Indoktrynacja wiary

W sieci zagrzmiało bo grupa nie umiejących czytać lekarzy zdłożyła podpisy pod deklaracją wiary. Od dziecka indoktrynowani na posłuszeństwo "bezmyślne" podatrzyli się "wyższości" przynależności religijnej wobec składanej wobec ogółu społeczeństwa przysięgi.

Źródło deklaracji - http://www.deklaracja-wiary.pl/

 

Oto jej treść okraszona z komentarzem.

 

DEKLARACJA WIARY

Lekarzy katolickich i studentów medycyny w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej

Nam – lekarzom – powierzono strzec życie ludzkie od jego początku...( tu nie dokończono bo strzec życia do czy raczej od śmierci jak ktoś im nie zapłaci chyba nie będą ) 

 

1. WIERZĘ w jednego Boga, Pana Wszechświata, który stworzył mężczyznę i niewiastęna obraz swój.

( Czasem zdarza się, że powstaje chromosom Y bez genu SRY, wtedy rozwija się kobieta XY. Analogicznie rodzą się także mężczyźni z chromosomami XX, w których to gen SRY przeniósł się na jeden z chromosomów X ) - http://pl.wikipedia.org/wiki/Chromosomy_p%C5%82ci

 

2. UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne:

( czyli rezygnujemy z operacji w tym cesarskiego cięcia pozwalającego przyjść na świat dziecku i ocalić życie matce ? - jak nietykalni to nietykalni )

 - ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca,

( śmiałe spostrzeżenie - pierdnął Bóg po sutym objedzie i nastąpił wielki wybuch którego efekty durni naukowcy obserwują do dziś )

- moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji  Boga.

( A może od decyzji bociana ? Gwałt to jak widać też efekt decyzji Boga - niebezpieczna teza )

 Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę.

( W świecie w którym antybiotyki ograniczają liczbę zgodnów powodując niewspółmierny do potrzeb tegoż świata przyrost naturalny oraz naturalną jakże liczbę zgonów zarówno wśród dzieci, mężczyzn w sile wieku, ciężarnych kobiet  i starców rzeczone metody redukcji pędu rozmnażania się na potęgę oraz z drugiej strony działania osób których pragnienia potomstwa własnego tenże świat ogranicza uważa się za naganne trudno jest mi mówić że "Bóg" działa gdy lekarz przepisuje choremu antybiotyk po to aby ten w sposób sztuczny przeżył ).

Jeśli ma więc Bóg decydować niech on wypisuje recepty. 

 

3. PRZYJMUJĘ prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej. Jest nobilitacją, przywilejem, bo człowiek został wyposażony w narządy, dzięki którym ludzie przez rodzicielstwo stają się „współpracownikami Boga Samego w dziele stworzenia”

 

- powołanie do rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim.

( No to się z lekcji biologii oraz wychowania do życia w rodzinie uciekało bo jak wiadomo płeć człowieka nie jest dana przez Boga ale zdeterminowana genem SRY )

"SRY (ang. sex-determining region Y), gen SRY – gen znajdujący się na chromosomie Y, kodujący białko TDF (ang. testis-determining factor, czynnik determinujący jądro), inicjujący płeć męską. Gen SRY nie posiada intronów i obejmuje 3,8 kpz. Zawiera sekwencję TATAAA wiążącą TFIID i κB-element wzmacniający (ang. enhancer) wiążący NF-κB.

Białko TDF zawiera 204 reszty aminokwasowe i masę cząsteczkową ok. 24 kDa. TDF jest czynnikiem transkrypcyjnym, należącym do grupy białek wiążących DNA.

Mutacje w genie SRY wiążą się z wystąpieniem zespołu objawów czystej dysgenezji gonad z kariotypemXY, określanym jako zespół Swyera."

http://pl.wikipedia.org/wiki/SRY

 A rozmnażanie wynika wprost z wpływu testosteronu na męski organizm który przy jego namiarze daży do spółkowania. W wyniku powstawania w mózgu sygnałów o zainteresowaniu danym osobnikiem ( nie koniecznie płci przeciwnej ) wytwarzają się w organizmie człowieka liczne substancje  które deretminują odczywanie przyjemności a ilości tych substanicji są wręcz uzależniające. Dążac do powtórzenia dawki człowiek powraca do tego samego osobnika. Skutkiem skrajnym jest dążenie do kontaktu intymnego z nim co w skrajności prowadzi do używania tego co ponoć Bóg dał pomimo faktu że część w/w relacji powstaje  pomimo "tożsamości płci". 

Tylko że to już ponoć diabeł kusi bo trudno o skonstuowanie takiego mechanizmu Boga posądzać. ( patrz punkt 1 dekalaracji )

 

4. STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem.

( Żeby zostać oświeconym duchem świętym trzeba się sporo starać, dużo modlić i z innymi napełnionymi darami ducha świętego zadawać. W innym przypadku można mówić wyłącznie o jakimś ukształtowaniu sumienia które zresztą u większości ma charakter moralności podwójnej która ulega zmianim w zależności od liczby pieniędzy jaką człowiek widzi przed sobą ).

 

5. UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim

( no to wprowadźmi szariat i po krzyku - będzie łatwiej nam te prawa boskie poznawać "oko za oko, ząb za ząb" i takie tam dyrdymały w księgach natchnionych ).

- aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji,

( humanitaryzm jest wymysłem człowieka bo to "kierunek etyczno-społeczny we Francji w pierwszej połowie XIX w., propagujący hasła egalitaryzmu, braterstwa i ideę ciągłego doskonalenia się rodzaju ludzkiego. Termin wywodzi się od nazwy pisma "Journal humanitaire". ) 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Humanitaryzm

"Egalitaryzm (od francuskiego égalité – równość) – pogląd społeczno-polityczny uznający za podstawę sprawiedliwego ustroju społecznego zasadę przyrodzonej równości wszystkich ludzi (w odróżnieniu od elitaryzmu).

Występuje jako element wielu ideologii i systemów politycznych (m.in. chrześcijaństwo, demokracja, komunizm), często znacznie różniących się od siebie pod względem znaczenia i sposobu realizacji. W chrześcijaństwie wobec Boga równe są wszystkie narody, mężczyźni i kobiety, wyznawcy różnych religii, wierzący i niewierzący. W doktrynie liberalnej (Milton Friedman) równość jest rozumiana jako równość szans. W doktrynie komunistycznej – jako równy dochód."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Egalitaryzm

- potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała.

( Czyli Ewa powstała z żebra Adama wyjętego gdy ten spał i od tego czasu człowiek ma tylko 12 żeber  i takie tam ideologie ) 

6. UWAŻAM,  że

- nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań –  lekarze katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem.

( Idąc do pracy zostawiasz kościół, rodzinę, kolegów tam gdzie oni są, wykonujesz swoją pracę, wracasz do domu i zostawiasz pracę tam gdzie ona jest wykonywana inaczej przynosisz do domu prosektroium, ławę sądową, gabinet ginekologiczny i kanał ściekowy - jedyny zdrowy rozdział który niewielu umie uczynić )   

„Wysokim uznaniem darzymy tych lekarzy i członków służby zdrowia, którzy w pełnieniu swojego zawodu ponad wszelką ludzką korzyść przenoszą to, czego wymaga od nich szczególny wzgląd na chrześcijańskie powołanie. Niech niezachwianie trwają w zamiarze popierania zawsze tych rozwiązań, które zgadzają się z wiarą i prawym rozumem oraz niech starają się dla tych rozwiązań zjednać uznanie i szacunek ze strony własnego środowiska.

 Niech ponadto uważają za swój zawodowy obowiązek zdobywanie w tej trudnej dziedzinie niezbędnej wiedzy, aby małżonkom zasięgającym opinii, mogli służyć należytymi radami i wskazywać właściwą drogę, czego słusznie i sprawiedliwie się od nich wymaga.”

 ( Bla, bla, bla - kadzenie bo słowa skierowane do procentu lekarzy i niewspółmierne do istoty wiary innych religii oraz systemów ideologicznych) 

Paweł VI,Humanae vitae, 27.

 Lekarz nacjonalista nie bedzie leczył obcych

Lekarz homoseksualista nie będzie leczył homofobów

Lekarz liberał będzie popierał prawo do aborcji w każdym czasie ( o ile matka się zgodzi )

Lekarz komunista odmówi leczenia bogaczy

 Można tak w nieskończoność nie wspominając o aspektach wiary i sposobie leczenia kobiet w państwach islamskich ( diagnoza stawiana przez parawan ).