Przed tygodniem zastanawiałem się dlaczego PSL, organizacje rolnicze w tym AgroUnia postanowiły uratować ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka? Ale dynamika wydarzeń jednak jest na tyle szybka, iż jednak nastąpiła zmiana ministra. Co zaważyło?
Okrągły Stół miał być dla ministra szansą na ratowanie swego stanowiska. I etap rozmów zakończył się niczym, ale okupacja sali przez liderów związkowych i nocne negocjacje zakończyły się podpisaniem kartki postulatów związków na prędko napisanych, w dużej mierze pustych obietnic, co każda strona przedstawiała jako sukces.
Ale jedna z organizacji - Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" opuściła salę, nie uczestniczyła w rozmowach i następnego dnia uznała porozumienie za zbiór pustych haseł, gruszki na wierzbie.
https://www.ppr.pl/wiadomosci/zzr-korona-puste-hasla-okraglego-stolu-rolnego-oczekujemy-wciaz-konkretow
W ten sposób ZRR KORONA przebił wszystkie pozostałe organizacje, ustawiając je w roli popleczników Ministra Rolnictwa.
By nie stracić na wiarygodności AgroUnia, zaczęła szerzyć narrację o policyjnych działaniach przeciwko organizacji (jakoś trzeba przyciągnąć uwagę) a Oszukana Wieś stwierdziła że import z Ukrainy nasilił się (a nie zmniejszył) i zorganizowała 4 kwietnia w Czerniszynie protest. To już przesądziło sprawę dymisji Kowalczyka.
Poszukiwanie nowego ministra się zaczęły. Nie rozważano kandydatur z poza PIS, choć można było uczynić ukłon w kierunku organizacji rolniczych. Na placu boju były tylko 2 poważne kandydatury: Jana Krzysztofa Ardanowskiego (na 20%) i Roberta Telusa (na 80%).
Pierwszy postawił twarde warunki zarówno w zakresie obsady ministerstwa rolnictwa jak i polityki, która miała by być prowadzona cyt. Może bym się podjął, ale na pewnych warunkach, nie będę kwiatkiem do kożucha, czy jakąś dekoracją, która nie może nic zrobić. Czasu jest mało. Trzeba zbudować mapę drogową, okreslającą zadania... - stwierdził w rozmowie z Ewą Zajączkowską-Hernik.
Drugi jak pamiętają środowiska rolnicze zasłynął ze sposobu prowadzenia sejmowej komisji rolnictwa (rolnicy mówią o chamskim, aroganckim odnoszeniu się) albo odpowiedniego doboru zaproszeń organizacji rolników (np. na ostatnim posiedzeniu dot. kwestii Funduszu Ochrony Rolnictwa, nie zaproszono organizacje branżowe, które są krytyczne wobec projektu ustawy) a zasłynął głosowaniem za "piątką dla zwierząt".
Jak na twitterze stwierdził dziennikarz:
A jednak ministrem rolnictwa ma zostać Robert Telus, i to mimo negatywnych reakcji środowiska rolniczego (AgroUnia, Oszukana Wieś).
Oczekujemy teraz na nowego ministra, liczymy że będzie wola merytorycznej współpracy w celu rozwiązania spraw. Z naszej strony wola jest. Jeżeli to nie nastąpi, to trzeba liczyć się z kolejnymi protestami - z kolei stwierdza Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona", który de facto zakreśla nowemu ministrowi pewną granicę - merytoryka i konkrety, i stwierdzeniem że bez tego Związek rozpocznie protest. A że związek nie odpuści rządzącym, niech świadczy fakt że już zwrócił się do prezesa rady ministrów o kopię wystąpienia do Komisji Europejskiej ws. klauzul ochronnych, w związku z niejasnościami w wypowiedziach rządzących.
https://zzrkorona.blogspot.com/2023/04/zzr-korona-czy-polski-rzad-zozy-wniosek.html
A.K.
Inne tematy w dziale Polityka