Jana Włodarkiewicza, podporządkowanej później ZWZ. W dniu 19 września 1940 podczas niemieckiej łapanki pozwolił aresztować się Niemcom, by przedostać się do obozu Auschwitz i zdobyć informacje o panujących w nim warunkach. Jako Tomasz Serafiński, więzień nr 4859, był głównym organizatorem konspiracji w obozie. Opracowywał sprawozdania przesłane później do dowództwa w Warszawie i dalej na Zachód. Planował zbrojne oswobodzenie obozu. W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 rotmistrz Pilecki zdołał uciec z obozu wraz z dwoma współwięźniami. Jego plan ataku na obóz nie zyskał aprobaty dowództwa AK.

W 1943-1944 służył w oddziale III Kedywu KG AK, brał udział w powstaniu warszawskim. Początkowo walczył jako zwykły strzelec w kompanii "Warszawianka", później dowodził jednym z oddziałów zgrupowania Chrobry II. W latach 1944-1945 w niewoli niemieckiej w oflagu VII A w Murnau, następnie oficer w 2 Korpusie Polskim we Włoszech, w październiku 1945, na osobisty rozkaz gen. Władysława Andersa powraca do Polski. W komunistycznej Polsce prowadzić ma działalność wywiadowczą na rzecz II Korpusu.

Jesienią 1945 roku zorganizował siatkę wywiadowczą i rozpoczął zbieranie informacji wywiadowczych. Pozyskiwał informacje o żołnierzach AK i II Korpusu, którzy byli więzieni w obozach NKWD i deportowani przez Sowietów na Syberię. Prowadził też wywiad w MBP, MON, MSZ. Nie zareagował na rozkaz Andersa polecający mu opuszczenie Polski, w związku z zagrożeniem aresztowaniem. Postanowił, pomimo ogłoszonej amnestii, nie ujawniać się.

W dniu 8 maja 1947 roku został aresztowany, torturowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu londyńskiego. Przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie 3 marca 1948 roku rozpoczął się proces tzw. "Grupy Witolda". Rotmistrz Pilecki został oskarżony o nielegalne przekroczenie granicy, posiadanie broni palnej, prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz Andersa, brak rejestracji w RKU, posługiwanie się fałszywymi dokumentami, przygotowywanie zamachu na grupę dygnitarzy MBP. Zarzut o przygotowywanie zamachu na procesie stanowczo odrzucił, a co do działalności wywiadowczej, to uważał ją za działalność informacyjną na rzecz II Korpusu, za którego oficera nadal się uważał.

Do pozostałych zarzutów podczas procesu przyznał się. Prokuratorem oskarżającym Pileckiego był major Czesław Łapiński, przewodniczącym składu sędziowskiego podpułkownik Jan Hryckowian (obaj byli dawnymi oficerami AK!), sędzią kapitan Józef Bodecki, wszyscy nikczemni mordercy w togach!  W dniu 15 maja 1948 roku rotmistrz Pilecki, bohaterski żołnierz niezłomny, został skazany na karę śmierci i wkrótce stracony. Wyrok wykonano w Więzieniu Mokotowskim (dziś muzeum) na Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy, po bolszewicku, w dniu 25 maja 1948 roku. Prezydent komunistycznej Polski, agent NKWD, Bolesław Bierut, nie zgodził się na ułaskawienie skazanego.

Przyczyną prawdopodobnie było to, że w Auschwitz poznał Pileckiego ówczesny premier, Józef Cyrankiewicz. Ten obawiał się wiedzy rotmistrza Pileckiego na swój temat. Istnieją zatem przesłanki skłaniające do wniosku, że Pileckiego skazano na  śmierć i stracono za świadomą inspiracją Cyrankiewicza, który po wojnie przedstawił fałszywą wersję, że to on był twórcą konspiracji w Auschwitz! Jest też podejrzenie, że Cyrankiewicz był konfidentem, donoszącym także na członków organizacji oporu w obozie!

Miejsce pochówku rotmistrza Pileckiego jest dotychczas nieznane, prawdopodobnie zwłoki Rotmistrza zakopano na wysypisku śmieci koło Cmentarza Powązkowskiego na tzw. Łączce. Tak "sowieccy patrioci" profanowali godność i pamięć prawdziwych Bohaterów! W dniu 1 października 1990 roku, w III RP, Witold Pilecki został zrehabilitowany. Odznaczony pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski w 1995 roku. W dniu 30 lipca 2006 Prezydent RP, Lech Kaczyński, przyznał pośmiertnie Rotmistrzowi Pileckiemu Order Orła Białego. Historyk brytyjski, profesor Michael Foot, w swej książce "Six Faces of Courage", zaliczył Witolda Pileckiego do sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu w II wojnie światowej! Cześć i chwała Jego pamięci!

Antoni Kozłowski

Na podstawie: "Mowa Kulawa - mały leksykon form językowych PRL", rozdz. X. Wydarzenia społeczne, fakty historyczne i katastrofy w PRL

Liki do tekstów, z którymi warto się także zapoznać...

http://ewapolak-palkiewicz.pl/niecierpliwosc-porucznika/

http://www.rp.pl/Historia/304279884-Witold-Pilecki-najodwazniejszy-z-odwaznych.html#ap-1

https://capitalbook.com.pl/pl/p/Rotmistrz-Pilecki-raporty-z-Auschwitz/2413?gclid=CjwKEAjwgZrJBRDS38GH1Kv_vGYSJAD8j4DfnhQGk8J8J8K5T56xAwuMcmYznLWQguQ9GThYMvq3fhoCm6rw_wcB



Publicysta, poetą bywa, scenarzysta, satyryk radykalny, performer, fotograf i malarz. Humanista prywatnego sznytu, bez dyplomów, członek SDP. Od lat żyje w osobnej strefie dążenia do ludzkiej prawdy (czym jest Prawda?) poprzez dialog i introspekcję. Niezależny opozycjonista czasów PRL, inwalida po represjach komuszych. Mentalnie krzepki, czynny twórczo, uzależniony od życia, jako bezcennej przygody poznawczej, ale fizycznie - wrak życiowy. Pomimo tego - rasowy Trikster, szyderczo portretujący zło, poszukujący wytrwale dobra w wymiarze prywatnym i Ojczyzny Solidarnej. Patriota i obywatel, gardzi politycznym szambem i aktywnością "replik targowiczan" w starciu z "ministrantami" w spektaklu nad Wisłą. Współzałożyciel stowarzyszenia "Nasz Polski Dom", działającego na rzecz kultury polskiej i wsparcia potrzebujących... I tyle, aż tyle! Resztę pożarły gile, a koszatniczki schowały do piczki, o rety, minarety!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka