BLOG
Kilka miesięcy temu nasze finanse były w stanie znakomitym, na horyzoncie widać było spadek inflacji, a KPO olewaliśmy szerokim strumieniem. Złotówka stała (i chyba do dziś stoi) całkiem nieźle i generalnie przyszłość - biorąc oczywiście poprawkę na wojnę w Ukrainie - rysowała się nie najgorzej, a połączone siły Orlenu i Lotosu dawały nadzieję na rozsądne ceny paliw.
Nic nie zapowiadało, byśmy mieli mieć jakieś większe kłopoty. A tu masz babo placek. Ropa tanieje, a paliwa nie. Gdzie jest forsa z marży naszych/naszej paliwowych spółek/
https://kresy.pl/wydarzenia/ropa-najtansza-od-roku-lecz-paliwa-nie-tanieja-cos-tu-nie-gra/
To jeden z silniejszych "popychaczy" inflacji!
Inne tematy w dziale Gospodarka