Pozwólcie nam was zreformować, błagamy, czyli Polska, błagająco-przepraszający projekt

[podziękowania dla Adminów za permanentny brak otagowania..., szacunek, chłopacy]

Pozwólcie nam was zreformować, błagamy, czyli Polska, błagająco-przepraszający projekt "pałający afektem ku komuś"

Dzisiaj podczas imprezy Polin, ups, Polska Wielki Projekt nagrodę im. ś.p. Lecha Kaczyńskiego otrzymał Antoni Libera (Libera to pseudonim, oczywiście, gdyż po mieczu ród ten  to Libin). Ale nie o tym chcę powiedzieć, gdyż temu, że w sezonie PIS  (pisząc „PIS” piszę o partii „PIS Danielsa”, ew. „PIS Dudy”) nosi się na rękach Przyjaciół – przestałem się już dziwić. Chodzi mi o coś innego, o to, co powiedział Premier: że ta nagroda ma być dowodem, iż władza docenia „wątpiących”, czyli – rozwijam mysl Premiera – że w dziedzinie kultury agnostycy, ateiści etc, są traktowani na równi, że państwo PIS-u nie ma, nie stosuje żadnych preferencji ideowych.

Nie będę też pisał o A.Liberze (choć w młodości korzystałem z jego „beckettologii”), ani o Becketcie. Tłumaczył Libera poezje mojego ulubionego Hoelderlina, co mu się chwali. Libera, jak to inteligencja żydowskiego pochodzenia klasycznej prozy raczej nie stworzy. Choćby nie wiem ile nagród się posypało na powieść A.Libery „Madame”, będzie to wykręcona konserwatywnie „Antylolita”, setki stronic zapisanych banałami i stylem półgazetowym (styl felietonu z luksusowej prasy kobiecej) polszczyzną niepolską, poharataną fatalnymi niezgrabnościami 1). Tuwim, choć Żyd, czuł polszczynę niesamowicie, Libera..., cóż, spuśćmy zasłonę milczenia na tę pokaleczoną gazetolszczyznę . W każdym razie literat Libera nagrodę dostał od PIS-u podczas Kongresu Polska Wielki Projekt, choć jaki ma związek jego twórczość z... projektowaniem Polski, to chyba tylko sam Smolar raczy wiedzieć... Zapewne taki sam związek ma p.Libera z odnową polskiej humanistyki jak gość specjalny tego Kongresu, neomarksista niemiecki P.Sloterdijk (https://www.salon24.pl/u/wawel24/867311,neomarksista-gosciem-specjalnym-na-kongresie-pis-u-polska-wielki-projekt). Widać w tym konsekwencję... Czyją? Może podpowiedzią będzie fragment wywiadu z prof. P.Jaroszyńskim: [socjaliści] "zajęli scenę polityczną chrześcijańskich demokratów. Dzięki tej nazwie blokują powstanie autentycznej chadecji" (link do mojej notki z całym wywiadem znajduje się na dole tej notki).

[DYGRESJA

^{Co najwyższe w beletrystyce żydowskogennej to Nabokova Lolita, czyli wiwisekcja, dość wnikliwa i dobrze oddana formalnie, wiwisekcja mrzonek pedofilskich. To ich najbardziej kręci, wszelakie odchyły od normy i to jeszcze jako tako opisać mogą (ale tylko z p.widzenia narratora, z p.widzenia jednej osoby, gdyż organicznie, jak to u Kafki najlepiej widać, autorzy żydowscy nie mają zdolności Einfuehlung, wczucia się psychicznego w obcy świat). Nabokova opis świadomości Lolity to już porażka W młodości b.ceniłem Becketta. Było, minęło. Na dzisiaj to zgadzam się z opinią Miłosza (chociaż mój krytyczny stosunek do Miłosza wciąż powiększa się), że i twórczość Becketta i jej popularyzacja niczego dobrego nie przynosi i jest – w istocie rzeczy – przejawem głębokiej choroby.}

^Przypisy

^{1) próbka horrendalnego stylu Libery nagrodzonego przez Polskę Wielki Projekt: "Kto odchodzi od zmysłów,szaleje, chciałby umrzeć, gdy pała afektem ku komuś?"  Chroń nas boże przed taką polszczyzną...}  

^{a f e k t e m   k u   k o m u ś , brrrrr. Gdy nasz Mateusz uzasadniał przyznanie nagrody A.Libinowi (pseudo: Libera) powiedział: "zawsze ceniłem dbałość o słowo". Dbałość o słowo w gazetowym stylu Libery... Boże. Nie będzie wybaczone wam, choć nie wiecie, co czynicie]}

Ważne jest co innego, uzasadnienie Premiera, które – po raz kolejny – zdradza tajniki strategii sprawowania władzy przez PIS. PIS bez końca udowadnia wszystkim, że nie jest tak prawicowy, jak myślą, że nie jest tak represyjny, jak propaganda lewicowa mówi o prawicy (Frasyniuk dostanie wezwanie dopiero gdy wysadzi budynek sejmu w powietrze, banda Hartwichowej pozostanie nietknięta, Kramek będzie robił co chce, Sorosa dywersja nie zostanie powstrzymana i zakazana, ba, będzie dofinansowana, podobnie Engelking, Bilewicz – a wszystko to, by żaden pedofil z parlamentu europejskiego nie napisał artykułu w jakiejś gadzinówce neosocjalistycznej o tym, że w Polsce      n i e    m a     d e m o k r a c j i).

Czy czasem PIS nie zwraca się głównie do wrogów prawdziwej prawicy, puszczając oko i mówiąc: nie bójcie się, my żadna tam prawica, żadni narodowcy. My tacy jak wy, to taka przebieranka, my tylko musimy udawać, bo vox populi, vox dei...

Tu nie ma wizji kulturowej, cywilizacyjnej, chrześcijańskiej. I tej wizji realizowania. Jest ciągły strach, usprawiedliwianie się i gratyfikowanie lewicy i agnostyków, żeby tylko się nie odwrócili i nie oskarżyli o antydemokratyzm. Jest jakaś obłędna chęć zaspokojenia wszystkich, a najbardziej - przeciwników politycznych. Niczego istotnego się nie dokona wciąż obawiając się, czy się kogoś nie obraziło. Moment w historii Polski i sytuacji Europy jest właśnie przeciwny – tu trzeba wielu obrazić, mówieniem prawdy o nich. Sytuacja jest taka, że trzeba zacząć nowy etap a zamiast tego mamy tłumaczenie się: my nie jesteśmy tacy ostrzy, za jakich nas macie. Mamy tu zamiast realizowania postulatów i oczekiwań swojego żelaznego elektoratu – uspokajanie wszelkiego piasku w trybach, że „nic złego wam nie zrobimy, o, widzicie, nawet wam kolejną dotację dajemy, lubcie nas, nie dąsajcie się, nie odwracajcie się od nas". Zamiast wielkiej wizji – populistyczna telewizja, zamiast odwagi – jęczenie „kochajcie nas...”. Jest to partia prawicowa, która pieści lewicę i liberałów obyczajowych, partia polska, która robi z Polski raj żydowsko-ukraiński. To styl taki, jak podczas jednej z miesięcznic, gdy mówił ksiądz tam obecny: „Pozwólcie nam się modlić...”.

Partia reformacyjno-rewolucyjna, która łkając wydusza z siebie: pozwólcie nam rządzić. Partia chrześcijan, którym ktoś wyprał mózgi, że chrześcijaństwo to nic więcej jak nadstawianie drugiego policzka i wieczne przepraszanie wszystkich za wszystko, a zwłaszcza chamów i złodziei za ich chamstwo i złodziejstwo.

Żeby sobie nikt czasem niczego złego nie pomyślał...

Oj, chyba sobie pomyślą. Obie strony. Ci, którym próbujecie się podlizać. A także ci, których wsparcie, postulaty i wyborcze składane im obietnice macie w... głębokim i ciemnym poważaniu.

=================================

"Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!"

Kabała, dobroduszność i sztuka wojny czyli politycy PIS-u i czarodziejski płaszcz

Prof.Jaroszyński: "To nie jeden naród, który się podzielił, tylko to są obcy..."

Pojednajmy się z wszystkimi, czyli pacyfizm jednania sufitu z podłogą

Franz Kafka i hospicjum kultury europejskiej czyli nagi król gałganiarzy

=================================

TETRALOGIA: SŁOWO "ANTYSEMITYZM" JAKO DYWERSJA MENTALNA I KULTUROWA - UŻYWASZ PRZEGRYWASZ!

I     Słowo „antysemityzm”: skąd, po co i dla kogo, czyli umysł zniewolony i umysł niepodległy

II    „Antysemita”=”wróg ludu”, czyli wymyślili Żydzi, udoskonalili neomarksiści, też Żydzi

III   Antysemityzm,czyli pocałunek Marksa z Freudem, agresywna magia i aksjologiczny sens odrazy

IV      Dezinformacyjny trójkąt,czyli antysemici,rasiści, polnische Banditen i chorzy lekarze

=============================