piszących o Ameryce. Oto na demotywatorach jakiś mędrek w odpowiedzi na to, że Murzyni w Waszyngtonie zniszczyli pomnik Kościuszki proponuje, żeby im pokazywać filmik o Kościuszce, pokazujący, że całe swoje pieniądze pozostawił w testamencie na fundusz na wykupienie niewolników i osadzenie ich na ziemi, którą dostał od rządu amerykańskiego (Ten testament nie został wykonany, ale to osobna historia).
Dlaczego jest to naiwne?
Bo gościu myśli, że furia Murzynów niszczących wszystko na swojej drodze wynika z nieświadomości. Że jeżeli tylko się im wytłumaczy, że Kościuszko był przyjacielem Murzynów i chciał dla nich dobrze, to zamiast niszczyć jego pomnik będą pod nim składać kwiaty. Że to wszystko wynika z braku edukacji, że oni po prostu nie wiedzą kim był Kościuszko.
Srutu tutu.
Nie Proszę Państwa. Mylicie się. To nie jest tak, że to wszystko wynika z nieświadomości i że jeżeli im coś wytłumaczyć to się poprawią.
Prawda brzmi: Ogromny odsetek mieszkańców gett to ludzie o niezwykle ograniczonych umysłach. Słyszycie pewnie że ktoś tam zrobił badania i wyszło mu, że ogromny odsetek Amerykanów nie potrafi pokazać Stanów Zjednoczonych na mapie albo wręcz nie wie jak się ich kraj nazywa. Ilekroć słyszymy takie badania – to zadajemy z głupia frant pytanie: A jak to wygląda wśród różnych grup etnicznych? Czy tacy tępacy trafiają się wśród wszystkich grup etnicznych jednakowo często – czy może wśród pewnych grup trafiają się częściej?
Gdy tylko postawimy takie pytanie – to natychmiast słyszymy wyzwiska od rasistów. A przecież my tylko grzecznie się pytamy! Dlaczego? Zapytać nie można?
Ano nie można – gdyż wszyscy wiedzą jaka jest odpowiedź – ale nie chcą się przyznać że wiedzą. Tak, Amerykanie, którzy nie potrafią pokazać Stanów Zjednoczonych na mapie w pewnej grupie społecznej trafiają się częściej niż wśród innych. Mądrzy ludzie wiedzą o jakiej grupie mówimy.
Teraz dochodzimy do pomników Kościuszki i tak dalej. Naiwni tłumaczą to zemsta za niewolnictwo i tak dalej. Nie proszę Państwa. Oni z jednakową furią niszczą zarówno pomniki generałów Południa jak i pomnik Lincolna, który niewolników wyzwolił. Bo to są biali a ich horyzont umysłowy obejmuje tylko jedno: „Jebać białasów”. A ostatnio nawet zniszczyli pomnik murzyńskich żołnierzy z 54 pułku piechoty walczącego w wojnie secesyjnej po stronie Północy. Dlaczego? Nie wiedzą kim byli ci żołnierze? Wszak w szkołach im się o tym tłucze do łbów non stop, wszak jest o tym film i film ten jest pokazywany w szkołach na lekcjach historii. Nic im we łbach nie zostało? Nawet tego nie potrafią zapamiętać?
Otóż nie potrafią. Oni nie wiedzą kim był Waszyngton, Lincoln, żołnierze 54 pułku, nie wiedzą, że była jakaś wojna secesyjna. Oni nawet nie bardzo wiedzą gdzie żyją. Macie do czynienia z ludźmi o bardzo niskim poziomie intelektualnym, którzy po prostu nie są w stanie funkcjonować w nowoczesnym społeczeństwie. Nie są w stanie ukończyć żadnych szkół, przyswoić sobie choćby minimum wiedzy której tam uczą, zdobyć jakiegokolwiek zawodu. Nic. Kompletnie nic.
Ich doświadczenia są takie, że trafiają do szkoły – i szybko w niej zostają w tyle za innymi dziećmi, nic nie rozumieją z tego co nauczyciele do nich mówią, nie wiedzą po co jest ta szkoła, po co są te wszystkie instytucje jakie widzą wokół siebie, nie wiedza kim są ci ludzie, którzy mówią do nich z ekranów telewizorów i nie rozumieją o czym oni mówią i dlaczego.
I to wszystko wywołuje w nich frustrację, która w końcu wybucha szałem niszczenia. Wszystkiego i i wszystkich. Wszystko cokolwiek im się kojarzy z białymi oraz ich zachowaniami jest niszczone. Nie ma co dorabiać do tego złożonych teorii. Oni nie niszczą pomników dlatego, że te pomniki upamiętniają kogoś kogo nie lubią. Oni je niszczą bo są tworem cywilizacji, której nie rozumieją i nie potrafią imitować – i w której nie potrafią żyć.
Inne tematy w dziale Polityka
