Zniknął Chiński miliarder Jack Ma założyciel serwisu Alibaba. Nikt nie widział go od ponad 2 miesięcy. Podobno "uczy się kaligrafii" co może znaczyć, że jest w areszcie, żeby przemyślał sobie, czy nie czas przekazać firmę komuś, kto ma aktualnie wyższe poparcie Pekinu niż on. Zaginięcia chińskich milionerów zdarzają się dość często, a przy ostatniej zmianie władzy, pod pretekstem wali z korupcją pozbyto się podobno 250 tys ludzi.
Wg mnie Jack Ma jest zbyt znaną na świecie postacią, żeby zakończył swoją karierę śmiercią, chyba że na Covid, ale może już nie wrócić do swojego biznesu. Chyba, że wykaże skruchę i złoży chołd lenny i będzie pięknym figurantem.
Trzeba pamiętać, że w Chinach nie da się zrobić biznesu bez zgody partii komunistycznej. A zmiana wpływów w politbiurze i odejście "protektora" może zakończyć każdą biznesową karierę. Rosnąca potęga Chin podparta jest m.in. prześladowaniami własnych obywateli. Dlatego uważam, że Unia i Stany powinny zacząć traktować Chiny tak jak kiedyś ZSRR i ogłosić je nowym imperium zła.
Dla zainteresowanych filmik.
https://www.arte.tv/pl/videos/083456-000-A/chiny-znikajacy-miliarderzy/
Otaczający nas cyfrowy świat pełen jest spamu i hejtu, który często ukryty jest pod pozorami anonimowości. Dlatego postanowiłem pisać pod własnym imieniem i nazwiskiem. Nie wstydzę się własnych poglądów i wiem, że one zmieniają się w czasie i pod wpływem innych.
W związku z gwałtownym rozwojem SI dodałem do swojego profilu konto suppi. Tak, żeby było widać, że jestem człowiekiem z krwi i kości.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka