Wilk Miejski Wilk Miejski
328
BLOG

Intronizacja Ejakulującego Potwora Szpachelki na Króla Psubracji i inne hece KOD

Wilk Miejski Wilk Miejski Kultura Obserwuj notkę 1

 


Jam jest Ejakulujący Potwór Szpachelki! Nie będziesz miał innych potworów przede Mną. Potem OK; tylko zabezpiecz się… Jedynym Potworem, który zasługuje na pisanie jego imienia wielką literą, jestem Ja! Inne potwory są fałszywymi potworami i na to nie zasługują.

Bobbie Henderson, po lewatywie z piwa Martwiec

 

Największą chorobą naszych czasów nie jest trąd czy gruźlica, lecz raczej doświadczenie tego, że się jest nie chcianym, porzuconym, zdradzonym przez wszystkich zadowolonych. Największym złem jest brak miłości i miłosierdzia, okrutna obojętność wobec bliźniego, zdrada wartości...

Matka Teresa z Kalkuty

 

Part 1. W miejscowości Wólka Fekalna, wielkim ośrodku Koła Gospodyń Analnych i Służby Bezpieczeństwa Perystaltyki Jelit Psubracji, odbyła się wiekopomna intronizacja Ejakulującego Potwora Szpachelki* na Króla Psubracji! Na wielkich uroczystościach pokazały się powszechnie znane z krzewienia marksizmu kulturowego persony, takoż wielcy mecenasi Psubracji, jak Anielica Merkuł, Martyś Sołtys, Prezydent Olland i komisarz Junkers, a także Patykowski, Petruś, Szczecina, Klarysewski, Misznik, Kwasiżur, Bambuła, Kolesław, Parszywa Myszka, Amnezja Bolland, Malec Kondrak i Macek Szczur. Poglawnik łże-tygodnika Sheetweek, Liszaj, wzruszony potworną intronizacją zawołał:

- Niech będzie pochwalony Ejakulujący Potwór Szpachelki, zawsze wielki!

Dziejowej szansie stało się zadość! W opinii niektórych polskich religioznawców Kościół Ejakulującego Potwora Szpachelki może być uznany za wspólnotę religijną w zakresie precyzyjnej penetracji w dziejowej UBikacji i prywatnym dziele ejakulacji w potwornym kościele, natomiast nie może zostać uznany za wspólnotę religijną w zakresie urzędowym, ponieważ nie jest zaprzyjazniony z wołem piżmowym, a tego potrzeba, aby dostać się do potwornego nieba! Ekspertyza nie jest wiążąca dla Ministerstwa, ale wiąże koniec z końcem, żonę z wężem i solidaryzuje się z mosiężnym zającem. Pamiętajmy jednak, że po intronizacji Psubracja zyskała wiele w licznoj i raboczoj żyzni, kobiety pożądają pieniędzy, a mężczyzn mężczyźni, zaś ludzie ze stali adorują górali ku chwale szaletu na Wysokiej Skale. Jednak obywatele Polski twierdzą, że skaralizowana Psubracja jst funta kłaków warta, z gdoności odarta i jest pomnikiem przeklętego Psubrata Wemwozewskiego** i pomniejszych parobków jego.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

* Ejakulujący Potwór Szpachelkito transpozycja nazwy Latający Potwór Spagetti, bałwan wymyślony przez fizyka Bobbie Hendersona, jako boski protagonista groteskowej antyreligii.

** po chłopsku (okolice Ropczyc) wemwuz oznacza jar, wąwóz, wiedza z autopsji.

 

Part 2. Za nocnikarzem agencji Franc Preczpodajemy następujące wiadomości dotyczące przejawów, właściwości etycznych i parametrów organoleptycznych nowego, intronizowanego na Króla Psubracji, wiekopomnego, sprawiedliwego i poruszającego, jak dynamit skałę, co potwierdza Pan Nobel, Ejakulującego Potwora Szpachelki,podkreślając jednoznacznie, że po tym poznasz króla, który nie jest nagi, bo jest goły i ze smoły:

- Ejakulujący Potwór Szpachelki jest miłym i dowcipnym bogiem, lubującym się w piratach i piwie. Nieustannie sprawdza naszą czujność poprzez podrzucanie nam fałszywych tropów. I jeśli kiedykolwiek zostanie udowodnione jego nieistnienie - obiecuje zniknąć.

- Ludzie wyewoluowali z piratów. Ludzie dzielą około 95% DNA z małpami, ale ponad 99,9% DNA z piratami.

-  jest gwarantem procesu samorództwa (generatio spontea), podczas którego myszy, robaki, KODchody i pułkownik Bambuła powstają ze zgniłej słomy, odchodów marabuta i brudnej wody, co onegdaj propagował Arystoteles.

- Ejakulujący Potwór Spaghetti stworzył świat, zaczynając od gór, drzew i karła. Wszystkie dowody na rzecz ewolucji zostały specjalnie przez niego podłożone.

- Ejakulujący Potwór Szpachelki wcieliwszy się w Konia Przewalskiego zapłodnił Gruzinkę Kałmanawrdze i tą droga powstał Stalin, ale to nie wszystko, bowiem wcieliwszy się w Smoka Wadżry zapłodnił Lakszmi i w ten cudowny sposób powstał Mao Zedong, który wespół ze Stalinem, z nudów i z nawyku, nawet w październiku, zamordowali 137 (62 + 75) mln. niewinnych ludzi! Świat się śmieje, depopulacja szaleje…

- Laksofarianizm* ma wiele nauk nieznanych w tradycyjnych religiach – takich jak wulkan piwny i striptiz w niebie czy święto religijne w każdy piątek. Innowiercom obiecuje "Piekło light", w którym piwo jest rozgazowane, a striptizerki mają choroby weneryczne. Obiecuje jednakowoż program resocjalizacji i odkupienia win.

- Ejakulujący Potwór Szpachelki jest przyczyną wszelkich niepożądanych ciąż, które pragną aborcjonować czujne, jak owsiki podwójne uliczne Czarne Wdowy, Tarantule i Ptaszniczki mające kandyzowane piczki.

Powyższe enuncjacje składają się z autentycznych założeń dogmatycznych i etycznych owego ruchu religijnego, a także słowotwórcze wtręty o charakterze licentia poetica autora, więc zadanie: niechże czujny czytelnik oddzieli wodę od wina, w poczuciu szacunku dla dokonań Gagarina, tak…

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

*Laksa, w slangu młodzieżowym z poł. XX wieku, to nasienie męskie.

 

Part 3. Niejaki Matyjas Patykowski, wielki alimenciarz rodzinny, błazen wiecowy i fekalista gminny, poglawnik ruchu robaczkowego jelit Psubracji, powszechnie KODchodami zwanego, w te słowa się ozwał, choć to nie Wigilia była, ani Dzień Czarnej Wdowy, a jeno święto pludrów Pana Zagłoby:

jestem chrześcijaninem. Nie rozumiem, jak można tak ośmieszać swojego Boga. Koronacja na króla Polski? Dla mnie to bluźnierstwo. Poza tym słyszałem, że On wolałby być królem Niemiec a nie Polski...

Nie to nieprawda, jawne bałamuctwo, bowiem Ejakulujący Potwór Szpachelki podkreślał wielokrotnie, zwłaszcza w wywiadach dla łże-tygodnika Sheetweek, że on, Ejakulujący Potwór Szpachelki od lat czekał na intronizację na Króla Psubracji, a dla propozycji niemieckiej miał te same zapatrywania, jak Wanda, więc nie chciał jej, a nawet chciał, bo Bolka na myśli miał. A zapewne bluźnierczym był fakt, iż Patykowski podczas intronizacji miał w sercu boga innego, obrzezanego, zamiast tego dzielnego, ejakulującego brednie, przed i po obiednie, dla ludu pracującego miast dla siebie, dla WSI! Ale Patykowski nie wie także, iż płk. Bambuła nie jest wielbładem, ale skunksem pospolitym, w Moskwie ideowo podmytym. Reasumując – KODchody nie jedno mają wymię, ale na pewno psubrackie imię!

 

Part 4. Na fali oszczekiwania karawany ekshumacyjnej, działającej w imieniu prawa i ku prawdy poznaniu w Polsce, przez niezliczone egzemplarze antropoidalne Psubracji, jedna z przedstawicielek gatunku Homo KODchodies ozwała się w te oto słowa, zrozumiałe jedynie dla Koziołka z Pacanowa:

A ponieważ wszystko jest teraz możliwe, to ja się boję, że oni rzeczywiście zainfekują te nieszczęsne zwłoki w czasie ekshumacji… Bo tak na zdrowy rozum jest niezrozumiałe, po co to robią.

Na wieść o tym przebywający gościnnie w strefie astralnej znany mikrobiolog Ludwik Pasteur zakomunikował, iż miłośniczka funeralnych infekcji, niejaka Amnezja Bolland, zainfekowana zostanie poprzez mackę ektoplazmatyczną drobnoustrojem rzęsistek pochwowy (Trichomonas vaginalis), aby poczuła się brzemienna ekstrauteralnie i takoż wielki apetyt mająca na pasztet z cukrowego zająca. Twarda, jak erekcja 100-lataka, opozycja opowiada się za tą wiekopomną infekcją, umysłową aberracją i potworną ejakulacją, bowiem twardo obstają za tym, iż nie wolno ekshumować, aby kłamstwo w glorii zachować, bowiem poznanie prawdy spowoduje, że wiele fekalnego luda z Psubracji w kryminale wyląduje!

 

Part 5. 13 grudnia wyjdźmy na ulicę wszystkich polskich miast i miasteczek i pokażmy że nie zgadzamy się na niszczenie Polski. Zaprotestujmy przeciwko aroganckiej wszechwładzy PiS. Ale też pokażmy, że potrafimy być razem. I nie damy się, jak pamiętnego 13 grudnia '81 roku ustawić przeciwko sobie, nie dopuścimy do żadnej konfrontacji - czytamy w liście otwartym do obywateli, który został opublikowany na Twitterze Psubracji. Wyjaśniają, że "nadszedł czas, by wypowiedzieć posłuszeństwo władzy".

Na wieść o tym wiekopomnym planie, szlachetnym, jak sumienie Judasza i radosnym, jak surówka z wielkiego pieca i bitki z Penteusza, posypały się wydaliny faktów medialnych, w tym taka też wiadomość bezceremonialna:

Podczas seansu spirytystycznego, odprawionego przy pomocy talerza gramofonowego w Wólce Spirytystycznej,  żeńskie medium - Anielica Merkuł z Cottbus ujawniła alarmujące informacje o szykowanym przez Pana Zagłobę, Zorro, Janosika i Rumcajsa zamachu na szlachetną demonstrację SBcko-KODchodową, która wydalona zostanie na ulice Warszawy i innych miast dotkniętych dżumą psubracką w dniu 13 grudnia, Dniu Zasłużonego SBka Psubracji.  Po modłach lemingów i skunksów od 2016 roku dzień ten wyznaczony został na święto psubrackie przez Ejakulującego Potwora Szpachelki. Zaś Anielica w transie somnambulicznym poinformowała, iż pokojowy i kuchenny wypływ fekalny na ulice miast i WSI zaatakowany zostanie przez siepaczy kaczystowskich uzbrojonych w miotacze zamrożonego kału, wyrzutnie zgniłych jaj, ręczne granaty pomidorowe z Pampeluny i miotacze uryny skunksa. Te cztery sotnie zdziczałych rozbójników dowodzone będą przez znanych miłośników welonek i salamander, bohaterów sceny hip-hop - Pana Zagłobę, Zorro, Janosika i Rumcajsa wyposażonych w podpaski nuklearne. Spodziewane są ofiary w ludziach, szakalach, tasiemcach i chomikach syryjskich, a także ofiary całopalne i na tacę Kościoła Ejakulującego Potwora Szpachelki.

Jako pacyfiści i hodowcy eugleny zielonej w Czarnej Dąbrówce sprzeciwiamy się wszelkim rozwiązaniom siłowym, więc proponujemy mandarynki, kukułki i kandyzowane opiłki, zaś pewni jesteśmy, że na widok jelenia karibu KODchody spalą się z bezwstydu. A jak - za pomocą radzieckiego, obrzezanego karbidu!

 

Part 6. W Wielkiej Księdze Antypsubracji zostało zapisane przez Niezłomnych Obrońców „królestwa bez granic”, mitycznej, heroicznej krainy wedle Mistrza Herberta, i także depozytariuszy siły ducha, nieuzbrojonych Strażników Prawdy, posażnych jeno w rozum i wolę, co następuje:

Dziś już wiadomo, że ruch społeczny, jakim miał być KOD, nie walczy o żadną demokrację, lecz w rzeczywistości zrzesza ludzi niezadowolonych z utraconych przywilejów i korzyści, które mieli za czasów rządów PO-PSL, i tęskniących do powrotu poprzedniej władzy.

Według oficjalnych danych KOD jest finansowany ze zbiórek publicznych. Z dokumentów złożonych w MSWiA wynika, że KOD zebrał od anonimowych darczyńców 1 094 754,70 zł.* Inną zbiórką publiczną przeprowadzoną przez KOD była zbiórka komitetu obrony przed PiS, podczas której zgromadzono ponad 22 tys. zł.

Niech zatem będzie pochwalony komitet obrony przed PiS, jak dudek srający w własne gniazdo, jak niepogodzony z wynikiem wyborów wąchacz SBckich waporów! Ale to nie wszystko. Czy wy wszyscy, postacie żałosne, nie tragiczne, lemingowie, śnięte szczupaki, zaczadzeni, świadomi i nieświadomi psubraci nie widzicie, że po intronizacji Ejakulującego Potwora Szpachelki na Króla Psubracji jesteście jeno plemnikami w odbycie, gnojem historii, trzodą odmóżdżonych na własne życzenie antropoidów, a myślicie, jak indyki o niedzieli, żeście obrońcy demokracji, wielcy jak anieli, a jesteście jeno kukiełkami w teatrze politycznych frustratów, zwyczajnych psubratów i ich przewodniczącego – Sorosta Analenego! Kto tego nie widzi, niechaj się wstydzi i odda zwoje mózgowe do przewinięcia, a komórki do wynajęcia Sapiencji, dla wzrostu polskiej inteligencji, na pohybel Psubracji i smrodliwej UBikacji!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

* skoro anonimowych, to nie znamy sumy, jaką wpłacił Sorost Analny, bankster.

 

Part 7. Wyjęty jako trup z SBckiej szafy, jak knur SBcki z chlewu historii, niejaki Bambuła, mający w swej teczce personalnej bolszewickie wkładki mięsne i wielkie zasługi dla Psubracji w postaci obfitej, PZPRowskiej defekcji, wzorowo ukrywane przez lata w UBikacji, został zaproszony przez poglawnika KODchodów do wspólnych obchodów powstrzymania rewolucji „solidaruszych siepaczy” przeciw socjalistycznej ojczyznie, Polsce Jaruzelowej, gdzie demokracja była tak wielka, jak napięcie w krześle elektrycznym, letalnie ekonomicznym. Pułkownik Bambuła dokonał publicznej defekacji oralnej na ulicy, bez wstydu i pojęcia, w stanie mentalnego wzdęcia:

"A sam stan wojenny? Czy oprócz tego, że byli ludzie internowani, to - oczywiście, nie powiem, były tam jakieś bijatyki, były tam jakieś ścieżki zdrowia - ale generalnie rzecz biorąc najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury w tym całym zdarzeniu. Ja przeżyłem już stan wojenny, byłem dorosłym oficerem i nie pamiętam, żeby na ulicach działy się jakieś dziwne rzeczy, jakieś szczególne prześladowania i tak dalej" - mówił psubrat Bambuła.

A zatem Polacy, organiczni, bezwzględni wrogowie Psubracji, Dzieci Serenissimy i Solidarności, genetycznie świadomi wielkiej tradycji Rzeczpospolitej, pokażmy gdzie miejsce wszelkim psubratom, wszelkim beneficjentom magdalenkowym, wszom i padalcom oprawionym w ramki bezkarności i „autorytetów moralnych” przez nikczemne decyzje zapadłe, jak zapadnia szubienicy, przy Okrągłym Meblu Zdrady, owym Bambułom, Jelicarzom, Jaruzelom, Turbanom, Olejom, Marchewkom, Chleboniom i innym Barmułom, bandziorom i sowieckim pomiotom! Strzelajmy do nich amunicją szyderstwa i pogardy! Obłóżmy ich obywatelską infamią i traktujmy ich jak wycięte z gazety atrapy, godne jedynie umieszczeniua w Panopticum Psubratów, ot co! Wykluczmy z ich Polski! Umieśćmy w gettcie Psubracji! Na niepamięci wieki, na piętna judaszowe na ich miedzianych czołach, a imiona ich niech spłyną w dziejowe ścieki!

                                                                      *

AntoniK

Zobacz galerię zdjęć:

Publicysta, poetą bywa, scenarzysta, satyryk radykalny, performer, fotograf i malarz. Humanista prywatnego sznytu, bez dyplomów, członek SDP. Od lat żyje w osobnej strefie dążenia do ludzkiej prawdy (czym jest Prawda?) poprzez dialog i introspekcję. Niezależny opozycjonista czasów PRL, inwalida po represjach komuszych. Mentalnie krzepki, czynny twórczo, uzależniony od życia, jako bezcennej przygody poznawczej, ale fizycznie - wrak życiowy. Pomimo tego - rasowy Trikster, szyderczo portretujący zło, poszukujący wytrwale dobra w wymiarze prywatnym i Ojczyzny Solidarnej. Patriota i obywatel, gardzi politycznym szambem i aktywnością "replik targowiczan" w starciu z "ministrantami" w spektaklu nad Wisłą. Współzałożyciel stowarzyszenia "Nasz Polski Dom", działającego na rzecz kultury polskiej i wsparcia potrzebujących... I tyle, aż tyle! Resztę pożarły gile, a koszatniczki schowały do piczki, o rety, minarety!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura