CON AMORE POLONIA....
Centrum Adama Smitha proponuje w imię upraszczania i optymalizacji procedur - jeden podatek obrotowy na poziomie bodaj 1,3 - 1,5% wartości sprzedaży podmiotów gospodarczych. Kryterium jasne - środek bezsporny.
Ale ja mam większe ambicje naprawcze.
Oto formuła podstawowa mojego rozwiązania :
PG - jedyny podatek generalny stanowiący świadczenie
podmiotów gospodarczych na rzecz państwa pomocowego,
WB - wydatki budżetowe państwa pomocowego,
PKB - wartość dodana podmiotu gospodarczego (płace + zysk),
n,n+1 - kolejne lata budżetowe
Do prezentowanej formuły, w imię promowania postępu w wytwórczości (produkcji), w mianowniku :
- dodałem
IN - inwestycje nowatorskie,
- a odjąłem marnotrawcze
R - reklamacje.
Rekapitulując :
Mój podatek generalny kładzie nacisk na trend malejący wydatków państwa, w imię porzucenia formuły państwa opiekuńczego na rzecz państwa pomocowego, co w konsekwencji uwolni nas od omnipotencji i wszechingerencji BIUROKRATÓW.
Moja formuła opodatkowuje wartość dodaną czyli KONSUMPCJONIZM, lecz zarazem premiuje INNOWACYJNE INWESTYCJE, zaś gani marnotrawstwo surowcowe i produktowe, którego przejawem są REKLAMACJE z powodu niskiej jakości lub żywotności produktu.
Owszem, formuła jest bardziej złożona niż propozycja centum Smitha.
Ale kładzie nacisk na OSZCZEDNOŚĆ państwa, na INWESTYCJE rozwojowe, na poszanowanie ŚRODOWISKA.
I dlatego będę się upierał przy swoim....
Inne tematy w dziale Gospodarka