Władza dla władzy i niemożność zatrzymania raz uruchomionego dążenia do przesadnej kontroli nie tylko politycznych przeciwników, lecz także... swych wyborców – to dwa klasyczne znamiona patologii w polityce. Czy ludzie opętani władzą i kontrolą są zdrowi psychicznie? Meerloo po doświadczeniach obozowych i wojennych oraz po pracy jako psychiatra dla holenderskich sił zbrojnych nie ma wątpliwości: ludzie o umysłach owładniętych żądzą władzy i kontroli są jednostkami chorymi psychicznie w normalnym, klinicznym znaczeniu tego słowa. „Są ludzie cierpiący na chorobę psychiczną objawiającą się w przemożnej potrzebie kontrolowania innych istot ludzkich i hodowania w sobie poczucia nieograniczonej wszechmocy. Jest to oczywista psychiczna aberracja i to głęboko zakorzeniona.”
Ludzie już w młodości projektujący pomniki jakie ludzkość będzie im stawiać za 10-20 lat - jak to robił Adolf H. - w podzięce za uszczęśliwienie – nie zawsze są odizolowani w zakładach psychiatrycznych, czasem są gwiazdami mediów i parlamentów, innym razem nazywają się Adolf Hitler i upajają milionowe tłumy rodaków. Fenomen formy hybrydowej między zdrowiem a obłędem opisał świetnie włoski psychiatra C.Lombroso nazywając ją „mattoid”.
Często owi projektanci swoich pomników imaginujący swą wszechmoc wchodzą w skład rządów, kierują tzw. organizacjami międzynarodowymi lub dobroczynnymi. Takimi np. jak Światowa Organizacja... Zdrowia. Mogą okupować latami dowolne miejsce drabiny społecznej, czekając na swój moment, od szczebla członka rady miejskiej jakiegoś miasteczka po szefa np. ONZ. Czekając na swoją chwilę. Jest ich tak dużo, że zawsze sporej liczbie z nich wyborcy powierzają jakieś zakresy kluczowej władzy.
Kandydaci na zbawców ludzkości muszą mieć jakiś wehikuł niosący ich urojenia wartkim prądem i nadający im koherentność. Bez tej koherentności, bez jakiejś ideologii lub „światowej organizacji” łatwo byliby rozpoznani przez ludzi jako zwykli, standardowi szaleńcy. Ideologia urealnia ich, legitymizuje częściowo w świecie zdrowia.Może to być "ideologia klimatyczna" lub "antywirusowa". Ideologia (w zasadzie dowolna, gdyż ich umysł nie posługuje się pełnym trójkątem semiotycznym: słowo-sens-rzecz, lecz operuje na poziomie woluntarystycznego nadawania słowom chwilowego sensu pożądanego przez ich czynności perswazyjne, sensu bez odniesienia do rzeczy), ideologia której pojęciami żonglują płynnie nadaje im pozór normalności. Publiczność ten list polecający od... ideologii, tę legitymizację ideologiczną, instytucjonalną, teoretyczną kupuje nie wiedząc, że ktoś ich wciąga siłą na oddział zamknięty.
Bez ideologii groziłoby im wzięcie za dziwaków. Poza tym ideologia umożliwia im zjednoczenie sił z pokrewnymi socjopatami, psychopatami, mattoidami, schizoidami i tym samym zwielokrotnienie mocy i zakresu oddziaływania. Ideologia jest językiem obowiązującym na statku szaleńców. Przestępczym slangiem w którym zaczynają się porozumiewać liczne wyobraźnie opętane manią zbawczą lub kontrolną. A kiedy kandydatów na zbawców, wielkich reformatorów i rewolucjonistów jest parę dziesiątek, setek, tysięcy i posiadają w miarę uzgodnione „wizje” tego, jak zbawić ludzkość i gdy wśród nich jest kilkunastu posiadaczy takiej ilości gotówki, że muszą się wysilać, by wpaść na to, co z nią zrobić, to wtedy zaczyna robić się naprawdę niebezpiecznie dla reszty ludzkości i czas ten, gdy ta zorganizowana grupa podejmie na poważnie próbę wcielenia w życie swych zbawczych obsesji – zbliża się nieodwołalnie.
Gdy chwycą się jakiegoś systemu myślowego, politycznego, gospodarczego zaczynają go instrumentalizować całkowicie używając jako narzędzia przybliżającego do urzeczywistnienia swoich obsesji. Narzędzia do manipulowania innych (być może początkowo nawet nieświadomego, tylko odruchowego). Jednak obsesje naciskają coraz mocniej na rdzeń umysłu przyspieszając – jak celnie chwyta to swym psychiatrycznym doświadczeniem Meerloo – przechodzenie „od złego do gorszego”.
Wewnętrzne kłamstwa raz zapoczątkowane, zaczynają rosnąć skokowo. Umysł - wg J.Meerloo - ma wiele mechanizmów obronnych, którymi może zaślepić sumienie: 1. obronne oszukiwanie samego siebie 2. zatrzymany wgląd 3. uchylanie się od emocjonalnej identyfikacji z innymi 4. degradacja empatii.
Ideał ustroju o którym marzą politycy o socjopatycznej, mattoidalnej i schizoidalnej strukturze osobowości to, w sposób oczywisty, technokracja, technokratyczny „aksamitny” (nie obozowy jak w Chinach) totalitaryzm. Tylko technokracja da się aż w takim stopniu użyć jako narzędzie dla prób wprowadzania w życie swego poczucia wszechmocy boskiej i bycia nadczłowiekiem. Tylko hipertrofia mechanizacji cechująca ustrój technokratyczny może w jakiejś dziwnej pseudo-autoterapii dać ukojenie wewnętrznego chaosu każdemu kandydatowi na globalnego dyktatora.
OD NIEDAWNA PISZĘ TEŻ NA DRUGIM BLOGU JAKO W A W E L 2 4 https://www.salon24.pl/u/wawel24/ Uszanować chciałbym Niebo, Ziemi czołem się pokłonić, ale człowiek jam niewdzięczny, że niedoskonały... =================================================== Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ==========================
❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀
F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór. 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody. 3.10.04.2011 WARSZAWA, KRAKÓW –- PAMIĘĆ I OBURZENIE======= ================ P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE H U M O R -S A T Y R A -G R O T E S K A -K A B A R E T 1.KSIĘGA POWIEDZEŃ III RP czyli ZABIĆ ŚMIECHEM 2.KABARET TIMUR PRZEDSTAWIA czyli Witam telefrajerów... 3.III RP czyli Zmierzch Różowego Cesarstwa 4. Biłgoraj na tarasie - SZTUKA PRZETRWANIA DLA ELYT Z AWANSU 5.MANIFEST KBW czyli Kuczyński, Bratkowski, Wołek 6.SONATA NIESIOŁOWSKA a la Tarantella czyli KOLAPS STEFANA 7.Transatlantyckie - orędzie Bronisława Komorowskiego W Ę G R Y 1.WĘGRY, TELEWIZJA, KIBICE 2.GALERIA ZDJĘĆ węgierskich 3.ORBAN I CZERWONY PRĘGIERZ M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka