Poetycki remake procannabiniczny
Jest faktem, że cannabinole endogenne i egzogenne odbudowują zniszczone połączenia interneuronalne i gromadzą informację zniszczonych neuronów.
ukrywana wiedza medyczna
Skręt z Marihuany pachnie tajemnicą.
Magivanga
Lekarze i pielęgniarki palą Ganję! Zalegalizujcie ją!
Peter Tosh, bard i Rastafarianin
Zburzmy Pałac Kultury i posadźmy tam trawkę!
Radek Sikorski, polityczny kameleon,
czsem zielony
Ty łączysz wszystkich ludzi,
Ty dajesz im moc,
nadzieję i miłoć.
Fragment Ody do Marihuany, Anonimus, konto usuniete
Prezydent Thomas Jefferson był zwolennikiem palenia marihuany i uprawy konopi indyjskiej. 28 czerwca 1776 zostaje podpisana pierwsza Deklaracja Niepodległości na świecie. Sporządzona na papierze konopnym.
Fakty z historii USA
W 1937 roku DuPont opatentował proces wytwarzania plastiku z ropy i węgla, jak również nowy proces wytwarzania papieru z „papki” drzewnej. Korzystając ze wsparcia magnata prasy brukowej Williama R. Hearsta, który rozpętał masową histerię na temat marihuany, DuPont doprowadził do całkowitej delegalizacji konopi - rośliny włóknistej o wszechstronnym zastosowaniu i nie mającej żadnych właściwości szkodliwych dla człowiek. Marihuana była tylko pretekstem do wprowadzenia prohibicji na konopie i zduszeniu w zarodku jej ekonomicznego potencjału.
Fakty z historii USA
W ciągu tygodnia 31 tys. Polaków podpisało petycję wystosowaną przez Stowarzyszenie CitizenGO do Sejmu RP, a optującą za niezwłocznym zalegalizowaniem marihuany medycznej.
informacja sprzed kilkunastu dni podana w III PR
***
Drogi Tadziku, to nic nowego
Jeśli Ci powiem, że w pierdlu siedzisz
Ta cela kształt ma ciała Twojego
Duchową światłość przez nerki cedzisz
Kiedy paragraf sześćdziesiąt dwa
Spisał Dyrektor dla Twej sanacji
Słód i Moszcz koją duchowy spazm
Juan i Maria już w likwidacji
A może owo sześćdziesiąt dwa
Sporządził ślepy robak jądrowy
Pan DNA, zbyt pewny siebie
By z troską zerkał na byt jednostkowy
Może też krótkie to zatrzymanie
Na sezon ziemskiej produkcji kału
Jest epizodem w kosmicznym ZOO
Bez Dyrektora, sensu, zapału
Czy może jeszcze są te powody
Do uwięzienia w grobie materii
Że Pan Demiurgos rwie włosy z brody
Gdy nie ogląda ziemskiej mizerii
Tyle więc różnych było powodów
Aby paragraf strażników mroku
Zabrał Cię w podróż ogólnie znaną
Ze stacji Pilsner do Urynotoku
Ale powody te chociaż liczne
To funta kłaków warte globalnie
Nigdy więzienie nie jest liryczne
Nawet z dzieciątkiem przy Śniętej Pannie
Przekraczaj zatem sześćdziesiąt dwa
Z zielonym jabłkiem wiedzy paraduj
Skutek - Nieludzki świat,boskim się staje
Ukrytych w trawie przyczyn nie zgaduj!
Bądź pewny, jak krowiego mleka i owczej wełny...
*
Na okoliczność Poetyckiego Kastingu 11 września 20015 r.
AntoniK
Publicysta, poetą bywa, scenarzysta, satyryk radykalny, performer, fotograf i malarz. Humanista prywatnego sznytu, bez dyplomów, członek SDP. Od lat żyje w osobnej strefie dążenia do ludzkiej prawdy (czym jest Prawda?) poprzez dialog i introspekcję. Niezależny opozycjonista czasów PRL, inwalida po represjach komuszych. Mentalnie krzepki, czynny twórczo, uzależniony od życia, jako bezcennej przygody poznawczej, ale fizycznie - wrak życiowy. Pomimo tego - rasowy Trikster, szyderczo portretujący zło, poszukujący wytrwale dobra w wymiarze prywatnym i Ojczyzny Solidarnej. Patriota i obywatel, gardzi politycznym szambem i aktywnością "replik targowiczan" w starciu z "ministrantami" w spektaklu nad Wisłą. Współzałożyciel stowarzyszenia "Nasz Polski Dom", działającego na rzecz kultury polskiej i wsparcia potrzebujących... I tyle, aż tyle! Resztę pożarły gile, a koszatniczki schowały do piczki, o rety, minarety!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura