Piloci nie mieli prawa schodzic do wysokosci decyzji (100 metrow) bo obroty silnikow zostaly zmniejszone do poziomu ponizej dozwolonego minimum zanim samolot osiagnal wysokosc decyzji.
"Przelot nad dalsząradiolatarniąodbyłsięna wysokości większej o 120 m niżwskazana
na kartach podejścia. Jest to bardzo duża różnica, która wymusiła na załodze (pilocie
z kolei skutkowało wzrostem prędkości lotu powyżej znacznika prędkości współpracującego
z automatem ciągu. Automat zmniejszyłciąg silników do wartości minimalnej. Lot na
minimalnej mocy silników trwał40 s. Jest to poważny błąd stabilizacji podejścia, skutkujący
więcej czasu do osiągnięcia mocy startowej (akceleracja). Dodatkowo, wg IUL pkt 4.6.2.2-2:
jeżeli na wysokościach poniżej 200 m zakres pracy silników, potrzebny dla ustalonego lotu na
ścieżce na rekomendowanej przyrządowej i pionowej prędkości będzie większy od
należy odejśćna drugi krąg.
Jeżeli obroty sprężarek wysokiego ciśnienia wynosiły ok. 60%, należało przerwać
podejście. Zabrakło reakcji pozostałych członków załogi na takie działanie dowódcy."
Komentarze
Pokaż komentarze (19)