Polityka 9.07.2014, 10:32 Strategia wombata Wombat australijski, to taki ginący gatunek całkiem sporego torbacza, bardzo sympatycznego, ale z racji cennego futra, całkowicie niemal wytrzebionego. Miły wombat wzbudził moje zainteresowanie dzięki nader oryginalnej metodzie...
Polityka 1.07.2014, 14:57 Jak się z mordziatym założyłem Na hazard mnie zatem – spódnica Bieńkowskiej – wzięło. Polazłem do takiej budki, gdzie obstawia się – teges szmeges – wyniki meczy - pisze Witold Gadowski. Zdarza się, że klnę jak szewc, albo...
Afera podsłuchowa 22.06.2014, 22:39 S.O.W.A, Sowa i Sowa Na początek będzie kilka informacji – to dla tych, którzy nie lubią zbyt dużo czytać, a potem nastąpi drobne rozważanie przeznaczone już tylko dla osób nawykłych do rozumowania. Na początek więc dwie pigułki...
Polityka 10.06.2014, 11:04 Możeł z cukru i wazeliny W czasie pielgrzymki górali do Ludzimierza, prowadzący ją ksiądz napotkał w Zębie sympatycznego czterolatka: Pójdziesz z nami? – zapytał ksiadz. Póde, abo i...
Polityka 28.05.2014, 15:23 Odpowiedź profesor Anny Raźny Niedawno napisałem list otwarty do profesor Anny Raźny, w którym poddałem krytyce podpisany m.in. przez Panią Profesor list do Putina. Teraz publikuje odpowiedź profesor Anny Raźny. Zgodnie z dobrym obyczajem nie umieszczam w tym...
Polityka 25.05.2014, 22:33 Jak On nie lubił tej współczesnej pomady! Poznałem go, gdy miałem kilkanaście lat. Przeczytałem opowiadanie „Zdarzenie w miasteczku” i już byłem jego. Czytałem wszystko co wpadło mi w dłonie i sygnowane byłe jego nazwiskiem. Już wtedy uważałem go...
Polityka 19.05.2014, 09:39 List do profesor Anny Raźny Z wielkim smutkiem przeczytałem Twój list do Władimira Władymirowicza Putina. Aniu, z racji naszej długoletniej znajomości pozwalam sobie tak się do Ciebie zwrócić. Z wielkim smutkiem przeczytałem Twój...
Polityka 12.05.2014, 19:27 Piczka i kiełbasa Marksiści – leniniści, to były ledwie leniwe prymitywy – chcieli siłą pozaprowadzać najlepszy z ustrojów, no to w końcu sami musieli zająć się okradaniem wielbionej przez siebie klasy pracującej. Robili...