Ekskomuniki biskupów konsekrowanych przez JE abpa Marcelego Lefebvre’a 30 czerwca 1988 r., zadeklarowane przez Kongregację Biskupów 1 lipca tego samego roku — ekskomuniki, których ważność zawsze kwestionowaliśmy — zostały wycofane dekretem wydanym na polecenie papieża Benedykta XVI i ogłoszonym przez tę samą kongregację 21 stycznia 2009 r. - głosi komunikat prasowy przełożonego generalnego Bractwa bp. Fellaya

 

 

W 1970 r. arcybiskup założył Bractwo Kapłańskie św. Piusa X.  30 czerrwca 1988 r. abp Marcel Lefebvre CSSp, założyciel Bractwa kapłąńskiego św. Piusa X , emerytowany arcybiskup Dakaru i bp. Antonio de Castro Meyer- ordynariu
sz diecezji Campos w Brazylii wyświęcili bez zgody Stolicy Apostolskiej czterech biskupów : Bernarda Fellaya, Bernarda Tissier de Malleraisa, Richarda Williamsona and Alfonso de Galarrete.Na ceremonii obecny byl m.in. Jego Królewska Wysokość Książę Syktus Henryk  de Borbón-Parma y Borbón-Busset, karlisytowski pretendent do tronu Hiszpanii.

Na odpowiedź Rzymu nie trzeba było długo czekać =  1 czerwca 1988 Kongregacja Biskupów wydałą dekret podpisany przez jej prefekta kardynała Bernarda Gantina,głoszący, że arcybiskup popadł w ekskomunike z mocy smaego prawa kanonicznego (letae sententiae) 2 czerwca paipieżm Jan Paweł II w Liście apostolskim motu proprio Ecclesia Dei zarówno przez samego arcybiskupa jak i 4 biskupów wyświęconych bez mandatu papieskiego zaciągnięta została ekskomunika latae sententiae (wiążącą mocą samego prawa) . Zdaniem papieża, ekskomunika objęła również Antoniego de Castro Mayera - współkonsekratora.

Sam arcybiskup Lefebvre uznawał, że ekskomunika była od samego początku nieważna, gdyż zakazany czyn popełnił sądząc, że jest w stanie wyższej konieczności związanej z kryzysem w Kościele, co według prawa kanonicznego zwalnia go z kary ekskomuniki, nawet gdyby się mylił.

Dalszy ciąg historii już znamy - Kościół kóry modlił sie wspólnie z heretykami, poganami i schizmatykami o pokój na śiwecie nie potrafił wybaczyć Bractu św. Piusa X. 20 lat od Econe to niewątlipwie historia męczeństwa ruchu tradycjonalistycznego.

Wypada zapytać jednak, czy Ś.P. abp. Marceli Lefebvre’amiał rację?

Odpowiem pytaniem na pytanie: a czy byłby list apostolski "Summorum Pontificum", gdyby nie Econe? CZy cieszylibyśmy się powrotem Tradycji gdyby nie Econe? Czy dostojny Klasyczny Ryt Rzymski przetrwałby, gdyby nie Econe?

Cóż być może tak może nie.

Może to trochę obrazoburcze i przewrotne, ale  mimo wszystko grzech nieposłuszęństwa Wikariuszowi Chrystusowemu  byc może wyda jeszcze dobre owoce. W bractwie jest pełno wspaniałych kapłanów, oddanych sprawie Chrystusa jak nikt inny.

Zniesienie ekskomuniki to widomy znak, że Duch Święty działa w Kościele, Bogu dzięki za takiego papieża!