243
BLOG
Rakieta i balony czyli czy Amerykanie jeszcze nas lubią
BLOG
16 grudnia ub. roku zaszczyciła nas swymi odwiedzinami ruska rakieta. Dokładniej to pocisk manewrujący zdolny do składania podarunków jądrowych. Dwa dni temu mieliśmy przyjemność gościć jakieś balony. Co było w międzyczasie nie wiadomo, ale sądząc po balonach mogło być różnie. trudno tez wyczaić co nas jeszcze nawiedzi. Pytań się namnożyło dużo, ale dobrych odpowiedzi brak. A ja jedną mam.
Z wypowiedzi naszych mądrali wnoszę, że Amerykanie od pierwszej chwili pobytu w dniu 16 grudnia 2022 (a może nawet kilka minut wcześniej) roku ruskiej rakiety w naszej przestrzeni powietrznej wiedzieli o tych odwiedzinach. Nasi wojacy też. Wygląda na to, że i prezydent może być o taką wiedzę podejrzewany. A premier i minister od wojska nie wiedzieli. Teorii sklejających wypowiedzi naszych wybrańców w jedną, ale za to wielką, kupę jest sporo. No to ja też mogę jedną dorzucić.
Mogło być otóż tak, ze Amerykanie uznali, Iż niektórych naszych naczalników (od naczalstwa) trzeba chronić przed takimi wiadomościami, bo licho wie co z tą wiedza poczną. No i dogadali się z naszymi wojakami, by wierchuszce naszej politycznej nic nie gadać. Ja inaczej nie mogę sobie wytłumaczyć jak to się stało, że o poderwaniu i polskich i amerykańskich samolotów nikt naszemu naczalstwu nie powiedział. Nikt z Amerykanów z naszym ministrem ani premierem o tej - niecodziennej w końcu sprawie - przez cztery miesiące słowa nie zamienił. Jakby to chodziło o puszczenie bąka na raucie w ambasadzie jakiej.
Inne tematy w dziale Polityka