BLOG
Ta wojna wygląda na wywołana przez Rosję po to, by ją przegrać. Nic tu do znanych schematów nie pasuje. Niżej link do artykułu z informacja budzącą skojarzenia z podróżą Lenina ze Szwajcarii do Finlandii w 1917 czy naszego Piłsudskiego salonką z Magdeburga do Warszawy. Nie wiem kto to rozumie.
Pozyskiwane z mediów informacje o wojnie na Ukrainie nie pasują do żadnych znanych wyobrażeń o tego rodzaju konfliktach. Oto druga lub trzecia armia świata, mająca ogromne doświadczenia w prowadzeniu wojen popełnia "szkolne" błędy i oddaje przeciwnikowi co tylko można.
(1) rezygnuje z silnego uderzenia lotniczego niszczącego w pierwszych godzinach ważne cele wojskowe. Czy celów tych nie rozpoznano? To raczej wątpliwe, bo wygląda na to, ze Rosjanie maja znakomite rozeznanie w tym co dzieje się na Ukrainie. Czy nagle "upadło" ich lotnictwo? Też wątpliwe; jak mogłoby do tego dojść?
(2) rezygnuje z wyprzedzającego uderzenia elektronicznego. A możliwości w tym zakresie znakomicie zademonstrowała niedawno paraliżując siec radarów i elektronikę niektórych przynajmniej służb Izraela.
(3) wysyła w pierwszym rzucie niedoświadczone wojsko z poboru zamiast zawodowców.
Takich niedociągnięć jest znacznie więcej. Ja powtórzyłem tylko najczęściej podawane przez rozmaitych ekspertów. No i dziś info o Nawalnym, który nadaje antyputinowskie przemówienia z kolonii karnej :
https://nczas.com/2022/03/03/co-tam-sie-dzieje-putina-zniknal-nawalny-nadaje-z-wiezienia-nikt-sobie-tego-pytania-nie-zadaje/
Kto to ogarnia?
Inne tematy w dziale Polityka