Waldenar Korczyński Waldenar Korczyński
96
BLOG

Uczciwy szwindel to nie żaden oksymoron

Waldenar Korczyński Waldenar Korczyński Społeczeństwo Obserwuj notkę 3
Na naukę narzekają dziś chyba wszyscy. Ogromna większość ludzi uważa, że nieuczciwe jest w niej wszystko. Ludzie, którym chciwość przesłania uczciwość w badaniach, organizacje, które na nieuczciwości zarabiają, Big Farma (wiadomo dlaczego) i czort wie co jeszcze. Wyglada jednak na to, ze te prymitywne metody są już przestarzałe. Nasi wspaniali naukowcy wynaleźli, nowe znacznie uczciwsze i eleganckie sposoby pompowania kieszeni podatników. Niżej o kilku z nich.

"W środowisku naukowym debata na temat istnienia efektu finansowania jest niewielka, ale mechanizm jego działania był zaskoczeniem.
Początkowo powszechnie zakładano, że wprowadzające w błąd wyniki badań, sponsorowanych przez producentów, dotyczących skuteczności i bezpieczeństwa produktów farmaceutycznych, pochodzą z kiepskich badań przeprowadzonych przez naukowców, którzy manipulowali metodami i danymi. Takie nadużycia naukowe zdarzają się, ale dokładna weryfikacja badań producentów wykazała, że ich jakość była zwykle co najmniej tak dobra, jak i często lepsza niż w badaniach, które nie były finansowane przez firmy farmaceutyczne.
Odkrycie to zdziwiło redaktorów czasopism medycznych, którzy generalnie mają silne zaplecze naukowe.
Richard Smith, niedawno emerytowany redaktor czasopisma BMJ (British Medical Journal), napisał, że wymagało to „prawie ćwierć wieku pracy w redakcji… aby uświadomić sobie to, co się działo”. Zauważając, że byłoby to zbyt nieudolne i możliwe do wykrycia, gdyby firmy majstrowały bezpośrednio przy wynikach, zasugerował, że o wiele ważniejsze są „właściwe” pytanie.
Richard Smith i inni naukowcy, tacy jak Lisa Bero z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, odkryli, że naukowcy branżowi projektują badania w taki sposób, aby produkty ich sponsora wydawały się lepsze od produktów konkurencji. Smith, Bero i inni skatalogowali te „sztuczki handlowe”, które obejmują testowanie leku pod kątem leczenia, które albo nie działa, albo nie działa bardzo dobrze; testowanie leku w stosunku do zbyt małej lub zbyt wysokiej dawki leku porównawczego, ponieważ sprawi to, że będzie on wydawał się bardziej skuteczny lub mniej toksyczny; publikowanie wyników jednego badania wiele razy w różnych formach, aby wydawało się, że w wielu badaniach badacze doszli do tych samych wniosków; i publikowanie tylko tych badań, a nawet części badań, które są korzystne dla danego leku, i ukrycie reszty wyników.
Problem jest również widoczny w artykułach przeglądowych i metaanalizach, w których autor wybiera grupę artykułów i syntetyzuje ogólny przekaz lub wzorzec. Decyzje o tym, które artykuły należy uwzględnić w metaanalizie i jakiego nadać im znaczenia, mają ogromny wpływ na wnioski. Było to widoczne w dwóch różnych wnioskach, które wyłoniły się z przeglądów literatury dotyczącej BPA sponsorowanych przez Narodowy Program Toksykologiczny. Dwie niezależne grupy ekspertów podjęły różne decyzje o włączeniu i określeniu wagi badań z poszczególnymi drogami narażenia. Grupy te wyrażały różne rodzaje obaw o wpływ na prostatę i gruczoły sutkowe płodów i dzieci narażonych na niskie dawki BPA.
Kto jest zaskoczony, gdy dowiaduje się, że efekt finansowania jest szczególnie silny w badaniach, które analizują skutki zdrowotne palenia tytoniu i są sponsorowane przez przemysł tytoniowy? Producenci papierosów zainicjowali specjalny program finansowania, publikowania i promowania badań, które wykazały, że bierne palenie jest nieszkodliwe. Kiedy naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeanalizowali 106 artykułów przeglądowych na ten temat w literaturze naukowej, odkryli, że w ponad jednej trzeciej stwierdzono, że ​​bierne palenie nie jest szkodliwe. Trzy czwarte tych rozbieżnych publikacji miało autorów związanych z przemysłem tytoniowym.
Dla redaktorów czasopism medycznych stało się jasne, że problemem jest samo finansowanie. Dopóki sponsorzy badań mają udział we wnioskach, wnioski te są bezdyskusyjnie wątpliwe, bez względu na to, jak wybitny naukowiec je prowadzi.
Odpowiedzią jest zlikwidowanie powiązania między sponsoringiem a badaniami. Jednym z modeli jest Instytut Skutków Zdrowotnych [Health Effects Institute]. To grupa badawcza utworzona przez Agencję Ochrony Środowiska [EPA] i producentów. Instytut ma niezależną strukturę zarządzania; jego pierwszym dyrektorem był Archibald Cox, który pokazowo odmówił udziału w „Masakrze sobotniej nocy” prezydenta Richarda Nixona, która miała pomóc w ukryciu skandalu związanego z Watergate. Instytut Skutków Zdrowotnych prowadzi badania opłacane przez korporacje, ale jego naukowcy są odpowiednio izolowani od sponsorów, aby ich wyniki były wiarygodne."
https://pubmedinfo.org/.../efekt-finansowania-to-nie.../
„W świecie naukowym konflikty interesów są powszechne. Każdy kto wykonuje pracę badawczą takie konflikty ma. Jeśli ktoś nie ma konfliktu interesów, to jest bardzo podejrzane.” – Łukasz Szumowski, minister zdrowia.

https://pubmedinfo.org/.../stronniczosc-badan-i.../ https://www.facebook.com/share/Y3RdW1RfmRLxggDw/ "


Źródło : FB tekst (jak zrozumiałem)  Jacka Badzińskiego prezentowany przez "Panaceum Medycyna Naturalna"



Może ktoś z Państwa ma pomysł na to, komu by tu dziś uwierzyć.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo