„Gdy byłem brzdącem to bałem się słów
I przekleńst brzydkich jak diabeł chrztu
I nawet gdym szpetnie pomyślał o ku... to milczałem jak grób
Lecz teraz gdy mogę ozorem już mleć
I bawiąc publikę zarabiać na chleb
Choć nigdy nie myślę o ku itp
To klnę jak szewc”
Piosenka Brassensa pod tytułem „Pornograf” ciśnie mi się na usta gdy czytam różne komentarze bo inaczej ich nazwać nie można jak właśnie przez niecenzuralne „kurestwo” medialne. Jedna wiadomość żyje swoim życiem które co następny szmatławski portal nabiera nowego znaczenia. Z dzieciństwa pamietam grę w głuchy telefon gdzie mówiło się w kregu jakieś zdanie z ucha do ucha i nie wolno było powtarzać ani sprawdzać co poprzednia osoba powiedziała. I w taki właśnie głuchy telefon bawią się media. Ale po kolei.
Wczoraj wieczorem czytam na jednym z portali że Paweł Sularz były członek PO szkoli radnych PiS ale organizują te szkolenia organizacje niezwiązane do końca z PiS ale są w tych organizacjach członkowie np Stowarzyszenia im.Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jak Pan Opałka.
Ta sama wiadomość na wp.pl pojawia się o godzinie 1.05 w nocy z tytułem:
Polityk wyrzucony z PO szkoli kandydatów PiS na radnych
Pokrętne tłumaczenie że to PiS ale nie PiS tylko ludzie związani i że kierowano się fachowością a nie powiązaniami...
Ale rekord pada o 6.05 kiedy tą samą wiadomość podaje onet z tytułem:
Polityk wyrzucony z PO pracuje dla Kaczyńskiego
No świetnie zaraz ktoś napisze że to jego najbliższy doradca i współpracownik... To juz nie są media to po prostu czystej wody manipulacja i kłamstwo. Sama treść to przedruk wp trochę zmieniony stylistycznie ale tytuł piękny nie?
Inne tematy w dziale Polityka