Rada Wydziału Zarządzania, Informatyki i Finansów Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, po roku od złożenia wniosku, odmówiła nadania stopnia doktora habilitowanego Leszkowi Czarneckiemu. Wniosek habilitacyjny Czarneckiego o nadanie stopnia doktora habilitowanego w dziedzinie nauk ekonomicznych, w dyscyplinie nauki o zarządzaniu został odrzucony, zgodnie z wnioskiem komisji habilitacyjnej.
Autoreferat Czarneckiego, będący opisem osiągnięć, które według wnioskującego są wystarczające do nadania wyższego stopnia naukowego jest dostępny na stronie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów.
Kilka pytań na gorąco:
1. Czy dorobek habilitanta Czarneckiego był aż tak słaby?
2. Czy nauka i praktyka to dwa niezależne byty?
3. Do czego Leszkowi Czarneckiemu potrzebna była habilitacja?
4. Czy odrzucenie wniosku Czarneckiego źle świadczy (o ile w ogóle świadczy) o współpracy biznesu i nauki?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo