Coś mi się widzi, że ostatnio czytam jakieś niewłaściwe/niepoprawne_politycznie teksty. Tak dzień po dniu. Dziś o bieganiu z nożem.
Na portalu kresy.pl znalazłem takie oto dwa artykuły:
(1) https://kresy.pl/wydarzenia/media-ukrainskie-dzieci-terroryzuja-dzieci-polskie-grupa-biegala-z-nozem-w-reku/
z dnia 11 kwietnia tego roku.
oraz
(2) https://kresy.pl/wydarzenia/media-ukrainskie-dzieci-terroryzuja-dzieci-polskie-grupa-biegala-z-nozem-w-reku/
z dnia dzisiejszego.
W tym pierwszym czytamy :
" „Strona ukraińska zaoferowała nam, że dla swoich dzieci przygotuje tzw. komponent ukraiński, który będzie obejmować historię, geografię, literaturę i będą to realizowali we własnym zakresie” – powiedziała Mucha. „Wydaje mi się to bardzo fair ofertą. Na pewno skorzystają [na tym – red.] obie strony” – dodała.
„My nie mamy takiego zamiaru, by polonizować dzieci ukraińskie” – podkreśliła wiceminister edukacji. „Chcemy, żeby dzieci ukraińskie zachowały swoją ukraińską tożsamość, a żeby jednocześnie były dobrze wyedukowane. Bo część z nich, po prostu, zostanie w Polsce”. "
No i mam znów małą, obywatelską, zagwozdkę. Które to konkretnie dzieci u nas pozostaną. Czy te, o których czytamy w drugim z wymienionych tekstów?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo