Już się ogłasza wielkie zwycięstwo demokracji oraz ogromną w nim role ministra Sikorskiego oraz całej dyplomacji EU a tymczasem owy kompromis zostanie podpisany dosłownie z pistoletem przy skroni opozycjonistów co dosadnie wyraził polski minister wychodząc z sali obrad. Mocno poddenerwowany, więc widocznie opozycjoniści zakwestionowali punkty "wypracowane" przez ministrów EU, rzucił w kierunku w ich kierunku "Albo podpiszecie kompromis albo wszyscy jesteście martwi!".
Oto wielki kompromis okazuje się kłamstwem podszytym strachem. Strach ma zapanować i dalej rządzić. Władza która przed chwilą strzelała do swojego narodu nie poniesie żadnej kary a dodatkowo dalej zachowa swoje stanowiska. To policzek w twarz narodu ukraińskiego i wszystkich poległych. To po prostu sponiewieranie wartości i sprawy za którą zginęli ludzie. Strachem chcą wymóc podpisy aby zakończyć obecny prostest a potem Janukowych sam sobie posprząta "swoje podwórko". Tak ma wyglądać ta ojropejska sprawiedliwość?
Wstyd mi za postawę pana Sikorskiego. Wstyd za całą unię europejską...
http://www.itv.com/news/update/2014-02-21/polish-minister-tells-protest-leader-you-will-all-be-dead/
Inne tematy w dziale Polityka