Nie, nie chodzi o Ukrainę! Uważam, że dzieci Ameryki gorsze nie są i też o nich należy pisać. A amerykańskie dzieci mają wiele powodów aby o nich pisać.
W Ameryce strzelają i nie są to Rosjanie, ale swoi, tj. Amerykanie strzelają do innych Amerykanów. Dlaczego strzelają do swoich? Najprostsza odpowiedź to, że Amerykanie mają broń, a nie ma tam Rosjan, więc strzelają do swoich.
Gdzieś w Teksasie 18-latek, parę dni temu, najpierw strzelił swojej babci w twarza, a potem poszedł do szkoły i zastrzelił 19-cioro uczniów, dwoje nauczycieli i jeszcze iluś tam dzieci zranił.
A teraz odbywa się to co zwykle po kolejnej strzelaninie w Ameryce, szukanie odpowiedzi na pytanie: "co robić?" Ani strzelanie, ani proces rozważań nad tragedią i śmiercią nie jest niczym nowym. To odbywa się co najmniej raz w roku, a zwykle nawet częściej. Niedawno, parę tygodni temu, w Chicago strzelano w kościele do Murzynów i też rozważno, nawet sam Biden przyjechal. Zresztą Biden i inni ważni byli już również w Teksasie i przemawiali ... prosto z serca do serca.
Nikt nie ma odpowiedzi na to postawione pytanie: "co robić?" bo takiej odpowiedzi nie ma. Ktoś powie, że może by zabrać ludziom broń, a to może odpowiedź prosta, ale nie jest możliwa do zrealizowania. Broń w Ameryce jest rzeczą świętą. Każdy powie, że 'broń sama nie strzela!" - A skoro broń nie jest winna, to kto?
Ofiary są już martwe, strzelający zwykle także, więc nie ma winnych.
Strzelanie w Ameryce jest przejawem kultury i demokracji. Każdy może strzelać i każdy może być zastrzelony. Dlatego strzelają Murzyni i strzelają do Murzynów, strzelają Latynosi i ludzie pochodzenia europejskiego, orientalnego, oraz rozne mieszanki rasowe też mają do tego pełne prawo.
Strach przed strzelaniną powoduje panikę w kinie czy na stadionie i ludzie zaczynają się nawzajem tratować.
">
Rodzice nie wiedzą co robić z dziećmi: posyłać ich do szkoły czy nie. Szkoły w Ameryce są dla dzieci zagrożeniem.
Trochę danych:
Każdego dnia w Stanach Zjednoczonych strzela się do 321 osób.
Wśród nich:
-111 osób zostaje zastrzelonych i zabitych
-210 przeżywa obrażenia postrzałowe
-95 zostaje celowo postrzelonych przez kogoś innego i przeżyje
-42 są zamordowane
-65 ginie od samobójstwa z użyciem broni
-10 przeżywa próbę samobójstwa z użyciem broni
-1 zostaje zabity nieumyślnie
-90 mimo nieumyślnego strzału przeżyje
-1 zostaje zabity przez interwencję legalną (policję)
-4 przeżyje strzał w wyniku interwencji legalnej i przeżywają
-1 śmierć z nieznanych powodów,
-12 osób przeżyje po strzałach, ktorych intencja nie była znana.
">https://www.bradyunited.org/key-statistics
CODZIENNA PRZEMOC Z BRONIĄ DOTYCZĄCA DZIECI I MŁODZIEŻY (1-17)
Każdego dnia w Stanach Zjednoczonych strzela się do 22 dzieci i nastolatków (1-17). Wśród nich:
-5 ginie od przemocy z użyciem broni
-3 są zamordowane
-17 dzieci i nastolatków przeżywa obrażenia postrzałowe
-8 jest celowo postrzelone przez kogoś i przeżyje
-Dwoje dzieci i nastolatków podejmuje próbę samobójstwa z użyciem broni, czasem nieskutecznie.
-8 dzieci i nastolatków zostaje nieumyślnie postrzelonych w przypadku strzelaniny rodzinnej — strzelanie z niewłaściwie przechowywanej lub niewłaściwie używanej broni znalezionej w domu, skutkujące obrażeniami lub śmiercią.
COROCZNA PRZEMOC Z BRONIĄ DOTYCZĄCA DZIECI I MŁODZIEŻY (WIEK 1-17)
Każdego roku w Stanach Zjednoczonych ginie 7957 dzieci i nastolatków. Wśród nich:
-1839 dzieci i nastolatków umiera z powodu przemocy z użyciem broni
-992 zostaje zamordowanych
-6294 dzieci i nastolatki przeżywają obrażenia postrzałowe
-2788 zostało celowo zastrzelonych przez kogoś innego i przeżyło
-693 ginie od samobójstwa z użyciem broni
-166 przeżyło próbę samobójstwa z użyciem broni
-10 zostaje zabitych przez interwencję policyjną
-101 zostaje postrzelonych przez interwencję policyjną i przeżyje
-99 ginie od strzałów nieumyślnych,
-2893 zostaje postrzelonych nieumyślnie i przeżyje
-38 umrze od strzału, z nieznanych powodow,
-380 i przeżyje strzał, ale powód strzelania nie jest nieznany.
Jak widać statystyka jest znana, bardzo czytelna.
">https://www.bradyunited.org/key-statistics
Tyle można powiedzieć na temat dzieci Ameryki. Zwykle o nich się pamięta po większej tragedii, kiedy wiele z nich ginie, a potem znowu jest cisza, aż do następnego nieszczęśliwego przypadku. Dzieci żadnej siły politycznej nie mają, więc co można więcej o nich pisać.
Wierni w koronach, ściskający karabiny AR-15, pili święte wino i wymieniali lub odnawiali śluby podczas ceremonii poświęcenia w kościele
w Pensylwanii w środę, co skłoniło pobliską szkołę do odwołania zajęć.
Jest to potwierdzenie konstytucyjnego prawa do posiadania broni.
https://www.usatoday.com/story/news/nation/2018/02/28/pennsylvania-church-ceremony-guns/383815002/
Anna-PK - Żona, matka, babcia, właścicielka psa o imieniu Maja. Hobby to ogródek warzywny i kwiatowy. Robię też pyszny chłodnik na bazie własnych warzyw.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo