ZAMIAST WSTĘPU
Rolnik z Podlasia o rolnictwie w #3rp.
nie-wierze-nikomu.pl
Cztery książki, obowiązkowe lektury na wakacje, które wprowadzą Cię w depresje ...
Nie było w historii ludzkiej cywilizacji wydarzenia równie socjotechnicznie i informacyjnie zmanipulowanego, jak obecna pandemia. Nigdy dotąd manipulacja i dezinformacja nie przybrały aż takiej skali – pełnej, niepowstrzymanej, totalnej agresji. Zrozumienie, co tak naprawdę się dzieje, kto to wszystko organizuje, do czego nas między innymi pandemia prowadzi, wymaga sięgnięcia po książkę.
Równie groźnie jeszcze nie było. Nawet we wrześniu 1939 roku. Zrozumienie tego, co nas dzisiaj otacza, co Bestia planuje, skąd się wzięła, dlaczego przez ostatnie 50 lat tak szybko zamieniała się w przerażającą potęgę, wreszcie – co nas czeka? – stanie się prostsze po tej lekturze.
“Bestia – cywilizacja nad przepaścią ” to książka, dzięki której zrozumiesz, otaczającą nas rzeczywistość. Porusza tematy, o których nie dowiesz się w szkołach czy na uczelniach. Książka odsłania paskudny pysk czegoś, co nazywamy „Bestią”. Ujawnia działalności zorganizowanych grup przestępczych, mafijnych rodzin, kontynuowaną przez wieki.
Ludzi zdeformowanych, mających jeden cel: przekształcić wolne narody w owadzie kolektywy. Zamienić świat w gigantyczny obóz koncentracyjny. Obecna pandemia jest tylko jednym ze środków prowadzących do tego celu.
"Zaskakuje niewielka świadomość zbliżającego się niebezpieczeństwa. Przede wszystkim w grupach społecznych najbardziej dziś zagrożonych. W sytuacji, gdy zagrożony jest niemal każdy pracobiorca oraz ten, kto cokolwiek posiada – zwłaszcza firmy i nieruchomości. Zagrożeni są w związku z tym niemal wszyscy. Prędzej czy później bowiem bezradne rządy, pracujące w roku 2020 – w pocie czoła i na rozkaz "z góry" – nad pogłębianiem globalnego kryzysu finansowego, po nasze nieruchomości sięgną. I nie tylko po nieruchomości. Także po oszczędności, po wszelką własność, na koniec po naszą wolność. A skoro takiej świadomości w grupach najbardziej dzisiaj zagrożonych nie ma i skoro maseczki wciskane ludziom na twarz, bez wiarygodnego uzasadnienia, nie zostały uznane za wystarczający sygnał napaści na nasze bezpieczeństwo i wolność, wypada zaczekać, aż pogłębiona świadomość w społeczeństwach Zachodu się pojawi".
"(...) publiczność europejska nie doczeka się odwołania pandemii do końca roku 2020, Niewykluczone, że będzie zmuszona do pandemii się przyzwyczaić. Także do europejskich rządów, przymuszanych przez utajnione "deep state" do wykonywania poważnej operacji socjotechnicznej, skierowanej przeciwko społeczeństwu. Trening behawioralny naszej uległości będzie kontynuowany. Dezinformacja zostanie podtrzymana, nikt analizowaniem statystyk, raportów ani prac naukowych się nie zajmie. Dlaczego? Ponieważ tego im – mediom i politykom – robić nie wolno. Pan zakazał".
"Obserwacja trzecia wiązałaby się poniekąd z drugą, ponieważ koncentrowałaby naszą uwagę na sprawach pandemii z roku 2020, czyli na źródle zagrożenia; którego, jak do tej pory, nikt nie miał ochoty identyfikować, ani tym bardziej winowajców ścigać. Nasuwa się pytanie – w jaki sposób moglibyśmy wybranych miliarderów oraz sporą część amerykańskiego, plus kilku europejskich, "deep state" dopaść, skoro świadomości niebezpieczeństwa w grupach najbardziej dziś na Zachodzie zagrożonych, nie ma? I nie może jej być, gdy zmasowanemu ogłupianiu towarzyszy lęk
Publikacja wprowadza nas do rozpoznania sytuacji, w jakiej realnie się znaleźliśmy. Służy do zdemaskowania Bestii i pokazania jej światu. „Zdemaskowania” – słowo to trafia w sedno w erze powszechnego obowiązku noszenia masek.
Inne tematy w dziale Rozmaitości