Chodzi o aktywistów, którzy atakują polskich żołnierzy na granicy z Białorusią. Poseł Anna Gembicka proponuje dla nich sądy 24-godzinne. Zapowiedź taka padła podczas wspólnej konferencji Gembickiej i Mariusza Błaszczaka, byłego szefa MON.
- Trzeba skończyć z bezkarnością lewicowych aktywistów, którzy atakują i opluwają polskich żołnierzy. Najlepszy sposób na przeciwdziałanie zachowaniom przestępczym to nieuchronność kary - stąd postulujemy w takich przypadkach sądy 24-godzinne – mówi poseł Anna Gembicka.
„Obecnie polscy żołnierze i funkcjonariusze znajdują się w potrzasku, bo z jednej strony są atakowani przez nielegalnych imigrantów przez bandytów, którzy szturmują polską granicę. Z drugiej strony i nad tym ubolewamy najbardziej, są atakowani przez rząd, który bez pardonu ich ściga, tworzy zespoły prokuratorów po to, żeby stawiać im zarzuty, wyprowadza ich w kajdankach za obronę polskiej granicy. Po trzecie są atakowani przez lewicowych aktywistów”
- mówił poseł PiS Anna Gembicka.
Polityk stwierdziła, że polski rząd nie reaguje w przypadku lżenia polskiego munduru, dlatego PiS proponuje konkretne działania proobronne. Jakie?
„Po pierwsze zwiększenie kar za znieważenie czy to żołnierzy czy to funkcjonariuszy w taki sposób, żeby te kary były bardziej dotkliwe. Po drugie, to jest wprowadzenie takiej możliwości, żeby w takich sytuacjach żołnierze mogli po prostu dokonać zatrzymania tego typu osób. Zaproponujemy takie rozwiązania, które spowodują, że ten tryb orzekania będzie bardzo szybki, że damy odpowiedni czas od zatrzymania na to, żeby po prostu sąd mógł w takiej sytuacji orzec”
- stwierdziła poseł Anna Gembicka.
Propozycja PiS padła po tym, jak niedawno na granicy z Białorusią grupa 20 aktywistów napadła i obrażała polskich żołnierzy pełniących służbę na granicy.
Robert Wyrostkiewicz/Portal X
Inne tematy w dziale Polityka
