WSTĘP
Dramat wybroców PIS-u wpisany jest w dramat Polski.
Każdy czuje się w kleszczach wyboru między sKORpionem odgrywającym patriotyzm a internacjonalnym jaszczurem berlińskim pod hasłem nowoczesność. I takim to sprytnym trikiem Polska zostaje UWIĘZIONA. Polska zostaje zagospodarowana.A ludzie ODDAJĄ SIĘ MIERZENIU, KTÓRE ZŁO JEST MNIEJSZE, ZAMIAST BUDOWAĆ DOBRO I DĄŻYĆ DO NIEGO. Ludzie wrażliwi, uczciwi, gorący patrioci nie mają sił, by wyobrazić sobie wyzwolenie ze skonstruowanej nam przez obcych alternatywy. Mają za mało wyobraźni, by dostrzec rodzące się NOWE SIŁY I SZANSE. WOLĄ TRWAĆ. Wolą mniejsze zło, bo walczące o władzę od 30 lat środowiska wykastrowały im wyobraźnię. Wyobraźnia jest kluczem. Przewidywanie, wizja, ZDOLNOŚĆ KREOWANIA NOWYCH BYTÓW, NOWYCH SIŁ, NOWYCH IDEI.
Wybudzanie się z oparów narkozy chloroformem Okrągłego Stołu właśnie się zaczyna.Oś czasu różnorakich mumii konsensusu zaczyna się kręcić w przeciwną stronę. Oczywiście, droga jest długa, ale nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku. Ludzie odmawiający za 2 dni postawienia tego pierwszego kroku, będą tego żałowali przez długie lata.
Nadrzędnym, niepisanym celem dealu okrągłostołowego było spacyfikowanie w polskim społeczeństwie instynktu obronnego oraz wszelkiego typu ruchów i partii narodowych. Mówił o tym expressis verbis A.Gwiazda w latach 1988/89. W tym czasie
Jarosław Kaczyński udał się do ambasady rosyjskiej na uroczyste obchody rocznicy rewolucji październikowej. Jego brat zaś w tym czasie był “sprawdzany” przez demiurgów przemian w Polsce, czy nadaje się do kręgu magdalenkowego. Bogiem a prawdą sprawdzać nie było czego. Obaj bracia nadawali się idealnie na zaporę przeciwko ruchom narodowym. Atmosfera domu rodzinnego, tzw. Przyjaciele domu, kontakty ich matki oraz kolana Jana Józefa Lipskiego, na które brał ich często, gdy perorując swoim wolnomularskim bełkotem wzbudzał ekstazę obecnych gości. Żydowskie pochodzenie Lipskiego dokładało kosmopolityczny, dziś powiedzielibyśmy - sorosowy - odcień atmosfery dzieciństwa i młodości braci Kaczyńskich. Obu braciom niezwykle schlebiało wciągnięcie ich w proces “transformacji” (faktycznej depolonizacji i likwidacji siły państwa polskiego pod pretekstem reform, co szczegółowo pezwidywał i wykładał A.Gwiazda w czasie, gdy bracia bratali się z Bolkiem spod ciemnej gwiazdy i snuli plany wspólnej z Bolesławem siły politycznej). Na zachowanych migawkach z Magdalenki widać Lecha, przebąkującego coś zastraszonego neofitę muszącego się wkupiać w łaski i środowisko ludzi typu socjalistycznego masona i profesora, Geremka. ‘Żydowsko-wolnomularski KOR był powietrzem, którym obaj bracia oddychali sądząc, iż są w awangardzie. Ludzie KOR-u, a później duch, ideologia tej ekstraterytorialnej organizacji była to swoista rada nadzorcza, Rada Programowa czuwająca nad karierą Kaczyńskich i - co gorsza - nad ich formowaniem mentalnym. Jarosław do dzisiaj nie potrafi mówić innym jezykiem, niż korowski bełkot Lipskiego. Inkorporowane idee wolnomyślicielskie i groźne mrzonki o odtwarzaniu “wielokulturowej” RP (które dzisiaj reanimują Duda i Gowin) doprowadziły Lecha do pełnego pasji angażowania się w idiotyczne przedsięwzięcia takie jak sprowadzenie do Polski Bnai Brith oraz budowa Muzeum Polin, “zapoczątkowanie tradycji świetowania w sejmie chanuki”, czyli legalizacja wpływów antychrześcijańskiej, rasistowskiej sekty Chabad Lubawicz.
PIS to partia polsko-żydowska mająca zagospodarować elektorat patriotyczny i narodowy. Tej prawdy nie da się dłużej ukrywać. Ostatnie 2 lata wydobyły ten fakt na jaw. Przekleństwem J.Kaczyńskiego stało się zdobycie większościowej władzy. Gdy mógł już czynić co chce, nie mógł tłumaczyć się, że chciał inaczej i tym samym obnażył swoje filosemickie fundamenty ideowe (mówiąc delikatnie, gdyż wiele jego wypowiedzi, to już nie tylko filosemityzm, ale po prostu syjonizm i religia holokaustu) oraz obnażył pozorowanie reform systemowych.
Simone Weil: ‘Fałszywy Bóg na zawsze uniemożliwia dostęp do prawdziwego”
Lord Acton: “Największa przeszkoda to rządy martwych”.
Księżniczka zaklęta w żabę, sKORpion i LEVIatan
Pewnego razu nad brzegiem rzeki spotkała się księżniczka zaklęta w żabę o imieniu Polska Narodowa i bracia Kaczyńscy, należący do gromady nazywanej sKORpion. Gromady, którą podręczniki opisują skomplikowaną nazwą: classis socio-francmason-philosemitica. Oboje chcieli przedostać się na drugą stronę, przepłynąć rzekę transformacji ustrojowej, by dostać się na słoneczny brzeg.
Powoli bracia Kaczyńscy zaczęli przekonywać zaklęty w żabę elektorat patriotyczny, by im zaufał i na swoim grzbiecie przewiózł ich na drugi brzeg transformacji ustrojowej.
Długo go namawiali, jednak patrioci twierdzili, że nie mogą im pomóc, gdyż znają sztuczki gromady internacjonałów i obawiają się, że oni ich ukąszą swoim śmiercionośnym żądłem międzynarodowego socjalizmu w trakcie przeprawy. W końcu bracia Kaczyńscy powiedzieli, że ukąszenie Polski Narodowej kiedy płynęliby przez głęboką rzekę byłoby z ich strony bardzo głupim zachowaniem. Przecież wtedy oni sami też zginęliby w rwącym nurcie. No i dodali, że oni zawsze kochali żaby, choć nie mieli okazji, by dać tego dowód, bo zajęci byli walką o pożywienie i niszę ekologiczną z jaszczurami berlińskimi i czerwo-nakami moskiewskimi. A to, że widywano ich ciągle, jak się prowadzali i ściskali z LEVIatanem, to nic nie znaczy, bo to takie tylko niegroźne hobby rodzinne. A sam LEVIatan - ciągnęli dalej uwodzącym głosem - nawet raz powiedział, że ma trochę znajomych, którzy niczego w życiu bardziej nie lubią, jak pomagać żabom.
Faktycznie, pomyślała żaba, będę bezpieczna, bo przecież w razie czego sKORpion też utonie. A argument o skrywanej miłości do żab przeważył szalę niezdecydowania i przekonał patriotów zaklętych w żabę. Pozwolili sKORpionowi wejść na swój grzbiet i wskoczyli do wody (zagłosowali masowo na PIS). Gdy byli na środku rzeki sKORpion wykonał gwałtowny ruch odwłokiem i śmiertelnie ukąsił narodową prawicę. Gdy oboje zaczęli tonąć Polska z wyrzutem zapytała dlaczego sKORpion to zrobił. Przecież przez to oboje zginą. SKORpion odrzekł krótko, że nic nie mógł na to poradzić, taka już jest jego natura i musiał to zrobić. A poza tym - dodał sKORpion zachłystując się wodą - słyszałem w sobie głos wewnętrzny LEVIatana, przedstawiający się jako głos boski, który mówił: Ukąś ją, bo zginiesz. Przecież to sprzeczność! - krzyknęła słabnąca żaba. Właśnie kiedy mnie ukąsiłeś, to zginiemy oboje. Ale tych słów sKORpion już nie słyszał… Zresztą nawet jakby usłyszał, to by nie zrozumiał czemu tonie, bo sKORpiony i LEVIatany nic sobie nie robią ze sprzeczności, logika dla nich nie istnieje, gdyż zyją instynktami.
Oboje zaczęli tonąć, lecz żaba po chwili szoku pozbierała się. Albo żądło ją tylko drasnęło, albo jad był już zwietrzały - w każdym razie księżniczka zaklęta w zabę odzyskała władzę w kończynach kątem oka widząc opadającego na dno sKORpiona. Podziękowała Bogu za ocalenie i poczęła wspinać się na stromy, słoneczny brzeg. Na brzegu rysowała się sylwetka rosłego księcia, który bez wątpienia miał moc zdjęcia z niej lewiatanowej klątwy i żabiego kształtu. Nie znała go, ale wiedziała, że nie czeka na nikogo innego, tylko właśnie na nią.


Ilustracja. Lewiatan na sklepieniu synagogi.
I
Ilustracja. Lewiatan.



Huomo-animal divino. Znajomość harmonii nazywa się stałością. Znajomość stałości nazywa się oświeceniem. [...]. Napięcie ducha w sercu nazywa się uporem. [...] Wiedzący nie zna udawania, udowadniający nie wie.
Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ==========================
❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀
F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody 3.10.04.2011 P O S T A C I 1. Franz Kafka i hospicjum kultury europejskiej czyli nagi król 2. Platon czytany przez Simone Weil P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka