Na początku wyjdzmy od roboczej definicji konserwatyzmu, a w zasadzie cechy wyrażniającej konserwatyzm profesora Szlachty: Jednak tym, co najważniejsze dla konserwatysty, niechętnemu konstruktywizmowi i proceduralizmowi, był postulat baczenia na okoliczności oraz konsekwentnego działania wedle rozumu politycznego, który nakazuje porzucić abstrakcyjne idee i chronić własną tożsamość.
To jest właśnie esencja konserwatyzmu. Czyli pragmatyzm w działaniu i myśleniu. PiS nie spełnia żadnych konserwatywnych przesłanek. Oczywiście możemy bawić się w szkolne definicje konserwatyzmu, ale nie ma to większego sensu. Bo konserwatyści nie są przeciwni zmianom -tylko rewolucjom. Konserwatysta nie musi koniecznie umacniać istniejącego porządku- tradycjonalista tak. Religia, naród, autorytet są hasłami wyróżniającymi konserwatyzm tylko umowenie. Można być ortodoksyjnym ateistą i konserwatystą zarazem. Po prostu należy rozdzielić konserwatyzm doktrynalny od potocznego rozumienia tego słowa.
Skąd się z kolei wzięło błędne przeświadczenie, że konserwatyści chcą bronić istniejącego porządku ? Ano stąd, że konserwatyzm jest ideologią wyważoną, co obrazuje Burke- Nauka przebudowy wspólnoty lub jej odnowy czy reformy, jak każda nauka eksperymentalna nie może być wykładana a priori. Żadne krótkotrwałe doświadczenia nie wprowadzają nas w tajniki nauki praktycznej. Ponieważ nauka o rządzeniu jest z swej natury tak praktyczna i ma tak praktyczne zastosowania powinniśmy niezwykle ostrożnie zabierać się do burzenia gmachów, które w sposób zadowalający przez wieki służyły wspólnym społecznym celom społeczeństwa.
Widzimy więc, że Burke nie pisze, że mamy nie burzyć gmachów bo religia, naród, patriotyzm. On pisze, że burzenie czegoś takiego jest niepraktyczne. Krytykuje właśnie lewicowy idealizm, który bierze się za coś a priori. To całkiem tak jak PiS. Partia najbardziej ze wszystkich idealistyczna. PiS nawiązuje do tradycji romantyzmu politycznego, który nie jest doktryną zachowawczą. Ba, jest on namiętnie przez konserwatystów krytykowany. A to właśnie romantycy niemieccy pisali o potrzebie obrony narodu, religii w imię abstrakcyjnych idei.
Są oczywiście różne odłamy konserwatyzmu. Np. taki Donoso Cortes wykoncypował sobie jako tradycjonalista, że trzeba bronić cywilizacji Kościoła. Jest też decyzjonizm Schmitta- ten z kolei był tak twardym pozytywistą, że sympatyzował z NSDAP. Mamy też coś takiego jak nowy humanizm czy konserwatyzm angielski no i też elitaryzm Eliota. Elitaryzm, który zwalcza Kaczyński- jeden z najbardziej egalitarystycznych polityków w Polsce.
Na koniec wezmy sobie za encyklopedią PWN hasła związane z prawicą i lewicą i zobaczmy gdzie można przypisać PiS:
Prawica:
postulaty ograniczenia i minimalizacji ingerencji państwa w różne dziedziny
życia; dla prawicy "starej" szczególny szacunek dla autorytetu państwa i
prawa ("państwo powinno być proste, twarde i skuteczne"), NIE, PiS chce wszędzie ingerencji. Chce wszystkiego zakazywać i wszystko regulować.
sprzeciw wobec zmian rewolucyjnych, - NIE, PiS chce rewolucji w postaci IV RP
sprzeciw wobec nadmiernego interwencjonizmu państwowego, - NIE
sprzeciw wobec rozbudowanej polityki socjalnej państwa, - NIE
prywatna służba zdrowia i edukacja, - NIE
postulaty uproszczenia systemu administracji państwowej, systemu podatkowego,
prawa, - NIE
sprzeciw wobec prób sztucznej regulacji rynku.- NIE
Lewica
promowanie idei równości i sprawiedliwości społecznej, - TAK
solidaryzm społeczny, - TAK
ochrona jednostki przez państwo,-TAK
dobro ogółu ponad interesem jednostki, -TAK
rozbudowane przywileje socjalne, -TAK
idea państwa opiekuńczego, -TAK
darmowy dostęp do edukacji, medycyny, -TAK
rozbudowany system zasiłków i pomocy państwa,-TAK
interwencjonizmem państwowy w gospodarkę (rozbudowany system kontroli,
regulacji, norm, urzędów), -TAK
duża progresja podatkowa (uzależnionej od wysokości zarobków podatników),-TAK
rozdział związków religijnych od państwa, _-NIE
liberalizm w kwestiach światopoglądowych, -NIE
A więc tylko w dwóch punktach PIS nie jest lewicowy, a w żadnym nie jest prawicowy. To partia wybitnie lewicowa. Dodajmy, że nie jest lewicowa w kwestiach mniej ważnych- czyli światopoglądowych. Więc dlaczego Kaczyński tworząc formację patriotyczno-lewicowcą dumnie obnosi się z konserwatyzmem ? Przyczyna jest prosta. W Polsce konserwatyzm przyjmuje postać klerykalizmu i antykomunizmu- czyli potępiania okrągłego stołu. Można być "Keynesem" jak Kaczyński i być uważanym za wybitnego prawicowca i obrońcę jedynie słusznej wizji politycznej. Prawica w Polsce jest niestety dewocyjna, a powinna być nowoczeszna i wolnorynkowa. PiS jest partią wodzowską, która jest zaprzeczniem państwa samorządnego i zdecentralizowanego. Programowo, jeśli idzie o gospodarkę bliska SLD. A mimo to PiS i SLD uznajemy ze względu na pochodzenie za zupełnie inne. Niestety to efekt tego, jak nisko upadła debtata publiczna. Spory polityczne przenosi się na poziom walki dobra ze złem, powszechne są ataki ad personam, a ci co mówią merytorycznie są zakrzyczani. Mimo to nie nazywajmy PiS-u partią konserwatynwą, bo to terminologiczna patologia.
Inne tematy w dziale Polityka