Mamy znakomitą szansę zarówno na poprawę naszych stosunków z Niemcami jak i na eskalacje tego co mamy. Ciekawe co z tego się urodzi.
W dzisiejszych Kresach wyczytałem, że :
https://kresy.pl/wydarzenia/czolgi-leopard-dla-ukrainy-beda-serwisowane-w-polsce-podpisano-list-intencyjny/
Mamy więc kolejny etap współpracy Polski I Niemiec w sprawie Ukrainy. Z tego, co pamiętam poprzednie polegały głownie na narzekaniu naszej wierchuszki na Niemców i podkreślaniu, że "presja ma znaczenie". Nie mogę sobie jednak przypomnieć żadnych dokumentów w słynnej już sprawie Ringumtausch czyli wymiany czołgów sowieckich na Leopardy w państwach dawnego Układu Warszawskiego. Daliśmy Niemcom popalić! Prawie tak, a może nawet lepiej niż w sprawie zatrucia Odry. Teraz szanse nasze są znacznie większe, bo możemy i na dostawy części ponarzekać i na niesolidnie przez Niemców przygotowane dla Ukraińców czołgi i na sporo innych spraw.
Z drugiej strony, kto zagwarantuje, że jakiś niemiecki dyplomata nie oskarży nas np. o używanie do napędzania tych czołgów (podczas koniecznych przecież prób/testów po naprawie) rosyjskiej ropy? A jeśli byłby jakiś nie daj Bóg sabotaż lub wyciek supertajnych informacji? Strach myśleć.
Ciekawe co myśleli zaprzyjaźnieni przecież (bo sojusznicy!) ministrowie naszych braterskich krajów podpisując ten dokument. Bo w artykule stoi, że :
Najważniejsza jest skuteczność. Ja podkreślałem doświadczenie Bumaru Łabędy, jeżeli chodzi o serwisowania takich czołgów i to zostało bardzo dobrze przyjęte. Przed polskim przemysłem zbrojeniowym jest olbrzymia szansa. Jestem przekonany, że tę szansę polski przemysł wykorzysta – uważa minister obrony.
jak gdyby Pan Minister zapomniał, że wybory za pasem.
A tak poważnie. Jak w obecnej sytuacji stosunków polsko-niemieckich konstruktor tej współpracy wyobraża sobie rozwiązywanie problemów, które przecież prawie na pewno się pojawią? czy ew. umowa zawierać będzie ustalenie jakiejś instytucji regulującej te sprawy? Dobra współpraca zaowocować może krokiem w kierunku ocieplenia polsko niemieckich stosunków. Zła ich dalszym pogorszenie. I być może życiem kilku(dziesięciu) lub kilku(set) Ukraińców.
Inne tematy w dziale Polityka