LINK
___________________________________
Tomasz Stankiewicz
4 godziny temu
Mój dziadek miał gospodarstwo pod Lwowem, musiał stamtąd uciekać gdy Ukraińcy zaczęli mordować Polaków. Widział 3/4 swojej rodziny zabitej za stodołą, przyszli w nocy do domu ciotki i zakłuli bagnetem jej dziecko w kołysce, dwie inne córki postrzelili w łóżku. Dziadek zabrał je bo nie miały już nikogo (do dziś żyją i mogą to potwierdzić). Jeden jedyny raz opowiedział wszystko mojej matce co tam się działo, nie mógł więcej to było zbyt straszne.
Teraz nasz rząd wspiera morderców, niech sami jadą na Ukrainę umierać. Ja nie pojadę, nie ma mowy.Temat Ukrainy dla mojej rodziny jest zamknięty. Moja rodzina straciła tam wszystko zdrowie życie gospodarstwo. Dość)))
Inne tematy w dziale Polityka