grzmiały komuchy po tym gdy w wojnie sześciodniowej „polscy Żydzi pobili sowieckich Arabów”. Chodziło im o to aby rozkręcić nagonkę na ludzi pochodzenia żydowskiego, których podejrzewano o sympatie do Izraela, który wcześniej, tak liczono w Moskwie, miał znaleźć się w obozie socjalizmu – ale się nie znalazł.
Gdy zaczęła się nagonka na Żydów oraz oficjalne popieranie Arabów Antoni Słonimski skomentował to:
„No, ja rozumiem, że Polak może mieć tylko jedną ojczyznę – ale dlaczego ma to być Egipt?!”
To powiedzenie przypomniało Nam się, gdy zobaczyliśmy zdjęcia z przedwyborczego kongresu Partii Nieróbstwa Jeremiego Corbyna, w Zjednoczonym Królestwie. Organizatorzy zakazali uczestnikom przynoszenia flag brytyjskich, bo machanie flagami brytyjskimi to byłby nacjonalizm a nacjonalizm jest be, bo Corbyn i reszta hersztów Partii Nieróbstwa umyślili sobie, że Wielka Brytania ma być wielorasowa i wielokulturowa. Efekty był taki, że na kongresie nie było ani jednej flagi brytyjskiej – ale za to był wielki, jak okiem sięgnąć – las flag palestyńskich.
Parafrazując Słonimskiego, My, Wielki Wódz pytamy:
„Nu, my Wielki Wódz, rozumiemy, że Brytyjczyk może mieć tylko jedną Ojczyznę – ale dlaczego ma nią być Palestyna?”
A tak w ogóle, to jak Państwo popatrzycie na te zdjęcia to sobie uświadomicie, że nie jest dziwne iż Partia Nieróbstwa pod obecnym wodzostwem sromotnie przegrała. Dziwne – a nawet przerażające! – jest, że zdobyli tyle głosów ile zdobyli.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo