Antypis przejmuje władzę.
Przywróci:
- praworządność
- miłość powszechną
- sprawiedliwość społeczną i każdą inną
- wielkość Polski w Europie i na świecie
- bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne
- poziom (nad poziomami) kształcenia od żłobka do kursów (zdalnych) na tytuł profesora
- uśmiech na twarzy wszystkich Polaków i nie tylko
- prawa kobiet (mężczyźni już je chyba mają)
- zablokowaną kasę unijną i każdą inną
- godne zarobki, emerytury, zasiłki i wszystko inne pieniężnie przeliczalne
- opiekę zdrowotną jaka nie śniła się filozofom
- ...
A może by tak pozwolić im działać. Nie przeszkadzać. Nie komentować, nie krytykować. Pozwolić działać i wprowadzać raj na polskiej ziemi. Nie kłócić się, nie zabierać głosu w Sejmie i w Senacie.
Niech nie mają potem chłopaki (i dziewczyny) ewentualnej wymówki, że czegoś tam zrobić nie mogli, bo im ktoś przeszkadzał. Niech działają i pokażą na co ich stać.
Ale oczywiście nie być biernym. Dokumentować i analizować każdych ruch, ustawę, rozporządzenie, regulację i wszystko co ma wpływ na stan państwa. Ale nie komentować. Zaproszenia do mediów przyjmować, ale wykazywać się maksymalną wstrzemięźliwością (opanowaniem) w aktywności werbalnej.
Takie zachowanie absolutnie nie może oznaczać bezczynności. Paradoksalnie, powinna być ona zdecydowanie większa niż przy standardowym zachowaniu opozycji.
Nie dać się prowokować - to oczywiście może być najtrudniejsze i może wymagać wyjątkowej odporności i siły charakteru - ćwiczyć jedno i drugie.
Nie prowokować również samemu. W żaden sposób - mimiką, uśmieszkami, mową ciała...
To w żadnym razie nie ma być odpowiednik rodzinnych cichych dni (podobno takie bywają) będących objawem problemów. Musi z tego przebijać opanowanie. Musi być oczywiste dla postronnych, że to działanie w dobrej wierze.
Jak długo być cichym? Tak długo jak będzie to potrzebne. Miesiąc, rok, całą kadencję? Okaże się.
I pamiętać, że Cichy Sejm (i nie tylko) to nie rejterada, kapitulacja, emigracja wewnętrzna. To ma być sposób na o wiele większą mobilizację. Nowych rządów i nowej opozycji.
Inne tematy w dziale Polityka