Telefon z Getin Banku. Miła Pani informuje mnie, że w ramach podziękowania dla klientów Bank może zaproponować trzymiesięczna lokatę na 8%.
Zdziwiony jestem, bo w banku tym miałem tylko jedną lokatę pół roku temu na jakieś 1500 zł. I żadnych innych produktów. Nigdy.
Warunek jeden: umówić się z doradcą na jakieś tam spotkanie w oddziale banku. Zrezygnowałem, czy to z wrodzonego lenistwa, czy to z braku środków, lub też z podejrzliwości. Ostatecznie zgodziłem się na propozycję, że ktos zadzwoni do mnie za miesiąc, i może dostanę ciekawą ofertę.
Jako, że szybko skończyłem te rozmowę, po jej zakończeniu mam pewien niedosyt. Bo nurtuję mnie na przykład, czy to rzeczywiście jest zwykła lokata, a nie jakiś produkt strukturyzowany. Po drugie, jaki cel tego "bankowego rozdawnictwa", bo obecne depozyty to maks 4-5%.
Inne tematy w dziale Gospodarka