Tak jak każdy naród, również Chińczycy mają swoje legendy dotyczące początku świata. W tradycji ludowej za stwórcę świata uważa się Pangu. Najciekawsze jest to, że mit ten powstał wśród mniejszości etnicznych Południowych Chin: Yao i Miao, a w późniejszym czasie został przejęty i zmodyfikowany przez ludy domeny chińskiej (choć jak zwykle w chińskich przekazach inne źródła podają odwrotną sytuację i trzeba się z tym pogodzić, bo kroniki tak były spisywane, jak to odpowiadało w danym okresie konfucjanistom, jedynym twórcom historii).
Na początku był chaos, który został zamknięty w gigantycznym jaju na okres 18 tysięcy lat, razem z mieszkającym i rosnącym tam Pangu. Obdarzone niezwykłą energią drobiny cząsteczek materii krążyły w nieładzie. Kiedy Pangu osiągnął wiek męski, niczym pisklę otworzył jajo, a ponieważ miał postać człowieka, dokonał tego za pomocą dłuta i topora, przy okazji wypuszczając w przestrzeń otaczającą go materię. Chociaż ściany jego więzienia się rozsypały, pozostał jeszcze filar łączący Niebo z Ziemią i utrudniający wyprostowanie się dalej rosnącemu Pangu. Gdy toporem wyrąbał łącznik, sytuacja jego jeszcze się bardziej pogorszyła, bo przyciąganie ziemskie przybliżało do siebie Niebo i Ziemię. Ale Pangu był „chłop na schwał”, napiął mięśnie ramion i barków, nie zrażając się trudnościami i przyciskając kolanami glebę, zaczął Niebo i Ziemię od siebie oddalać. Ta ciężka praca trwała przez kolejne 18 tysięcy lat, gdy Pangu mógł się wreszcie wyprostować.
Materia ruchliwa, czysta, jasna, ciepła i dobra uleciała w górę tworząc Niebo – yang (męski czynnik). Natomiast cząstki ociężałe, nieforemne, ciemne i zimne opadły na dół przybierając kształt Ziemi – yin (żeński czynnik). Dzięki temu narodziły się dwie przeciwstawne, a zarazem uzupełniające się siły, które są przyczyną powstawania i zmiany wszystkich rzeczy.
Gdy Pangu wykonał swoje zadanie, Niebo już nie opadało, a Ziemia się nie podnosiła – zbliżył się koniec jego istnienia. Teraz mógł się przemienić w inne natury i ponownie być przydatnym; poszczególne jego części i organy zaczęły się przekształcać w nowe jestestwa. Jego słabnący oddech raz był przezroczysty w odcieniu białym, aby za chwilę stać się bardzo ciemnym. Białe wyziewy zawierające ciepłą i aktywną energię przeobrażały się w obłoki szybujące ku niebu. Natomiast ciemne, zawierające ciężkie i chłodne cząstki tworzyły ociężałe, ulewne chmury sunące nad ziemią. Wydobywające się z gardła jęki tworzyły błyskawice i pioruny. Pozostałe w górze oczy stały się: lewe – Słońcem, a prawe – Księżycem. Włosy przeobraziły się w planety i roje gwiazd. W końcu martwe ciało Pangu upadło, a jego cztery kończyny stały się czterema krańcami świata, wyznaczając: północ, południe, wschód i zachód. Pięć organów jego ciała – serce, płuca, wątroba, nerki i żołądek – przekształciły się w Pięć Świętych Gór. Krew jego dała początek strumieniom i rzekom, żyły stały się w drogami, a ciało przemieniło się w żyzną glebę. Resztki zarostu radowały zielenią traw, krzewów i drzew. Z kości i zębów powstało złoto i nefryt, a z nasienia i mózgu – perły i diamenty. Poranne kropelki rosy to pot z ciała Pangu.
Pięć Świętych Gór taoizmu rozmieszczono zgodnie z chińskimi zasadami stron świata, łącznie ze środkiem. To miejsca pielgrzymowania i składania ofiar, gdzie na szczytach stoi wiele taoistycznych świątyń. Na wschodzie Tai Shan w prowincji Shandong, na południu Heng Shan w prowincji Hunan, na zachodzie Hua Shan w prowincji Shaanxi, na północy Heng Shan w prowincji Shanxi, po środku Song Shan w prowincji Henan. Znakami chińskimi obie góry Heng pisze się różnie. Tai Shan miała szczególne znaczenie dla cesarzy, była miejscem rytualnego składania ofiar Niebu celem potwierdzenia uzyskanego przez nich mandatu niebios.
Pangu – twórca świata – otoczony był zawsze w Chinach wielką czcią, jednak nie taką jaką oddaje się bogom, licząc na ich łaski, pomyślność lub oddalenie nieszczęść. Był to szacunek dla herosa, który dokonał niezwykłych czynów dla dobra świata i ludzi.
Źródło: Wolfram Eberhard – Symbole chińskie, Tadeusz Żbikowski – Legendy i pradzieje Kraju Środka, Wikipedia
CDN
Chiny u Europejczyka, który stara się poznać odrębność obyczajowości, bogactwo kultury i historii wywołują całkowity zawrót głowy.
POLECAM aplikację na Android "Odkryj Chiny" – poza Polską "Ancient China". Oprócz możliwości poznania pięknych okolic w Chinach, ściągnięcia na pulpit zdjęć w rozdzielczości HD, w formie gry sprawdzimy naszą wiedzę o tych miejscach.
Nagroda za rok 2014 „Poetry&Paratheatre” w kategorii: Popularyzacja Sztuki - Motywy przyrodnicze w poezji chińskiej
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura