Chiński lotniskowiec Shi Lang powrócił do portu w Dalian w poniedziałek po zakończeniu 11-dniowego szlaku morskiego, który rozpoczął się 20 kwietnia.(Source:news.xinhuanet.com)
Zdjęcia od 1 do 8 sugerują wyłanianie się potęgi Chin na morzu- wychodzącej z mgły. Pozostałe zdjęcia pokazują ten niewielki okręt- połowa tonażu przeciętnego lotniskowca US Navy- o konwencjonalnym napędzie. Słowem: mały, niski ale smok. Okręt ten narobił więcej szumu medialnego niż wszystkie 15 lotniskowców świata razem wziętych (11 amerykańskich atomowych + pozostałe). I dobrze. Tyle tylko, że oprócz szumu niewiele w tym prawdy. Jest to mówiąc wprost- lotniskowiec szkoleniowy. Do tej pory nie ma do niego wyposażenia- czyli samolotów. Najprawdopodobniej będą to maszyny chińskie, ponieważ Rosjanie, którzy do tej pory byli dostawcami zaawansowanego technologicznie uzbrojenia dla Chin, nie chcę im sprzedać maszyn dedykowanych dla lotniskowców. Nie wiadomo o co chodzi, to znaczy że chodzi o pieniądze. Obydwie strony bardzo dbają o stan swoich sakiewek i potrafią latami (vide kontrakt gazowy) negocjować jeden kontrakt.
(Źródło: news.xinhuanet.com)
Moje credo:skromna osoba niegodna poznawania wspaniałych talentów, tylko sprawdza, czy to prawda, że nigdy nie pojmie ducha tej wielkiej kultury. _____________________________________________________ Zapraszam do czytania mojego blogu polityczno- makroekonomicznego "Chiny widziane z daleka". _____________________________________________________"W Chinach ideałem mężczyzny był przez stulecia młodzieniec-uczony i poeta, o wrażliwej duszy artysty, pretendujący do roli mandaryna-administratora, dzięki swej pracowitości, uczoności i cnotom moralnym zdobywający wysoką pozycję społeczną. Gardził on wszelkimi działaniami wymagającymi siły fizycznej, gdyż trenował jedynie swój umysł i samodyscyplinę, nie zaś ciało."- prof. Gawlikowski ________________________________________________ __ Adres: wiesiekp@poczta.onet.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie