No to formalnie Ameryka ma nowego POTUSa. Trumpa zawsze lubiłem i doceniałem za jego racjonalne podejście. Przed wyborami deklarował on m.in. zakończenie wojny na Ukrainie
No to formalnie Ameryka ma nowego POTUSa. Trumpa zawsze lubiłem i doceniałem za jego racjonalne podejście. Przed wyborami deklarował on m.in. zakończenie wojny na Ukrainie.
Niestety obawiam się, że będzie to trudne, gdyż Rosja przestawiła się w tryb wojny i jest jak narkoman... potrzebuje wojny, bo inaczej jej gospodarka siądzie (pisałem zresztą o tym https://www.salon24.pl/u/vladip/1413941,pokoj-rosji ). Wstrzymanie pomocy dla Ukrainy spowoduje, że zostanie ona zajęta przez Rosję (co będzie w pewnym sensie spełnieniem obietnic Trumpa) Nie wstrzymanie spowoduje, że wojna będzie się toczyć dalej.
W związku z tym potrzebne będą mocne gwarancje, albo oddanie Ukrainy Rosji. Racjonalnym jest też, żeby Rosję od reszty Europy oddzielała silna armia. Zresztą Trump przecież zapowiada, że Europa powinna sama dbać o własne bezpieczeństwo.
No i co w tej sytuacji jest lepsze dla Polski? Żeby nasze wojska stały na granicy Polsko - Rosyjskiej, czy Ukraińsko - Rosyjskiej? Bo jakaś inna opcja jest chyba mało prawdopodobna. Jakieś sugestie?
Otaczający nas cyfrowy świat pełen jest spamu i hejtu, który często ukryty jest pod pozorami anonimowości. Dlatego postanowiłem pisać pod własnym imieniem i nazwiskiem. Nie wstydzę się własnych poglądów i wiem, że one zmieniają się w czasie i pod wpływem innych.
W związku z gwałtownym rozwojem SI dodałem do swojego profilu konto suppi. Tak, żeby było widać, że jestem człowiekiem z krwi i kości.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka