że obywatele nie potrzebują posiadania broni, bo od tego żeby ludzi bronić jest policja i każdy może w razie napadu zadzwonić na 911 to policja przyjedzie i go obroni? I dlatego należy zakazać prywatnym ludziom posiadania broni bo to niepotrzebne.
Pamiętacie to?
No to właśnie były wielkie rozruchy, policja pokazała, że bronić obywateli przez bandytami nie potrafi i nie chce. Kto nie posiadał czegoś do strzelania - ten był na łasce bandytów. Co na to lewactwo?
Lewactwo wezwało do likwidacji policji w ogóle. A tu macie radną z Minneapolis, która to heksa tłumaczy ze śmiertelna powagą, że oczekiwanie iż każdy może sobie wezwać policję do obrony jest poglądem rasistowskim.
Czyli wczoraj było: Nie potrzebujecie karabinów bo policja was obroni. Dzisiaj jest: Nie potrzebujecie karabinów, ale jeżeli uważacie, że policja powinna was bronić - to jesteście rasistami,
Inne tematy w dziale Polityka