Nie wiem, czy ktoś tak określił pastora Martina Luthera Kinga Jr. w połowie lat 50. lub później. W Polsce mogłaby to zrobić współcześnie red. Malwina Dziedzic z Polityki. Może przeceniam oryginalność poglądów pani Dziedzic, ale jej trzydziestodwuletnie doświadczenie życiowe zmusza ją najwyraźniej do nazywania tak niewiele młodszych osób, których nie ceni*.
Martin Luther King miał 27 lat, gdy stał się liderem ruchu antydyskryminacyjnego w Montgomery. Niewiele wiem o tym bojkocie transportu miejskiego w 1955/56, a nie będę tutaj przepisywał hasła z Wikipedii. Nie wiem też i nie szukałem jakimi epitetami określała Martina L. Kinga nieprzychylna prasa, politycy, nie mówiąc o gawiedzi w luksusowych autach. Sam częściej niż sobie bym życzył używam określeń, które mogą być obraźliwe, nie mam ochoty szukać inspiracji u innych. Zastanawiam się tylko, czy młody wiek MLK, jego polityczna władza i wady, mogły również budzić negatywne emocje u osób, które w przestrzeni publicznej, ruchach obywatelskich, w polityce działały już np. w wieku 25 lat, a ich dotychczasowa kilku- lub kilkunastoletnia aktywność nie przyniosła takich efektów?
Malwina Dziedzic ma już 32 lata (o ile dobrze policzyłem). Wszyscy którzy byli już w tym wieku, wiedzą, że to trudny czas społecznego dojrzewania i musi minąć z 15 lat, żeby zapomnieć o głupotach, w które się wtedy wierzyło, powiedziało. Zdarza się, warto przepraszać, bo różnie to bywa z sumieniem.
Martin Luther King został zastrzelony 4 kwietnia 1968 roku w wieku 39 lat.
Tak, napisałem to wszystko bardzo poważnie, bo żal mi tych pięknych dziewczyn i dzielnych chłopców zajmujących się sprawami, które trwają dla nich tak długo, jak o nich myślą.
Jeszcze jedna sprawa: żona i syn Martina Luthera Kinga przeszli na dietę wegetariańską po jego śmierci.
* Zob. https://vod.pl/programy-onetu/onet-rano-malwina-dziedzic-miroslaw-oczkos-online/tl7yzr0 (14:42)
Inne tematy w dziale Społeczeństwo