Podobnie mogła wyglądać Dziedziczna Monarsza Pieczęć
Podobnie mogła wyglądać Dziedziczna Monarsza Pieczęć
wen fang si bao wen fang si bao
1327
BLOG

Dziedziczna Monarsza Pieczęć

wen fang si bao wen fang si bao Kultura Obserwuj notkę 2

Najsłynniejszą − rozpalającą umysły sukcesorów i uzurpatorów, o którą walczono przez wieki dopuszczając się morderstw − była Dziedziczna Monarsza Pieczęć (chuán guó xǐ,传国玺). To historyczna, jadeitowa pieczęć wykuta z He Shi Bi, wykonana dla Pierwszego Cesarza Chin dynastii Qin, Shi Huangdi.

He Shi Bi (和氏璧, dosłownie: Jadeitowy Dysk He) był dużym kawałkiem jadeitu znalezionym w górach państwa Chu przez mężczyznę Bian He. Historię tę opisał filozof Han Fei (rozwijający legalizm, żyjący 280-233 r. p.n.e.) w swojej książce pod tym samym tytułem, na początku rozdziału 13. Tarapaty He Shi. Znalazca od początku rozpoznał znaczną wartość kruszcu i zwrócił się z ofertą sprzedaży do króla. Król Li, po sprawdzeniu przez swojego jubilera, stwierdził, że jest to bezwartościowy kawałek kamienia. Za wprowadzanie w błąd monarchy, karą, na jaką został skazany znalazca, było odcięcie lewej stopy (do końca cesarstwa ta kara istniała w prawodawstwie, umożliwiając dalsze pracowanie na siebie). Po śmierci króla, gdy na tron wstąpił jego syn Wu, znalazca ponownie zaproponował sprzedaż wielkiego kamienia. Sytuacja się powtórzyła, wskutek czego mężczyźnie za karę odcięto prawą stopę. Gdy na tron wstąpił wnuk króla Li, Wu Wen, ten wreszcie docenił lojalność poddanego, że nie sprzedał za granicę, wynagrodził sowicie, poznając się na wartości bryły jadeitu kazał ją obrobić. Atrybutem podnoszącym klasę egzemplarza było przez wielu dostrzegane wewnętrzne żyłkowanie kamienia kojarzące się z pisklęciem.

Płyta jadeitu została skradziona z Chu i sprzedana w państewku Zhao. W 283 r. p.n.e. król Zhaoxiang państewka Qin zaoferował 15 miast w zamian za odsprzedanie tego kamienia przez Zhao. Z zaistnienia tej sytuacji pochodzi chińskie powiedzenie-idiom bezcenny (值连城, jià zhí lián chéng,wyceniono za wiele miast).

Z tą transakcją jest związany kolejny idiom Zwrot nienaruszonego jadeitu do Zhao(,wán  bì  guī  zhào). Urzędnik państewka Zhao o wysokich umiejętnościach i intelekcie, Lin Xiangru, został oddelegowany celem przeprowadzenia pertraktacji sądowych z emisariuszami Qin przy wymianie bezcennego artefaktu jadeitowego za 15 miast. Kiedy król Huiwen Zhao wykazał brak zaufania do króla Qin, Lin Xiangru wybrał się do państewka Qin i zgodnie z przewidywaniami okazało się, że faktycznie większość oddawanych miast jest bezwartościowych, a ponadto strategicznie położonych w takim miejscu, że bardzo łatwo wojska Qin mogły je odbić nowym właścicielom. Emisariusz odebrał kamień pod pretekstem małej skazy i zagroził, że jeśli siłą będzie chciało Qin z powrotem odzyskać, to go zniszczy, jednocześnie siebie zabijając. Wobec takiego postawienia sprawy, król nie chcąc doprowadzić do uszkodzenia drogocennego kamienia ustąpił, a wysłaniec potajemnie podczas bankietu wrócił szybko do Zhao. Incydent ten naraził króla Qin na upokorzenie, natomiast Lin Xiangru został doceniony, otrzymując stanowisko wysokiego doradcy i ministra Zhao.

W 221 r. p.n.e. Qin pokonało sześć Walczących Królestw, dzięki czemu pierwszy cesarz Yin Zheng dynastii Qin (znany jako Qin Shi Huangdi) przejął od ostatniego króla Zhao drogocenny He Shi Bi i zlecił wykonanie z niego cesarskiej pieczęci. Pieczęć została wyrzeźbiona przez Sun Shou, a napis wymyślony przez premiera i kanclerza Li Si brzmiał: Po otrzymaniu mandatu nieba, może prowadzić długie i dostatnie życie (受命 於 天 , 既 壽 永昌; shòu mìng  yú  tiān ,  jì  shòu  yǒng chāng) oraz sylwetki pięciu splecionych smoków.

Dziedziczna pieczęć cesarska ma swoją legendę, z którą można się zapoznać w Dziejach Trzech Królestwnapisanych przez Luo Guanzhong (żył 1330 – 1400 r.). W dwa lata od wycięcia pieczęci, została ona wrzucona do jeziora Dongting po którym płynął cesarz, jako błagalna ofiara podczas straszliwej burzy. Oczywiście jak to w legendach, wszystko nagle ucichło i zrobiła się piękna pogoda. Dziesięć lat później, podczas jednej z licznych podróży po kraju, pieczęć cesarzowi zwrócił starzec napotkany przy drodze, przepowiadając władcy szybką śmierć.

Gdy Liu Bang zaatakował stolicę Xianyang, Ziying (ostatni, w randze króla, władca dynastii Qin) oddał pieczęć na znak poddania nowej dynastii Han. Pieczęć ta była przekazywana z dynastii na dynastię. Pod koniec Zachodniej Dynastii Han, w 9 r. n.e., gdy nowy władca Wang Mang, zmusił cesarzową wdowę Wang Zhengjun do oddania pieczęci, ta cisnęła nią o posadzkę, w skutek czego wykruszył się jeden róg. Później Wang Mang zlecił uzupełnić ubytek złotem. Pierwszy cesarz Wschodniej Dynastii Han, Guangwu, cesarską pieczęć odzyskał w Luoyangu, nowym pałacu Wang Manga.

W burzliwym okresie Pięciu Dynastii i Dziesięciu Królestw pieczęć ta stała się przedmiotem rywalizacji i konfliktów zbrojnych. Również czasy dynastii Song, która musiała uciekać na południe kraju, a później panowanie mongolskiej dynastii Yuan to brak stabilizacji państwowej. 

Pieczęć zaginęła pomiędzy panowaniem dynastii Tang i Ming. To duży przedział czasowy, jeśli się chce umiejscowić wydarzenia związane z insygniami władzy. Jednak do dziś nie znaleziono wiarygodnych informacji, co do jej losu. Istnieją trzy teorie, co do okoliczności jej utraty.

  1. Pod koniec panowanie Późniejszej Dynastii Tang (923 - 927), kiedy zmarł ostatni cesarz.
  2. W 946 roku, gdy cesarz Taizong dynastii Liao został ostatnim cesarzem Późniejszej Jin.
  3. Pieczęć jednak dostała się w ręce cesarzy mongolskiej dynastii Yuan i wraz z innymi skarbami została wywieziona w 1370 roku przez wycofujących się Mongołów.

Posiadanie tej pieczęci uprawomocniało uzyskany Mandat Niebios, a więc legalność bycia cesarzem, dlatego obsesyjnie tworzono wiele cesarskich pieczęci dla władców wszystkich dynastii; Han miało sześć, Tang – osiem, Ming – dwanaście. Władcy mandżurskiej dynastii Qing posiadali ich 25, i nadal są one przechowywane w Pałacu Zjednoczenia (Jiaotai Dian) Zakazanego Miasta w Beijing. Liczba 25 to suma cyfr nieparzystych: jeden trzy, pięć, siedem i dziewięć – była uważana za boską liczbę.

Wygląd napisów na pieczęciach zmieniał się na przestrzeni historii Chin. Za dynastii Han były grubsze i kanciaste, za Sui – zaokrąglone i cieńsze, za Yuan – dziewięciokrotnie złożone, za Qing – urzędowe dwujęzyczne, chiński napis po prawej, mandżurski po lewej.

Każda z pieczęci służyła do innych celów, najważniejsza legitymowała edykty cesarskie, inną stawiano na wstępie dokumentu lub stanowiła podpis, jeszcze inna służyła do uwiarygodnienia wycofania wcześniej wydanych edyktów itp.

Notki powiązane:

Pieczęcie europejskie

Pieczęcie chińskie

Zobacz galerię zdjęć:

Bian He próbuje sprzedać cenny kamień
Bian He próbuje sprzedać cenny kamień Lin Xiangru odbiera cenną bryłkę jadeitu Pieczęć Zachodniej Dynastii Han Pieczęć Wschodniej Dynastii Han Pieczęć Zachodniej Jin Dziewięcioelementowa pieczęć dynastii Yuan Oficjalna pieczęć dynastii Qing. Lewe znaki mandżurskie, prawe chińskie. Imperialna pieczęć dynastii Qing Pałac Zjednoczenia Zakazanego Miasta w Beijing Pieczęcie cesarskie w Pałacu Zjednoczenia

Chiny u Europejczyka, który stara się poznać odrębność obyczajowości, bogactwo kultury i historii wywołują całkowity zawrót głowy. POLECAM aplikację na Android "Odkryj Chiny" – poza Polską "Ancient China". Oprócz możliwości poznania pięknych okolic w Chinach, ściągnięcia na pulpit zdjęć w rozdzielczości HD, w formie gry sprawdzimy naszą wiedzę o tych miejscach. Nagroda za rok 2014 „Poetry&Paratheatre” w kategorii: Popularyzacja Sztuki - Motywy przyrodnicze w poezji chińskiej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura