[B. ciekawy tekst o zamachowcu na Trumpa i jego prekursorach oraz o książce, którą napisał mu częściowo wydział propagandy CIA]
...Ryan Routh gościł na pierwszych stronach gazet od niedzieli, kiedy został aresztowany za próbę zabójstwa Donalda Trumpa.
Media podkreślały wcześniejszą kartotekę kryminalną Routha i jego wpisy w mediach społecznościowych, które nawiązywały do głównych wątków Partii Demokratycznej dotyczących wyborów w 2024 r. i Donalda Trumpa.
Nagłośniono także donkiszotowskie próby Routha, aby utworzyć afgańską armię najemników do walki na Ukrainie, a także fakt, że inni najemnicy określali go mianem „wariata” z powodu jego „urojeń wielkościowych” i „kompleksu mesjasza” w połączeniu z brakiem wyszkolenia wojskowego.
Routh niedawno opublikował książkę ze swoją żoną, Kathleen Shaffer, zatytułowaną "Niemożliwa do wygrania wojna na Ukrainie: fatalna wada demokracji, porzucenie świata i globalnego obywatela: Tajwan, Afganistan, Korea Północna, III wojna światowa i koniec ludzkości", której treść umknęła uwadze mediów.
To jedna z najdziwniejszych książek, jakie kiedykolwiek czytałem, a której autorem najwyraźniej jest agent CIA.
Podejrzewam, że to drugie, ponieważ autor posługuje się kwiecistą retoryką, jakiej można by się spodziewać po idealistycznym, hipisowskim aktywiście politycznym, połączoną z pochwałami dla najemników wspieranych przez CIA.
Routh zajmuje ponadto stanowiska polityczne, które są bezpośrednio zgodne z interesami rządu USA i CIA.
W całym tekście Routh ostrzega przed rosnącym izolacjonizmem USA i brakiem woli obywateli i przywódców USA do przeciwstawienia się „rosyjskim barbarzyńskim najeźdźcom”. Otwarcie wzywa do zabójstwa Władimira Putina wraz z białoruskim przywódcą socjalistycznym Aleksandrem Łukaszenką, którego rząd USA i CIA usiłują obalić.
Routh generalnie nie wydaje się być dobrze poinformowany o polityce światowej. Nie podaje żadnego kontekstu wybuchu wojny na Ukrainie ani dyskusji na temat polityki USA, która przyczyniła się do wywołania wojny, ani szerszej analizy wydarzeń politycznych na świecie.
Zamiast tego oferuje strony moralizatorskich kazań , jakich można by się spodziewać w książce o samodoskonaleniu, przeplatanych rusofobią, pochwałą systemu wolnej przedsiębiorczości, potępieniem komunizmu i innymi tematami poruszanymi przez CIA.
W tym samym duchu Routh nazywa Hillary Clinton „odważną liderką” i twierdzi, że NATO „ukradło ukraińskie głowice nuklearne” po upadku Związku Radzieckiego – nawiązując do inicjatywy Lugar-Nunn, która zmusiła Ukrainę do demontażu swojej broni jądrowej.
Obwiniając przywódców USA za umożliwienie „uwięzienia Hongkongu” przez Chińczyków, Routh opowiada się za zbombardowaniem wszystkich domów i spaleniem wszystkich budynków w rosyjskich miastach granicznych oraz za otoczeniem Tajwanu okrętami wojennymi w celu ochrony go przed Chińczykami.
Ubolewając nad tym, jak administracja Bidena „pozwoliła Afgańczykom zostać pobitymi i zabitymi przez terrorystów”, Routh broni odwołania wyborów przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego , pisząc, że „Zełenski i ukraiński parlament będą musieli wykluczyć reelekcję i podjąć trudną decyzję, która doprowadzi opinię publiczną do szału dla dobra ogółu”.
To ostatnie stwierdzenie jest tym, które wypowiedziałby raczej podwładny CIA lub Departamentu Stanu niż niezależny obywatel lub analityk polityczny, nawet taki, który jest prowojenny. Poza powyższym stwierdzeniem Routh nigdy nie wspomina o Zełenskim ani nie próbuje analizować wydarzeń politycznych na Ukrainie.
Pod koniec książki Routh obsypuje pochwałami peruwiańską prezydent Dinę Boularte , nazywając ją „pionierką demokracji”, która rzekomo „stanęła razem z rodakami Peruwiańczykami przeciwko Pedro Castillo ”, którego „pragnienie zniszczenia demokracji się nie powiodło”.
Castillo został jednak obalony w prawicowym zamachu stanu pod wodzą Boularte, po tym jak próbował odzyskać kontrolę Peru nad zasobami naturalnymi. Z poparciem USA Boularte z kolei nakazał brutalne stłumienie antyrządowych protestów, co spowodowało śmierć ponad 70 osób.[1]
Dlaczego więc Routh przywołuje ją jako wielkiego przywódcę? Czy ktokolwiek niezależny od rządu USA uważa, że tak jest?
Routh chwali kolejnego podejrzanego polityka latynoamerykańskiego – Juana Guiadó , prawicowego ekstremistę, który poparł serię zamachów stanu przeciwko socjalistycznemu rządowi w Wenezueli.
Guiadó miał ograniczone poparcie w Wenezueli, ale został poparty przez administrację Trumpa i CIA, która namaściła go na prezydenta Wenezueli na wygnaniu. Jego organizacja okazała się całkowicie skorumpowana, a próby zamachu stanu, które rozpoczął, zakończyły się żałosną porażką.
A jednak Routh pisze
„Zasugerowałbym Juanowi Guiadó, aby przejął rolę przywódcy, którą wygrał… Kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione z Putinem, razem możecie również odsunąć Maduro od władzy, tak jak powinno być”.
Komentarze te najprawdopodobniej zostały napisane przez kogoś z CIA lub Departamentu Stanu.
Jaki prywatny obywatel — nawet taki, który może być uwarunkowany do wspierania amerykańskiej polityki zagranicznej — myśli w ten sposób? Po co wyróżniać Maduro, skoro USA wspierają wiele tyrańskich rządów — takich jak Saudyjczycy, Rwandyjczycy czy Ugandyjczycy? Oczywiście, że dlatego, że Maduro jest socjalistą i jest celem zmiany reżimu przez rząd USA, odkąd Hugo Chavez zmarł na raka.
W innym miejscu swojej książki Routh chwali Wolną Armię Syrii i rebeliantów z Myanmaru; siły wspierane przez CIA, o których niewielu Amerykanów wie cokolwiek.
Ponieważ Routh nie oferuje żadnych szczególnych spostrzeżeń na temat tych grup, wydaje się, że po prostu powtarza argumenty CIA. Prawie nikt nie opowiada się za sprawą tych grup poza Waszyngtonem, a ich wątpliwe osiągnięcia można łatwo zbadać.
Kandydat z Mandżurii?
Jeśli się nie mylę i książka Routha jest publikacją dezinformacyjną CIA, jaki byłby jej cel w świetle zaangażowania Routha w próbę zamachu na Trumpa?
Nie znam odpowiedzi, ale mogę przedstawić teorię na podstawie moich badań nad przeszłymi zamachami i historią CIA.
Ta teoria, choć może wydawać się absurdalna, głosi, że Routh jest kandydatem z Mandżurii[2], który został przygotowany i zaprogramowany przez psychiatrów i psychologów CIA do stosowania przemocy politycznej i napisania książki, która a) przedstawiłaby go jako krytyka polityki Trumpa wobec Ukrainy/Rosji, dając mu motyw do popełnienia przestępstwa; oraz b) promowałaby główne punkty dyskusji Partii Demokratycznej/CIA na temat polityki zagranicznej.
Kiedy CIA wrabia kozła ofiarnego, niezmiennie musi stworzyć personę dla tego kozła ofiarnego, która będzie pasować do przestępstwa i sprawi, że będzie wyglądał na szalonego, co wyraźnie zrobili z Routhem. A ponieważ Routh jest teraz sławny, ludzie faktycznie przeczytają jego książkę.
Celem przemocy politycznej w tym przypadku niekoniecznie było zabicie Trumpa, gdyż mało prawdopodobne jest, aby Routh mógł go skutecznie zastrzelić z krzaków, w których go znaleziono.
Celem byłoby raczej promowanie „strategii napięcia”, w której ludzie są stale denerwowani groźbą przemocy i skłonni do zawieszenia racjonalnego osądu oraz popierania coraz większych środków państwa policyjnego.
Niektórzy mogą odrzucić powyższą teorię jako „teorię spiskową” i prawdopodobnie nią jest. Są to jednak precedensy historyczne, a CIA przygotowywała już wcześniej kandydatów z Mandżurii.
Jednym z nich był Sirhan Sirhan , który został zaprogramowany do strzelania do Roberta F. Kennedy’ego w czerwcu 1968 r. na rozkaz po zobaczeniu kobiety w sukience w kropki.
Strzały Sirhana odwróciły uwagę, podczas gdy prawdziwy zabójca, który pracował dla kontrahenta CIA, Thane Eugene Cesar, zastrzelił Kennedy'ego.
W przypadku Routha, Sirhan został zaprogramowany nie tylko po to, by zastrzelić Kennedy'ego, ale także po to, by napisać chaotyczny i często niezrozumiały pamiętnik, w którym opisał swoją złość na poparcie, jakie Kennedy wyraził dla Izraela, co ustaliło jego motywację.
Oddajmy CIA należne jej uznanie. „Fantastyczne osiągnięcia hakerskie Ameryki”.
Innym znanym przykładem tworzenia przez CIA kandydatów z Mandżurii jest Symbionese Liberation Afrmy (SLA), radykalna grupa z lat 70., której przywódca Donald DeFreeze został poddany modyfikacji zachowania i programowaniu w ramach programu MK-ULTRA CIA w kalifornijskim ośrodku medycznym w Vacaville.
Książka Brada Schreibera Revolution's End: The Patty Hearst, Mind Control, and the Secret History of Donald DeFreeze and the SLA (Skyhorse Publishing 2016) pokazuje, że DeFreeze został zaprogramowany do popełniania brutalnych przestępstw, które miałyby podważyć ruchy lewicowe w Kalifornii. Jako część okładki on i jego towarzysze napisali manifesty polityczne, których celem było szerzenie publicznej dezinformacji.
Te i inne precedensy historyczne budzą podejrzenia co do Routha, że może on brać udział w tajnej operacji o złowrogich zamiarach.[3]
Podejrzenia potęguje fakt, że Routh był kimś w rodzaju „Forresta Gumpa operacji paramilitarnych CIA”, jak to ujął Mike Benz, były urzędnik Departamentu Stanu.
Routh przyznaje, że przebywał w wielu krajach, w których działała CIA, wspierając grupy paramilitarne, które wspierała, i że utrzymywał kontakty z ambasadą USA w Kijowie, gdzie zajmował się wydawaniem wiz terrorystom-dżihadystom, którzy zostali sprowadzeni, aby walczyć z Rosjanami we wschodniej Ukrainie.
Ponadto wiadomo , że Routh wielokrotnie odwiedzał Fort Bragg, dowódcę amerykańskich sił specjalnych w Karolinie Północnej, w jakiś sposób mógł sobie pozwolić na bilet pierwszej klasy z Hawajów na Florydę, mimo że twierdził, że ma skromne dochody, i postawiono mu jedynie zarzuty za posiadanie broni.
Wszystko to budzi podejrzenia co do jego przeszłości, co dodaje wiarygodności teorii, że był narzędziem służb wywiadowczych.
*
PRZYPISY
[1] Działania te doprowadziły do wszczęcia śledztwa w sprawie ludobójstwa przeciwko Boularte. Peruwiańskie siły bezpieczeństwa wkroczyły na Uniwersytet San Marcos i zmusiły studentki do rozebrania się nago przed nimi.
[2] Termin „kandydat mandżurski” nawiązuje do powieści politycznej Richarda Condona z 1959 r., na podstawie której John Frankheimer nakręcił nagrodzony film. Opowiada ona o amerykańskim jeńcu wojennym w wojnie koreańskiej, którego komunistyczne Chiny przygotowywały do przeprowadzenia zamachu stanu w USA i zabicia prezydenta.
[3] Były analityk CIA Larry Johnson zauważył, że harmonogram Donalda Trumpa nie jest ujawniany publicznie, więc ktoś z wewnątrz musiał dać znać Routhowi, co wzbudziło dalsze podejrzenia, że chodzi o jakąś tajną operację mającą na celu zabicie Trumpa lub realizację „strategii napięcia”, jak już wspomniano.
Źródło: https://www.globalresearch.ca/ryan-routh-book-sounds-written-cia/5868342
Huomo-animal divino. Znajomość harmonii nazywa się stałością. Znajomość stałości nazywa się oświeceniem. [...]. Napięcie ducha w sercu nazywa się uporem. [...] Wiedzący nie zna udawania, udowadniający nie wie.
Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ==========================
❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀
F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody 3.10.04.2011 P O S T A C I 1. Franz Kafka i hospicjum kultury europejskiej czyli nagi król 2. Platon czytany przez Simone Weil P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka