Szanowni Państwo! Kolejny raz jasnym się staje, że wymiar humanitarny, wyzwanie dla zagwaratowania opieki islamskim uchodźcom ze strony "bogatej Europy" nie jedno ma imię, na pewno nie tylko humanitarne!. Bo to tylko naiwne, kosmetyczne, emocjonalno-samobójcze widzenie tego zatrważającego zjawiska! Pamiętajmy, że wydatki na pomoc uchodźcom idą w miliardy euro, więc miast, co logiczne, rozwijać się gospodarczo i cywilizacyjnie UE wciąga do Europy "konia trojańskiego islamu", wrogiej Europie, agresywnej cywilizacji, co jawnie wypowiedziała "giaurom" dżihad (świętą wojnę), którą teraz zamienili na "hidżrę", czyli zniszczenie wroga przez zasiedlenie i zdominowanie kulturowe, czytaj "eliminację biologiczną". Pamietajmy jednak, że owa ślepota na fakty ma se istotne, także, powody. O kilku już pisalem, więc nie będę powtarzal w wersji roziniętej, ale rekapituluję lakonicznie: dla Putina i mocarstwowej polityki Rosji, eskalującej wojnę w Syrii, to znakomity sposób na osłabienie i dezinterację UE, to także wzmocnienie "monopolu energetycznego" dla Gazpromu przez "cichą umowę" we Władywostoku o budowie nowej nitki "North Stream'u", wbrew prawom unijnym, skazując państwa Europy Wschodniej na znacznie wyższe ceny, niż te dla Zachodu, a to skandal! Ale jest jeszcze istotny wymiar zjawiska gigantycznej fali emigracji spływającej do Europy, zwłaszcza Niemiec, Francji czy UK, gdzie nikt ich nie zapraszał, a także gdzie oni nie zamierzają rspektować porzątku prawnego i obyczajowego, bowiem "shariat ubber alles", o zgrozo! A jest to nowa perspektywa zysków dla koncernów farmaceutycznych, które maja już swoje plany w związku z owym zjawiskiem. I tu zachęcam do zapoznania się z tekstem odnalezionym na stronie PorozmawiajmyTV, gdzie w komentarzach możemy znaleźć takie oto informacje:
„NIEMIECKI DZIENNIKARZ DOTARŁ DO TAJNEGO ROZPORZĄDZENIA „WHO” (Światowej Organizacji Zdrowia), KTÓRE NAKAZUJE W ZWIĄZKU Z NIEKONTROLOWANYM NAPŁYWEM IMIGRANTÓW NA TERYTORIUM U.E WYKONYWANIE SZCZEPIEŃ OCHRONNYCH PRZECIW CHOROBOM POWSZECHNIE WYSTPUJĄCYM W AZJI I AFRYCE, KTÓRE SĄ ŚMIERTELNYM ZAGROŻENIEM DLA EUROPEJCZYKÓW I RZECZYWIŚCIE, TAKIE ZAGROŻENIE JEST REALNE! ALE SZCZEPIENIA MAJĄ BYĆ REALIZOWANE NA OGROMNĄ SKALĘ PRZEZ SŁUŻBY MEDYCZNE CYWILNE JAK I WOJSKOWE, A WYTYCZNE „WHO” W TEJ SPRAWIE PRZYJEŁY DO REALIZACJI WSZYSTKIE RZĄDY KRAJÓW UNII! JAK INFORMUJE DZIENNIKARZ WE WSZYSTKICH KRAJACH UNII RZĄDY PRZYGOTOWUJĄ USTAWY I PRZEPISY, KTÓRE POZWOLĄ NA PRZYMUSOWE SZCZEPIENIA. PONADTO BRUKSELA PRZYGOTOWUJE OSOBNĄ USTAWĘ OGÓLNOUNIJNĄ, A TERMIN REALIZACJI SZCZEPIEŃ OPATRZONY JEST SŁOWEM NATYCHMIAST!
No i co Państwo na to? Szczęśliwie Europa odzyskuje rzozum, społeczństwa widzą zagrożenie, a nie sentymentalnie "użalają się nad biednymi murzynkami" (co jest prostą, ludzką reakcją na widoczną biedę biźniego), ale widząc "drugu dno sprawy" odzyskują rozum takrze i rządy unijne, już Prezydent Orban nie jest "faszystą", już Merkel chce odsyłać zweryfikowanych negatywnie imigrantów do krajów rodzinnych, rozpatruje się "wzajemną pomoc policyjną" na granicach, a Austria "podrzuca" uchodźców pod niemiecka granicę, bo nie ma woli ich "koszarowania". Powoli zjawisko "maswej hidżry" jest właściwie rozpoznawane i zaczyna się krystalizować zbiorowa obrona przeciw owemu dstrukcyjnemu "tsunami ludów' zalewającym Europę. Ale przy okazji wyszła na jaw paskudna sprawa. Otórz polskie MSZ blokuje skutecznie repatryjację z Donbasu i Mariupola, Kazachstanu i Uzbekistanu naszych Rodaków, którzy bezsilnie oczekują powrotu do Ojczyzny, a która to ustami swej "nowoczesnej i liberalnej" Premier Kopary zaprasza 10 tys. muzułmanów, którzy nie chcą naszej opieki, korzystając z poczekalni do emigracji na Zachód. To hańba i wstyd publiczmy!
Zadbajmy, więc o to, jako aktywni i zorganizowani obywatele, aby jednym z pierwszych dokonań nowego rządu RP było dostrzeżenie dramatu naszych Rodaków na Wschodzie i natychmiastowe repatriowanie ich do Polski! To nasz zbiorowy, moralny obowiązek! I tyle na temat reperkusji, jakie niesie źle rozumiana hidżra i zwyczajna, bezduszność odchodzącej władzy III RP, władzy, która przez 8 lat pracowała nad "budową folwarku państwowego", miast dbałości o państwo, "istniejące teoretycznie", a dbając jedynie o własne portfele, kosztem "obywateli-rabów", eksploatowanych i poniżanych niewolniczo, promując zagraniczne koncerny, nieszcząc polską przedsiębiorczoś (casus wiodący - zniszczenie podwykonawców budowy autostrad), zatwierdzając brzemię homonta niewolniczego do 67 roku egzystencji ziemskiej neo-niewolnika w III RP etc. I nie zapominajmy, że na żałosny koniec swej "ale jaja, gry politycznej", łamiąc solidarność wyszehradzką, wyartykułowała "złotą myśl": "muzułmanin - nasz brat, Polak na Wschodzie, to zakała". Zbiorow odpowiedziliśmy, że obywatele widzą to inaczej, a władza jest tak wyalienowana i zdalnie sterowana, że żyje na własnym Księzycu, ot co!
Dlatego cieszę się, że taka spodlona i moralnie marna formacja folwarcznych "półpanków" administrujących III RP została spuszczona w "klozecie historii", co nie znaczy, że "ministranci" czynić będą jeno "dobro i prawość w sposób sprawiedliwy", ale na pewno nie będą występować w tak żałosnych i znieprawionych rolach! Zadbajmy o to, jako obywatele Najjśniejszej RP, autorzy "rewolucji październikowej", aby w perspektywie owocnej i niosącej renesans moralny i administracyjny "Polska była Polską"! A rewolucja, to zmiana form i obyczajów polirtycznych, nie z woli samych polityków, ale poprzez aktywność i zbiorowe naciskanie na władzę obywateli, aby państwo było ich "spółdzielnią usługową"! Na koniec, bo po to wybiermy kadry polityczne, aby spełniały swe obietnice wyborcze, a nie mościły swe synekury i czynili bezkarne "przekręty"!
*
AntoniK
Publicysta, poetą bywa, scenarzysta, satyryk radykalny, performer, fotograf i malarz. Humanista prywatnego sznytu, bez dyplomów, członek SDP. Od lat żyje w osobnej strefie dążenia do ludzkiej prawdy (czym jest Prawda?) poprzez dialog i introspekcję. Niezależny opozycjonista czasów PRL, inwalida po represjach komuszych. Mentalnie krzepki, czynny twórczo, uzależniony od życia, jako bezcennej przygody poznawczej, ale fizycznie - wrak życiowy. Pomimo tego - rasowy Trikster, szyderczo portretujący zło, poszukujący wytrwale dobra w wymiarze prywatnym i Ojczyzny Solidarnej. Patriota i obywatel, gardzi politycznym szambem i aktywnością "replik targowiczan" w starciu z "ministrantami" w spektaklu nad Wisłą. Współzałożyciel stowarzyszenia "Nasz Polski Dom", działającego na rzecz kultury polskiej i wsparcia potrzebujących... I tyle, aż tyle! Resztę pożarły gile, a koszatniczki schowały do piczki, o rety, minarety!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka