Jako, że mamy tzw sezon ogórkowy i mimo różnych ważnych wydarzeń na świecie, pozwolę sobie podzielić się odkryciem, którego właśnie dokonałem.
Jako, że mamy tzw sezon ogórkowy i mimo różnych ważnych wydarzeń na świecie, pozwolę sobie podzielić się odkryciem, którego właśnie dokonałem. Jak wszystkie wielkie odkrycia zostało ono dokonane przez przypadek.
Ale zacznę od początku. Otóż mamy w domu 2 koty. Przygarniętego i znajdę. Przygarnięty jest szary a znajda w ciapki. Koty jak koty, można powiedzieć: kot jaki jest, każdy widzi. I nie było by w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że w tym roku żona pojechała na wakacje beze mnie. Daleko pojechała.
I co się okazało? Otóż tam gdzie pojechała znienacka również pojawiły się 2 koty. tym razem czarny i ciapkowaty. Co więcej zachowania kotów wykazują zaskakującą synergię. Budzą nas o tej samej porze. Domagają się atencji i żarcia. Generalnie ich obserwacja i analiza fotograficzna zaprowadziła mnie do zaskakujących wniosków.
1. Koty mogą ulegać rozszczepieniu. jak fotony.
2. Rozszczepiony kot ma różne spiny. ( czarny - szary, odmienny układ ciapków itd.)
3. nawet rozszczepiony kot pozostaje w stanie splątania kwantowego, co determinuje jego zachowanie.
4. odległość między kotami w stanie splątania nie ma znaczenia.
Na koniec jedna uwaga szczegółowa i jedna ogólna.
Ogólna jest taka, że jeżeli fizycy szukają większych obiektów niż cząstki elementarne do badań nad kwantową naturą obiektów, to koty wydają się idealne.
A szczegółowa jest taka, że warto zadbać aby nawet rozszczepiony kot był zaszczepiony.
Otaczający nas cyfrowy świat pełen jest spamu i hejtu, który często ukryty jest pod pozorami anonimowości. Dlatego postanowiłem pisać pod własnym imieniem i nazwiskiem. Nie wstydzę się własnych poglądów i wiem, że one zmieniają się w czasie i pod wpływem innych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
