Prof. Mieczysław Ryba, prof. Jacek Reginia-Zacharski, Miłosz Manasterski
- o relacjach międzynarodowych ("Debata PR24")
NAGRANIE, 48:00
____________________________________
( )
Miłosz Manasterski podkreślił, że "każda akcja wywołuje reakcję". - Teoretycznie
Unia rzeczywiście dysponuje różnego rodzaju narzędziami, którymi może nam bardzo utrudniać życie. Może komplikować różne sprawy i jednocześnie niestety utrudniać wychodzenie z kryzysu.
Chociaż on jest płytki, dotknął również nas, a chcielibyśmy, żeby było po prostu tak jak w 2019 roku, a nawet lepiej. Korzystając właśnie po to z funduszy unijnych, tych grantowych i tych ewentualnie, które są także pożyczką, którą w przyszłości trzeba będzie jakoś spłacić, a pożyczki biznesowe dobrze się spłaca, jeżeli one są zużyte na to, żeby świetnie na nich zarabiać, więc problem jest. Natomiast też nie jesteśmy bezbronni, tutaj mój przedmówca zwrócił uwagę, że w wojnie jest potrzebny konsensus, więc mamy ostatnie takie działo ratunkowe, czyli radę Europejską, gdzie musi być ona ciągle jednomyślna - mówił.
- Wyobrażam sobie tę przyszłość, oczywiście nie jest to precyzyjna wizja, ale zakładam, że przez dłuższy czas będzie potworny bałagan stworzony na poziomie europarlamentu. Takie zamieszanie jak teraz na przykład z tą rezolucją, która właściwie jest wewnętrznie sprzeczna, jeżeli chodzi o prawo, następnie chaotyczne działania Komisji Europejskiej i wielkie sprzątanie na poziomie Rady Europejskiej gdzie trzeba będzie wypracowywać kompromisy - wyjaśniał Miłosz Manasterski.
Więcej w nagraniu. WARTO ODSŁUCHAĆ C A Ł O Ś Ć
Inne tematy w dziale Polityka