Wielki Wodz Apaczow Wielki Wodz Apaczow
187
BLOG

Jeżeli Państwo pamiętacie to tuż przed wyborami do Sejmu

Wielki Wodz Apaczow Wielki Wodz Apaczow Polityka Obserwuj notkę 4

Gazwyb dokonał nagłej wolty: Maciej Giertych, który dawniej był dla Gazwybiarzy diabłem wcielonym i antysemitą – nagle stał się dostojnym„nestorem polskiej prawicy”. No cud po prostu.

Co sprawiło, że gazeta dzieci i wnuków zdrajców i zbrodniarzy z KPP zaczęła z taką rewerencją pisać o narodowcach? Prosta kalkulacja.

Michnik&Co ocenili, że ludzie z Konfederacji to ciaśni doktrynerzy zamknięci w haśle „PiS PO, jedno zło” – których będzie można wykorzystać do obalenia rządu PiS – i otwarcia drogi do powrotu lewicy do władzy. Oczywiście: Ci z Konfederacji będą oburzeni gdy się im to powie – oni zwalczają rząd PiS bo kalkulują, że rząd upadnie, a wtedy elektorat byłego PiS wybierze ich i da im władzę.

Tylko, że tak nie będzie: Upadek PiS da władzę nie Konfederacji ale hołocie z Lewicy a oni, szybciutko wykonają instrukcje z Zachodu i przeprowadzą operację „Zmienić Naród” – sprowadzą do Polski setki tysięcy albo i miliony egzotycznych nachodźców, ekspresowo nadadzą im obywatelstwo – i stworzą demograficzne fakty dokonane, które narodowcom drogę do władzy zamkną na pokolenia – a być może na zawsze.

Ale przewidywanie wydarzeń z takim wyprzedzeniem przerasta możliwości umysłowe Konfederatów, którzy zapiekli w swoim „PiS, PO – jedno zło” są po cichu rozgrywani jak dzieci przez Michnika, który traktuje ich jak Lenin traktował swoich zachodnich „pożytecznych idiotów”.

A piszemy o tym, bo dzisiaj w Polsce Gazwyb żyje aferą: W Sejmie miało być jakieś tam głosowanie w sprawie jakiś tam reform PiS, akurat PiS nie miał dość głosów i mógł przegrać, ale iluś tam posłów opozycji zawaliło sprawę, nie przyszło na głosowanie i uratowali skórę ustawie PiS. Teraz w Gazwybie trwają rozliczenia winnych.

Ale nie to nas, Wielkiego Wodza, interesuje. Ciekawe jest co innego: Oto Konfederacja głosowała przeciwko PiS, razem z lewactwem. Tłumaczą to jakimiś tam fiu-bzdziu, że oni to chcą reformy ale nie takiej. Bzdura. Będziecie mieli większość w Sejmie to sobie zrobicie reformę jaką chcecie – a póki co macie do wyboru poprzeć PiS lub neokomunę. Gdy wydawało się, że PiS nie ma dość głosów można było Kaczyńskiemu złożyć ofertę: „Poprzemy ale…” i wydębić jakąś małą koncesję. Ale oni woleli być po tej samej stronie co pedały i elgiebeci – i w efekcie nie osiągnęli nic.

No to krzyż na drogę.

Czyli wszystko toczy się dokładnie tak jak Największy i Najnieomylniejszy Wódz Apaczów dawno temu nieomylnie przewidział.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka