Chirurgicznie cięcie w system. Komitet wyborczy Nowego Ekranu zarzucił zawodowcom z Państwowej Komisji Wyborczej uzurpację uprawnień prezydenta do ustalania kalendarza wyborczego.PKW od 14.00 w środę 7 września 2011 r. siedzi i obraduje. I ani be, ani me, ani kukuryku. Czyżby kryzys konstytucyjny?
Cisza jest znamienna. Czuć zimny pot. Słychać stukot klawiatur najemnych konstytucjonalistów piszących opinie: PKW to zasadniczo nie prezydent, prezydent faktycznie ustala kalendarz wyborczy, ale stan wyższej konieczności, luka prawna, autorytet państwa i wicie rozumicie...
Albo kompromitująca klasę próżniaczą zmiana terminu wyborów. Albo śmiech studentów prawa z konstytucjonalistów za grosik.
Chirurgicznie cięcie otworzyło powłoki. Krew bluznęła. Poszedł smród. Głębiej. Tam, gdzie zdrową tkankę pochłania nowotwór z przerzutami.
Urodzony w 1970 w Gdyni. Żonaty, ojciec trzech synów. Absolwent Finansów i Bankowości Uniwersytetu Gdańskiego. Specjalista prawa nieruchomości. Od 1998 wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości.
Nagrody i wyróżnienia:
1987 finalista Olimpiady Fizycznej
1993 Nagroda rektora UG II stopnia
1994 Nagroda rektora UG I stopnia
1995 I lokata ukończenia studiów na UG
1995 wyróżnienie w konkursie „Rzeczpospolitej” oraz Coopers & Lybrands na artykuł o kierunkach rozwoju gospodarki polskiej do 2005.
Miłośnik książek, nauk ścisłych i historii.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka